Xiaomi pokaże gamingowego smartfona już 13 kwietnia

Debiut firmy Razer na rynku smartfonów spotkał się z olbrzymim zainteresowaniem zarówno ze strony mediów, jak i osób interesujących się branżą mobilną. Czy pojawienie się takiego produktu może być pierwszą oznaką narodzin segmentu gamingowego w branży mobilnej? To pytanie od kilku miesięcy pozostaje otwarte, ale kolejne wydarzenia sugerują, że chyba będzie trzeba odpowiedzieć na nie twierdząco, bowiem następni gracze na rynku nieśmiało przebąkują o wprowadzeniu do swojej oferty podobnych produktów. Najbliższe wcielenia tych deklaracji w życie wydaje się być Xiaomi, którego smartfon dla graczy ma się pojawić pod marką Black Shark, a jego premiera jest tuż za rogiem, bo 13 kwietnia.

Choć nadal nie wiemy jak będzie wyglądać Black Shark, to przynajmniej wiemy, że mocy obliczeniowej zdecydowanie mu nie zabraknie.

Xiaomi Blackshark - szykuje się konkurent dla Razer Phone?

Nowe szczegóły dotyczące premiery gamingowego smartfona od Xiaomi zostały opublikowane na oficjalnym profilu marki Black Shark w serwisie Weibo. Najważniejszym komunikatem wydaje się być to, że potwierdzono wreszcie datę premiery urządzenia, które ma zadebiutować już 13 kwietnia. Impreza odbędzie się w Pekinie, natomiast samo zaproszenie przygotowano w całości w języku chińskim, co jednoznacznie sugeruje, że przynajmniej początkowo smartfon skierowany będzie do klientów z Państwa Środka. Co więcej, w materiałach zapowiadających telefon pojawia się logo firmy Qualcomm, co powinno rozwiewać wszystkie wątpliwości na temat tego, jaki procesor zobaczymy na pokładzie. Co prawda nazwa modelu nigdzie nie została podana, jednak biorąc pod uwagę niewielki wybór Snapdragon 845 wydaje się być bardziej niż pewny.

Xiaomi Gaming Notebook - firma idzie w laptopy do grania

Obecność na pokładzie Snapdragona 845 potwierdzają także niedawne plotki dotyczące specyfikacji urządzenia. Oprócz topowego układu Qualcomma smartfon miałby według nich posiadać także 6 lub 8 GB RAM, pamięć wewnętrzną z przedziału od 64 do 256 GB oraz wyświetlacz o odświeżaniu 120 Hz. Co jednak warto odnotować, jeszcze więcej emocji od specyfikacji nadchodzącego smartfona budzi jego wygląd. Duża w tym zasługa opublikowanych wczoraj przez jednego z użytkowników Weibo renderów, które rzekomo miały przedstawiać wyczekiwany produkt. To co było w nich charakterystyczne, to obecność wbudowanego pada z prawdziwymi gałkami analogowymi, co sugerowałoby, że Xiaomi projektując smartfona poszło zupełnie inną drogą niż Razer, który postawił na bardziej tradycyjny projekt. Co prawda CEO Black Shark, Wu Shimin, zaprzeczył prawdziwości opublikowanych renderów, jednak dyskusje na temat tego, jak urządzenie będzie się prezentowało nie ucichły. Czy rzeczywiście będziemy mieli do czynienia ze skrzyżowaniem smartfona i przenośnej konsoli? A może zobaczymy po prostu klona Razer Phone'a? Na te i inne pytania odpowiedź poznamy już za nieco ponad tydzień.