Świetna jakość wideo, mała obudowa, dobra funkcjonalność. Test kamery samochodowej Viofo A119 Mini 2
- SPIS TREŚCI -
Viofo A119 Mini 2 - podsumowanie
Moim zdaniem Viofo A119 Mini 2 to bardzo udana kamera samochodowa. Zupełnie szczerze uważam, że sam sprzęt cechuje się zdecydowanie większą liczbą zalet, niż wad i przede wszystkim zapewnia ponadprzeciętną jakość wideo, zarówno w dzień, jak i w nocy. Tak jak napisałem wcześniej zalecam jednak stosowanie płynności 30 kl/s (a nie 60 kl/s), rozdzielczości 2592 x 1944 px oraz włączenie na stałe efektu HDR i wysokiej przepływności (bitrate). W takim przypadku jakość jest zaskakująco dobra. HDR pomaga nie tylko w walce z obszarami za ciemnymi lub za jasnymi, ale przede wszystkim polepsza czytelność napisów, znaków i numerów rejestracyjnych, nawet tych nagrywanych w nocy, w świetle reflektorów pojazdu. Bardzo przydaje się też opcjonalny filtr polaryzacyjny, nakładany na obiektyw (około 70 - 80 zł). Oczywiście żaden wideorejestrator nie daje stuprocentowej pewności ich nagrania, ale w tym przypadku szansa jest po prostu większa. Ponadto cena wynosząca 599 zł jest do przełknięcia i biorąc pod uwagę jakość obrazu (a to przecież rzecz najważniejsza w kamerze do samochodu), taki koszt jest usprawiedliwiony.
Viofo A119 Mini 2 nagrywa bardzo dobrej jakości wideo w trybie HDR, ma wsparcie dla opcjonalnego filtru polaryzacyjnego, wyposażona jest w GPS i aktywny tryb parkingowy, a jej obsługa jest bardzo łatwa. W cenie 599 zł zdecydowanie ją polecam.
Mio MiVue 848 - recenzja kamery samochodowej z Wi-Fi i funkcją HDR. Sprawdzamy, jak wypada na tle tańszego modelu C580
Oprócz tego kamera ma wsparcie dla większych kart pamięci do 512 GB i można wydawać jej polecenia głosowe (niestety tylko po angielsku). Informuje też komunikatami głosowymi o różnych funkcjach (tutaj już na szczęście w naszym języku), ma dokładny i czuły odbiornik GPS, pozwala wybrać czy chcesz zapisywać na filmach prędkość pojazdu, dysponuje trybem parkingowym z detekcją ruchu i wstrząsów lub z trybem nagrywania ciągłego, obsługuje zewnętrzny przycisk Bluetooth do szybkiego zabezpieczania filmów, ma nowoczesne Wi-Fi do łączności z aplikacją na smartfonie. Na dodatek obsługuje ono nie tylko pasmo 2,4 Ghz, ale też 5 i 5,8 GHz, co sprzyja szybkości transferu plików na telefon i płynności podglądu na większym wyświetlaczu. W zasadzie do wad zaliczam tylko utrudnione ustawianie kadru na boki, bo obiektyw regulować można tylko w pionie, a uchwyt jest całkowicie nieruchomy. Trochę słabe jest też to, że (przynajmniej na razie) instrukcja obsługi nie jest po polsku, a aplikacja przetłumaczona jest w większości, ale nie w całości. No i te nieszczęsne komendy głosowe po angielsku, ale do nich można się dość szybko przyzwyczaić. Ogółem jest to sprzęt solidny, z bardzo dobrą jakością obrazu, funkcjonalny i łatwy w obsłudze. Jeśli masz niecałe 600 zł do wydania na wideorejestrator, to szczerze polecam Viofo A119 Mini 2.
Viofo A119 Mini 2
Cena: 599 zł
![]() |
|
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- SPIS TREŚCI -
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5