Układ Intel Medfield dla rozwiązań mobilnych będzie wydajny
Wielcy technologicznego świata - Intel i AMD - rywalizują na wielu polach i ostatnimi czasy poszerzają swoją działalność o kolejne rynki jak pamięci RAM czy nawet chłodzenia wodne. Nie dziwi więc, że obie marki chcą spróbować swoich sił w segmencie tabletów i smartfonów, czyli w sektorach znacznie bliższych obecnym działaniom wspomnianych gigantów. Producenci pracują nad układami System-on-a-Chip dedykowanymi niewielkim mobilnym urządzeniom mającym zastąpić domowe komputery, a nawet również mobilne, ale większe laptopy. Możliwości i potencjał tabletów pozostawimy Waszej ocenie, zauważmy jedynie, że coraz częściej słychać o SoC z obozów czerwonych i oczywiście niebieskich, którzy są już blisko pokazania światu 32-nanometrowego układu Medfield będącego pierwszą tego typu propozycją marki Intel.
Konkurencja jest spora, bo Intel za którym stoją ogromne fundusze i wiedza będzie musiał walczyć z rozwiązaniami Nvidii, Qualcomma i Samsunga, czyli markami o ugruntowanych już pozycjach oraz sporym doświadczeniu w kwestii smartfonów i tabletów. To jednak nie przeszkodziło błękitnym, których pierwsze urządzenie z Mefieldem uzyskało w teście CaffeineMark 3 najwyższy dotychczas wynik rzędu 10500 punktów. Zdetronizowany Samsung Exynos uzyskuje 8500 pkt, a niżej są rozwiązania takie jak Snapdragon MSM8260 (8000) i Nvidia Tegra 2 z wynikiem rzędu 7500 pkt. Uzyskanie takiego wyniku było możliwe dzięki zastosowaniu jednego rdzenia Atom w połączeniu z IGP SGX545 firmy PowerVR, która na potrzeby Intela wysoko przetaktowała swój układ graficzny. Poza tym w urządzeniu znalazł się 1GB pamięci LP-DDR2, a wspomniany procesor pracował z zegarem 1.6GHz. Równie ważny o ile nie ważniejszy od wydajności jest pobór energii, który w mobilnych urządzeniach musi być naprawdę niski. Pierwszy Intel Medfield uzyskał wynik rzędu 2.6W w trybie bezczynności i 3.6W podczas odtwarzania materiału wideo 720p. Warto wspomnieć o tym, że Intel na rynek wchodzi z rozwiązaniem architektury x86 podobnie jak AMD, którego propozycja nosi ciekawą nazwę Hondo i są to dwa rdzenie Bobcat z taktowaniem 1GHz oraz Radeon HD 6250 taktowany 276 MHz. Nie znamy wydajności Hondo, ale pod względem apetytu na prąd prezentuję się zacnie, wymagając 1.6W przy surfowaniu po internecie oraz 2.1W w czasie odtwarzania wideo w rozdzielczości 720p.
Źródło: VR-Zone