Vivaldi - Nowa wersja wspiera Netfliksa i wyciszanie kart
Wśród przeglądarek internetowych królują obecnie trzy aplikacje: Google Chrome, Mozilla Firefox, a także norweska Opera. Niektórzy użytkownicy korzystają co prawda z Internet Explorera lub Edge, niemniej nie posiadają one tak rozbudowanych funkcji, jak konkurencja. W tej trójce pozytywnie wyróżnia się Opera, która korzysta z nowoczesnego silnika Blink, a zarazem oferuje znacznie więcej, niż Chrome. Niektórym użytkownikom to jednak nie wystarcza i wciąż czują niedosyt. Nic w tym dziwnego, klasyczna Opera była bardziej rozbudowana. Idealnym wyborem dla takich osób jest Vivaldi – ten doczekał się właśnie kolejnej istotnej aktualizacji.
Vivaldi - następca klasycznej Opery.
Vivaldiego można nazwać duchowym spadkobiercą klasycznej Opery. Przeglądarka powstała z inicjatywy byłego pracownika Opera Software, co już samo w sobie daje wiele do myślenia. Cel jest jasny: stworzyć aplikację, która będzie zapewniała obsługę nowoczesnych technologii webowych, a zarazem zaoferuje wiele dodatkowych funkcji jak np. pasek boczny, wbudowany klient pocztowy czy rozbudowane opcje personalizacji interfejsu. Podstawą i tutaj jest Blink stworzony przez Google: dzięki temu autorzy nie muszą przejmować się samym renderowaniem witryn, zamiast tego zajmują się całą otoczką widoczną dla użytkowników.
Nowy snapshot Vivaldiego wprowadza opcję usypiania hałasujących kart. Jeżeli dla przykładu odwiedzimy YouTube i rozpoczniemy odtwarzanie, na karcie pojawi się odpowiednia ikona głośnika. Wystarczy go nacisnąć, aby wyciszyć kartę. Opcja ta jest już dostępna w każdej popularnej przeglądarce, dobrze, że nareszcie trafiła i do Vivaldiego. Oprócz tego autorzy przeglądarki poprawili obsługę m.in. Netfliksa. Jakiś czas temu dodali do niej obsługę własnościowych kodeków (H.264, AAC i MP3), ostatnia wersja dodatkowo poprawia odtwarzanie w różnych serwisach. Aplikacja obsługuje również powiadomienia realizowane za pomocą HTML5. Strony mogą przesyłać nam powiadomienia i wyświetlać je w osobnych okienkach. Oczywiście użytkownik ma nad nimi kontrolę, może je w dowolnym momencie zablokować.
Pobierz Vivaldi (32-bit)
Pobierz Vivaldi (64-bit)
Najnowsza edycja poprawia także wiele zgłoszonych błędów i wprowadza drobniejsze zmiany – dla przykładu naciśnięcie ESC anuluje operację przeciągania i upuszczania, problemu nie powinno teraz sprawiać usuwanie zakładek, a także wyszukiwanie przy użyciu różnych silników wyszukiwania. Vivaldi wciąż się rozwija i dla niektórych osób może być programem zbyt niestabilnym do codziennej pracy. Program warto jednak wypróbować: to przeglądarka, która idzie niejako pod prąd aktualnej modzie nadmiernego wręcz upraszczania aplikacji.
Powiązane publikacje

OpenAI wypowiada wojnę LinkedIn. OpenAI Jobs Platform może zmienić sposób, w jaki znajdujemy pracę w erze AI
12
Nova Launcher traci ostatniego dewelopera. Popularny launcher na Androida przestaje być rozwijany
23
Signal wdraża pierwszy płatny plan. Popularny komunikator internetowy nie będzie już w pełni darmowy
10
Adobe Premiere za darmo na iPhone i iPad. Aplikacja do montażu wideo zawita też na system Android
19