Wadliwe sterowniki GeForce 196.75
Najnowsze sterowniki do kart graficznych NVidia z numerkiem 196.75, okazują się sprawiać więcej szkód, niż faktycznego pożytku. W sieci huczy od informacji, że drivery powodują spadki ilości wyświetlanych klatek na sekundę oraz mogą destabilizować pracę systemu. Sterowniki miały wprowadzić oficjalne wsparcie dla GeForce GT 220, GT 330 i GT 340 oraz polepszyć wydajność niektórych świeżych gier. Dokładniej zaś chodziło o obsługę technologii SLI w Assassins’s Creed II, Mass Effect 2 i Battlefield: Bad Company 2. Tyle teorii, bowiem w praktyce 196.75 lepiej omijać szerokim łukiem. Serwis Inc Gamers podał tymczasem do wiadomości, że w sterowniki wkradł się błąd powodujący złe zarządzanie obrotami wentylatora...
Może to doprowadzić do przegrzewania się kart, a w skrajnym przypadku nawet je uszkodzić. Owe rewelacje zdają się potwierdzać sami zainteresowani (głównie gracze), gustujący w najbardziej wymagających i rozgrzewających GPU tytułach. Jaka na to rada? Nie instalować bądź usunąć 196.75 i poczekać na wersję poprawną.
Źródło: Inc Gamers
Powiązane publikacje

Zorin OS 18 nadchodzi. Wersja beta tej dystrybucji Linuksa już dostępna. Poznaliśmy część nowości
37
Przeglądarka Vivaldi 7.6 oferuje jeszcze większą personalizację. Zobacz, co się zmieniło po nowej aktualizacji
26
Google Chrome z nowymi funkcjami AI. Organizator kart, generator motywów i asystent pisania wykorzystujący model Gemini
28
Kontrowersyjne zasady użytkowania Anthropic. Administracja USA krytykuje restrykcje AI w operacjach służb bezpieczeństwa
8