W nowe Fable zagramy jeszcze przed The Elder Scrolls 6. Phil Spencer z Microsoftu ujawnia nowe szczegóły o grze
Pierwsze informacje o powrocie Fable otrzymaliśmy już w 2018 roku. Wówczas to na PurePC pojawił się news pt. "Fable - niedługo prawdopodobnie wrócimy do bajkowego świata". Okazuje się jednak, że szafowanie takimi słowami jak "niedługo" było dużą przesadą. Mamy bowiem rok 2021, a po nowym Fable ani widu, ani słychu. No, może trochę "słychu", choć nie w taki sposób, jak byśmy tego oczekiwali. Mianowicie wiosną tego roku Christopher Dring, redaktor cenionego serwisu GamesIndustry.biz zasugerował, że Microsoft zdecydowanie przedwcześnie poinformował o tworzeniu tytułów takich jak Fable, Avowed, Everwild czy Perfect Dark, bo ostatecznie poczekamy na nie jeszcze kilka lat. Obecnie, przynajmniej odnośnie Fable, otrzymujemy jednak dużo pozytywniejsze wieści.
Szef Xbox-a, Phil Spencer, poinformował, że w nowe Fable zagramy jeszcze przed TES 6. Zapewnił też, że gra nie utraci brytyjskiego klimatu oraz humoru.
Recenzja gry Biomutant. Postapokaliptyczny miks growych rozwiązań w bajecznym, choć nieco oszczędnym wydaniu
Szef Xbox-a, Phil Spencer, poinformował, że w nowe Fable zagramy jeszcze przed TES 6. Czyli kiedy? Oczywiście oficjalna data premiery The Elder Scrolls 6 również nie została jeszcze podana, jednak mówi się o 2025, maksymalnie 2027 roku. Za markę stworzoną przez Lionhead Studios odpowiadać będzie tym razem Playground Games, znane m.in. z serii Forza Horizon. Co ważne, Phil Spencer zapewnił, iż nowa produkcja nie zatraci swojego brytyjskiego klimatu oraz humoru, z których seria Fable między innymi słynie.
Recenzja Returnal na PlayStation 5 - tą grą będziemy się jednocześnie irytować i zachwycać. Tytuł dla fanów umierania
Jeśli jakimś sposobem nie spotkaliście się jeszcze z tą serią, to przypominamy, że Fable to seria gier RPG rozgrywających się w krainie fantasy zwanej Albionem, w której żyją legendarni bohaterowie i magiczne stworzenia, a natura i magia żyją ze sobą w doskonałej harmonii. Debiut tegoż IP miał miejsce w 2004 roku, zaś dziesięć lat później w sklepach pojawiła się także odświeżona graficznie i muzycznie wersja pierwowzoru. Jeśli chcielibyście wejść w ten świat po raz pierwszy (bądź powtórzyć tę przygodę), to z radością donoszę, że na Steamie trwa właśnie promocja, w której wspomniany remake można kupić już za 31,24 zł.
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
2
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
3
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124