Wadliwa aktualizacja Uconnect unieruchomiła hybrydowe modele Jeep Wrangler 4xe i Grand Cherokee 4xe

Współczesne samochody to zaawansowane komputery na kołach, a aktualizacje oprogramowania Over-the-Air (OTA) to standard. Dają nowe funkcje i poprawki bez wizyty w serwisie, co jest ogromną wygodą dla użytkowników. Proces ten niesie jednak ze sobą ryzyko. Błąd w kodzie może prowadzić do poważnych problemów, wpływając nie tylko na systemy rozrywki, ale również na komponenty odpowiedzialne za bezpieczeństwo i możliwość poruszania się pojazdem.

To była zmiana oprogramowania, która wyraźnie nie została należycie przetestowana i była niebezpieczna, mogła mieć konsekwencje dla bezpieczeństwa życia - Kerry Hollis, właściciel Jeep Wrangler 4xe.

Prosta naklejka niweczy zabezpieczenia prywatności w Ray-Ban Meta. Jak media społecznościowe wpływają na bezpieczeństwo

W ciągu ostatniego weekendu wielu właścicieli hybrydowych modeli Jeep Wrangler 4xe oraz Grand Cherokee 4xe spotkała niemiła niespodzianka. Ich samochody po otrzymaniu automatycznej aktualizacji oprogramowania zostały całkowicie unieruchomione. Na desce rozdzielczej pojawiały się komunikaty o błędach systemu ładowania lub niedostępności trybu elektrycznego. W efekcie pojazdy nie reagowały na próbę uruchomienia, stając się bezużytecznymi "cegłami" wymagającymi odholowania do autoryzowanego serwisu.

Pięciu producentów samochodów rezygnuje z Apple CarPlay Ultra. System przejmujący całą deskę rozdzielczą budzi kontrowersje

Problem wywołała wadliwa aktualizacja OTA przeznaczona dla systemu infotainment Uconnect. Wszystko wskazuje na to, że błąd w oprogramowaniu wpłynął na moduł sterujący napędem hybrydowym, co doprowadziło do paraliżu kluczowych funkcji pojazdu. Koncern Stellantis, właściciel marki Jeep, oficjalnie potwierdził istnienie problemu i poinformował o wstrzymaniu dystrybucji wadliwej aktualizacji. Niestety, dla już dotkniętych awarią użytkowników jedynym rozwiązaniem jest wizyta w serwisie w celu ręcznego wgrania poprawnego oprogramowania.

Już dziś zarezerwuj swój latający samochód! Alef Model A wkroczy do produkcji w 2025 roku, a kosztuje... trochę ponad milion złotych

Sytuacja ta po raz kolejny pokazuje, jak wielkim wyzwaniem dla branży motoryzacyjnej jest oprogramowanie. Jak już niejednokrotnie wspominaliśmy na łamach PurePC.pl, z podobnymi problemami borykali się inni producenci, w tym Volkswagen. Incydent z Jeepami dowodzi, że technologia aktualizacji OTA, choć niezwykle wygodna, stanowi miecz obosieczny. Błąd w procesie, który miał usprawnić auto, może je całkowicie wyłączyć z użytku, podważając zaufanie klientów do coraz bardziej zdigitalizowanych pojazdów. Wnioskiem jest konieczność wdrożenia znacznie bardziej rygorystycznych testów przed udostępnieniem zmian w oprogramowaniu.