Wszystkie Nokie od HMD Global mają otrzymać Androida 8.0

Nowe Nokie to dosyć dziwne smartfony. Niby mamy do czynienia z porządnie wykonanymi, ładnymi urządzeniami z niemal czystym Androidem w wersji Nougat, jednak jeśli przyjrzymy im się nieco lepiej, dostrzeżemy dosyć przeciętną specyfikację budżetowych modeli, a przy okazji również szereg mniejszych wad. Mimo wszystko telefony z jakichś względów (zapewne głównie sentymentalnych) przyciągają do siebie klientów. Ci nieprzekonani jeszcze do nowej oferty HMD Global mają teraz solidną podstawę do zainteresowania się ich modelami, bowiem wszystko wskazuje na to, że nawet najsłabsze smartfony z logo Nokii otrzymają aktualizację do najnowszej wersji Androida. Nie muszę chyba przypominać, że na podobny luksus ogólnie będzie mogła liczyć zaledwie garstka innych urządzeń.

Nawet najsłabsze smartfony z logo Nokii otrzymają aktualizację do najnowszej wersji Androida. Na podobny luksus ogólnie będzie mogła liczyć zaledwie garstka innych urządzeń.

Nie licząc dopiero zapowiedzianą "ósemkę", aktualnie HMD Global oferuje tylko trzy smartfony Nokia - noszą one oznaczenia 3, 5, i 6. O ile w przypadku dwóch ostatnich modeli i nadchodzącego flagowca ze Snapdragonem 835 aktualizacja była w zasadzie do przewidzenia, to już "trójka" w gronie urządzeń czekających na Androida Oreo brzmi nieco groteskowo. A jednak - jak poinformował szef firmy, Juho Sarvikas, nawet ten dosyć słabo oceniany telefon z MediaTekiem MT6737 otrzyma nową wersję systemu.

Polska premiera smartfonów Nokia 3, Nokia 5 i Nokia 6

Premiera smartfona Nokia 8 - Fiński flagowiec w dobrej cenie

Niestety, jakakolwiek przybliżona data udostępnienia uaktualnienia musi pozostać na ten moment jedynie w sferze domysłów. Przede wszystkim pierwsze w kolejce powinny być lepsze modele, zapewne od najdroższego do najtańszego. To może oznaczać, że - o ile oczywiście producent nie zrezygnuje ze swoich planów - Oreo raczej nieprędko zawita na Nokię 3. Proces może potrwać nawet kilka miesięcy. Mimo wszystko bardzo podoba nam się chęć wspierania nawet dla tak budżetowego modelu i bardzo chcielibyśmy, by również inni producenci poszli w ślady Nokii. W końcu na dobrą sprawę kupno niemal każdego tańszego urządzenia z Androidem niemal równoznaczne jest z porzuceniem nadziei na aktualizację do nowszej wersji.