Wartość kryptowaluty Ethereum i Zcash spada - koniec gorączki?
Kryptowaluty to temat bardzo na czasie, jednak nie tylko z powodu ich popularności samej w sobie, ale również, a może przede wszystkim, wpływu na rynek konsumencki. Dokładniej zaś chodzi o ceny większości kart graficznych, używanych do kopania tego pseudo pieniądza, które osiągają poziom astronomiczno-absurdalny. Dzisiaj z rozrzewnieniem wspominamy niezbyt odległe czasy, kiedy GeForce GTX 1060 6 GB oraz Radeon RX 580 8 GB kosztowały około 1200 złotych, bowiem teraz trzeba wyłożyć minimum 50% więcej na upatrzony sprzęt. Jednym słowem - patologia. Zwykli użytkownicy z utęsknieniem czekają na spadek kursu Ethereum, a patrząc na aktualne zawirowania, może się wreszcie doczekają.
Spadek cen kryptowalut jeszcze nie oznacza, że rynek kart graficznych wraca do normalności. Zanim pojawią się świeże dostawy i sprzedawcy oprzytomnieją, zleci minimum kilkanaście dni.
Cena kryptowalut Ethereum (ETH) i Zcash (ZEC) zaczęła gwałtownie rosnąć od połowy marca 2017 roku, osiągając swoje apogeum w połowie czerwca, co wielu interpretowało jako sztuczne nadmuchiwanie balona spekulacyjnego. Wydobywanie jednak trwało w najlepsze, wszak w szczytowym momencie ceny ETH i ZEC sięgały niemal 400 dolarów amerykańskich. Od kilku dni obserwuje się natomiast spadek wartości Ethereum i Zcash, które wyceniane jest obecnie na ~280-300 dolarów, tracąc 13-15% względem ostatniego notowania. To również najgorszy wynik od tygodnia, chociaż daleki od punktu wyjścia, gdzie w kwietniu bieżącego roku obydwie kryptowaluty kosztowały zaledwie 50-60 dolarów. Czy tendencja spadkowa będzie się dalej utrzymywać, trudno powiedzieć, ale największy szał górniczy chyba powoli przemija.
GeForce GTX? Radeon RX? Gdzie jesteście? I czemu jest tak drogo?
Oczywiście, to jeszcze nie oznacza, że rynek kart graficznych wraca do normalności. Zanim pojawią się świeże dostawy i sprzedawcy oprzytomnieją, zleci minimum kilkanaście dni, a bardziej obstawiałbym nawet okres kilku tygodni. Jeśli kursy Ethereum i Zcash będą systematycznie spadały, część koparek może zostać zlikwidowana, a to spowoduje wysyp używanych kart graficznych, co obserwowaliśmy po zakończeniu szału na Bitcoiny (Radeony R9 290/290X sprzedawano za śmieszne pieniądze). Producenci układów graficznych zapewne niezbyt przychylnym okiem patrzą na taki rozwój sytuacji, bo dopiero co zapowiedziano wersje przeznaczone do kopania, których popularność jest bezpośrednio związana z kursem kryptowalut. Miało to zresztą zapobiec nadmiernemu rozrostowi rynku wtórnego, mogącemu zatrzymać sprzedaż nowych urządzeń. Warto więc monitorować sytuację…
Powiązane publikacje

Nowe sterowniki do kart graficznych Intel Arc Battlemage poprawiają płynność w wielu popularnych grach komputerowych
1
ASUS ROG Astral GeForce RTX 5080 DOOM Edition to limitowana karta graficzna dla fanów gry DOOM: The Dark Ages
39
NVIDIA GeForce RTX 5070 Ti - Podkręcono pamięć karty graficznej. Kości GDDR7 od SK hynix osiągnęły 34 Gb/s
188
ASUS GeForce RTX 5000 ROG Astral - karty graficzne Blackwell, które posiadają akcelerometr i żyroskop
90