W 2018 roku w Polsce skradziono 14 000 telefonów. To nie najgorzej
Jak czytamy na portalu Wirtualne Media, ze statystyk policji wynika, że każdego roku spada w Polsce liczba kradzieży telefonów. W 2018 roku w Polsce dokonano kradzieży ponad 14,2 tysięcy telefonów komórkowych, w 2017 r. było ich 17,2 tysięcy, a w 2005 r. - prawie 60 tysięcy. Dokładne statystyki kradzieży telefonów komórkowych podał Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE), który w lutym i marcu 2019 r. przeprowadził kontrole dotyczące realizacji obowiązku blokowania skradzionych telefonów komórkowych. Kontrolą UKE objęci zostali Orange, T-Mobile, P4, Polkomtel oraz Cyfrowy Polsat. Co jest przyczyną takiego spadku? M.in. nowe zabezpieczenia zniechęcające do kradzieży.
Ze statystyk policji wynika, że każdego roku spada w Polsce liczba kradzieży telefonów. Np. w 2018 roku w Polsce dokonano kradzieży juz "tylko" nieco ponad 14,2 tysięcy telefonów.
UKE tłumaczy, że skala kradzieży spada między innymi dzięki temu, że potencjalni przestępcy zdają sobie sprawę, że nie wystarczy już ukraść i odsprzedać. Aby to zrobić trzeba poczynić nieco więcej wysiłku. Świadomi użytkownicy zabezpieczają telefony numerami PIN, czy logowaniem biometrycznym. Nawet jeśli te uda się jakoś obejść złodziejowi, w tym czasie właściciel może zdalnie zablokować urządzenie np. dzięki połączeniu z Google Play, a także zablokować kartę SIM kontaktując się z usługodawcą sieci komórkowej.
Pozostaje jeszcze inna kwestia: złodzieje, którzy "podprowadzali" dotąd telefony wyłącznie dla siebie, zdają sobie sprawę, jak dostępne cenowo są już całkiem niezłe konstrukcje. Wydaje się też, że jakiś wpływ ma wzbogacanie się społeczeństwa. Regulator podkreśla, że przy spadającej liczbie kradzieży na stałym poziomie pozostaje liczba zablokowanych urządzeń u operatorów. Od pięciu lat utrzymuje się ona na poziomie około 3 tys. rocznie. Wynika to z tego, że nie wszyscy okradzeni zgłaszają się do operatora z prośbą o zablokowanie urządzenia.