Warner Bros. Discovery ponownie zmieni nazwę dla VOD Max, tym razem na... HBO Max. Krąg życia się dopełnia

Warner Bros. Discovery to chyba jedyna firma, która w tak niekonsekwentny sposób nadzoruje swoją usługę VOD. Podczas gdy marki takie jak Netflix, Disney+, Amazon Prime Video, SkyShowtime czy Apple TV+ od dnia swojej premiery utrzymują jednolite nazewnictwo, w przypadku Warnera sytuacja nie jest tak prosta. W ciągu kilku lat doczekaliśmy się chyba ze 4 zmian nazwy ich usługi VOD. Najwyraźniej prezes David Zaslav nie mógł już dłużej wytrzymać, bowiem ogłoszono właśnie kolejną zmianę. I to nie na całkiem nową... a na starą.

Warner Bros. Discovery ogłosiło kolejną zmianę nazwy swojej usługi VOD. Było już HBO Go, HBO NOW, HBO Max i Max. Co teraz otrzymamy? HBO Max.

Max – filmowe i serialowe nowości VOD na 5 - 11 maja 2025. Wśród premier Liga Sprawiedliwości, Człowiek ze stali oraz Jaś Fasola

Z każdą kolejną zmianą nazwy, platforma VOD przechodziła mniejszą lub większą transformację. HBO GO charakteryzowało się mierną jakością audio-wizualną. W międzyczasie w USA działał HBO NOW, by potem obie usługi scalić w jedną globalną markę - HBO Max. Po fuzji Warner Bros. oraz Discovery, nastąpiła kolejna zmiana nazwy, tym razem na Max. Sporo osób nie rozumiało decyzji o usunięciu pierwszego członu, a więc HBO - hasło to bowiem jest znacznie bardziej rozpoznawalne wśród ludzi. Najwyraźniej miało to wpływ na liczbę subskrybentów i finalnie nawet korporacja dostrzegła potrzebę kolejnej zmiany.

Czy MÓGŁBYM mieć na sobie jeszcze więcej marek?
HBO Max wraca tego lata.#Przyjaciele pic.twitter.com/KLnlVflOnR

— Max Polska (@StreamMaxPolska) May 14, 2025

MAX debiutuje w Polsce - błędy, spore braki w ofercie oraz lekceważące podejście do 4K kładą się cieniem na premierze VOD

Latem tego roku Max zmieni się na... HBO Max (można by powiedzieć, że w przypadku Warnera dokonał się krąg życia). Według firmy, powrót HBO do oficjalnej nazwy VOD ma uwypuklić unikalność platformy oraz podkreślić wysoką jakość dostarczanych treści. Z informacji jakie zostały opublikowane, możemy się również dowiedzieć, że tym razem nie dojdzie do zmiany samej aplikacji (trochę rozczarowanie, wszak zmiana nazwy VOD od Warnera nie może się przecież odbyć bez przejścia na nową aplikację...). Ceny raczej też nie ulegną zmianie. Niemniej sama sytuacja jest trochę zabawna, bo wygląda to tak jakby firma Warner Bros. Discovery sam nie wiedziała, w którą stronę iść ze swoją usługą. Znając jednak historię tej platformy, na Waszym miejscu nie przyzwyczajałbym się zanadto do hasła HBO Max. Możliwe, że nie zdąży minąć rok, a dostaniemy kolejną zmianę nazwy...

Nie mogłem się oprzeć, by wrzucić ten klasyczny już żart z HBO :)