Wiedźmin 3: Dziki Gon jest już ukończony. Została optymalizacja

Fani gry Wiedźmin 3: Dziki Gon musieli już dawno temu uzbroić się w cierpliwość, gdyż poczynania polskiego studia CD Projekt RED nie pozwoliły na dotrzymanie dwóch obietnic związanych z datą premiery - najnowsza odsłona przygód Geralta nazywana zagranicą jako Witcher 3: Wild Hunt miała początkowo zadebiutować jeszcze w tym roku, a potem bardzo pewnym terminem premiery stał się dzień 24 lutego 2015 roku. Twórcy postanowili jednak dołożyć sobie kilkanaście tygodni na dopracowanie gry, przez co fani Wiedźmina poczekają co najmniej do 19 maja 2015 roku. Mamy nadzieję, że ten termin jest już ostateczny i nie czeka nas nawet dzień opóźnienia. Pomimo odległego terminu debiutu produkcji, w sieci pojawiają się kolejne informacje na temat polskiej superprodukcji.

Została już tylko optymalizacja, ale i tak poczekamy niemal pół roku.

Tym razem dowiedzieliśmy się co nieco o etapach tworzenia gry. Okazuje się, że twórcy zakończyli już wszelkie prace nad fabułą i zawartością Wiedźmina 3: Dziki Gon, które zostały dosłownie "zablokowane" i deweloperzy nie mogą już wprowadzać żadnych zmian w tych elementach - czym więc CD Projekt RED będzie zajmowało się przez niemal pół roku? Zgodnie z oficjalnymi komunikatami, studio skupi się teraz na wyeliminowaniu wszystkich błędów, optymalizacji gry oraz ogólnym "dopieszczeniu" wszystkich szczegółów.

Polska firma nie chce popełnić błędu swoich konkurentów wydając na rynek niegotowy produkt. Optymalizacja ma dosięgnąć wszystkich platform - począwszy od Xbox One i PlayStation 4, a skończywszy na pecetach. Bardzo ciekawi nas efekt wielomiesięcznych prac nad rozwiązaniem wszystkich problemów związanych z działaniem gry. Czy Wiedźmin 3: Dziki Gon rzeczywiście będzie majstersztykiem pod względem kodu? Żebyśmy się tylko nie zawiedli...

Źródło: PC Gamer