Więcej ataków na płatne konta w serwisach dla dorosłych

Rok 2018 był rokiem, w którym przeprowadzono kilka głośnych kampanii związanych z ograniczeniem dostępności porno. Szerokim echem odbiła się sprawa Tumblr - serwis ogłosił, że zakazuje treści erotycznych mimo że prawie jedna czwarta użytkowników korzystała z treści dla dorosłych. Wielka Brytania wprowadza ustawę o weryfikacji wieku dla miłośników pornografii , która zabrania oglądania tego rodzaju treści przez osoby poniżej 18 roku życia. Nawet Starbucks ogłosił "świętą wojnę" przeciw porno ponieważ okazało się, że wielu odwiedzających woli spożywać kawę podczas oglądania treści dla dorosłych, zamiast przy okazji słuchać muzyki lub czytać najświeższe wiadomości. Co ciekawe, w 2018 r. znacząco spadła ilość wykrywanego złośliwego oprogramowania, które podszywało się pod treści lub aplikacje porno.

W 2018 r. liczba ataków wykorzystujących złośliwe oprogramowanie do przechwytywania danych do logowania w serwisach z pornografią, wzrosła prawie trzykrotnie w porównaniu z 2017 r.

Choć na pierwszy rzut oka wygląda to na dobrą wiadomość, pojawił się niepokojący trend. Rośnie liczba ataków na konta premium w portalach dla dorosłych. Ataki koncentrują się głównie na płatnych kontach dwóch witryn - Pornhub i XNXX. To znacząca zmiana w stosunku do roku 2017, kiedy celem ataków było 10 najpopularniejszych witryn pornograficznych. "Wygląda na to, że Pornhub pozostaje popularny nie tylko dla zwykłych użytkowników internetu, ale także dla cyberprzestępców kradnących dane" - podaje w raporcie Kaspersky Lab.

Wielka Brytania wprowadza ograniczenia dla stron z pornografią

W 2018 r. liczba ataków wykorzystujących złośliwe oprogramowanie do przechwytywania danych do logowania w serwisach z pornografią, wzrosła prawie trzykrotnie w porównaniu z 2017 r. Samych tylko prób takich ataków wykryto 850 tysięcy. Liczba zaatakowanych użytkowników podwoiła się, a na całym świecie zaatakowano 110 000 komputerów. W darknecie jest masa ofert dotyczących sprzedaży danych użytkowników stron porno. "W sumie 29 witryn wyświetla ponad 15 000 ofert" - podaje firma. Liczba ta podwoiła się w porównaniu z wcześniejszymi 12 miesiącami. Ceny wynoszą od 3 do 9 USD za jedno konto. W czwartym kwartale 2018 r. liczba ataków pochodzących z witryn phishingowych udających popularne serwisy dla dorosłych wzrosła o 10 razy. Mimo to wyszukiwanie pornografii online stało się bezpieczniejsze: w 2018 r. 650 000 użytkowników zostało zaatakowanych poprzez link znaleziony w wyszukiwarce. To o 36 procent mniej niż w 2017 roku.