Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS

Sony Xperia X Compact - Interfejs i podstawowe funkcje

Testowane dziś urządzenie pracuje pod kontrolą Androida 6.0.1 Marshmallow, przy czym producent już oficjalnie zapowiedział, że dostanie ono aktualizację do wersji 7.0 Nougat. Na całość narzucona jest lekka nakładka systemowa, która jedynie minimalnie zmienia standardowy interfejs Androida. Takie podejście ma wielu fanów, więc z ich punktu widzenia należy to na pewno uznać za atut. Cała reszta również powinna to docenić o tyle, że dzięki temu interfejs jest bardzo przejrzysty oraz dobrze komponuje się z większością aplikacji dostępnych w Sklepie Google Play. Nie ma jednak róży bez kolców, bowiem w Xperii X Compact nie dostaniemy tak wielu możliwości konfiguracji jak np. w telefonach Samsunga czy Huawei. Na plus na pewno fakt, że telefon działa błyskawicznie i ani razu nie natknąłem się na spowolnienia czy przycięcia. Myślę, że tutaj mało kto odczuje, że w środku wcale nie drzemie procesor z najwyższej półki.

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS [1]

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS [2]

Jak już wspomniałem, nakładka Sony jest bardzo lekka, czego jednym z przejawów jest praktyczny brak preinstalowanego blaotware'u. Producent co prawda dodaje kilka aplikacji swojego autorstwa, jednak te w większości są praktyczne oraz dobrze komponują się z resztą systemu. Takie subtelne podejście do kwestii modyfikacji Androida zdecydowanie może się podobać. Jedyne zastrzeżenia pod tym względem mam tak naprawdę do aplikacji What's New, która pełni funkcję huba łączącego większość aplikacji systemowych oraz odpowiada za dostarczanie ich aktualizacji. Mimo to sama w sobie stanowi raczej wielką ulotkę reklamową, przez którą Sony próbuje sprzedać nam swoje usługi oraz aplikacje od partnerów. Na szczęście to w zasadzie jedyne takie miejsce w systemie.

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS [3]

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS [5]

Launcher w nowej nakładce Sony to raczej standardowe dla Androida rozwiązanie z podziałem na ekran główny i szufladę. Widać w nim pewne inspiracje Google Now Launcher, z których na pierwszy plan wysuwa się obecność dedykowanego ekranu dla wyszukiwarki Google. Producent jednak dodał też kilka elementów od siebie. Mamy więc m.in. podręczny gest wyszukiwania aplikacji na urządzeniu, możliwość zmiany wyglądu i rozmiaru ikon, a także - i to pewna ciekawostka, bo nie w każdym telefonie to występuje - możliwość obsługi ekranu głównego w pozycji horyzontalnej. Jasne, miło byłoby widzieć jeszcze kilka innych opcji, jak np. możliwość ukrycia części aplikacji czy zmianę rozmiaru siatki, ale generalnie na co dzień żadnego braku w funkcjonalności nie odczułem. Telefon obsługuje także motywy, które obejmują launcher, ekran blokady, panel powiadomień oraz aplikacje systemowe.

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS [4]

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS [8]

Panel powiadomień wygląd praktycznie identycznie jak ten w czystym Androidzie. W związku z tym pojedyncze przesunięcie palcem od belki statusu ukazuje nam wszystkie powiadomienia, a kolejne szybkie ustawienia. Tutaj idealnie jednak widać filozofię Japończyków w projektowaniu interfejsu, bowiem mimo tego, że na pierwszy rzut oka nie zaszły żadne modyfikacje względem wizji Google, to jednak tutejsza implementacja może pochwalić się przydatnymi rozwiązaniami, których w oryginalne zabrakło. Przykładem może być chociażby możliwość wyboru dostępnych przełączników. Niby rzecz dość oczywista, a jednak w czystym Androidzie jej nie ma.

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS [6]

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS [7]

Ekran blokady, jeśli chodzi o funkcjonalność, jest w sumie dość przeciętny. Ot, klasyczne rozwiązanie "przesuń by odblokować" z zegarem, który można wybrać spośród trzech dostępnych wzorów, powiadomieniami oraz skrótami do aparatu i wyszukiwania głosowego. Nie pytajcie mnie też czemu akurat ten drugi skrót pojawił się na ekranie blokady, skoro w tym miejscu mogła być znacznie bardziej przydatna aplikacja telefonu. Sam nie rozumiem. Plusem dla ekranu jest jednak na pewno jego nietypowy design oraz efektowna animacja odblokowania telefonu poprzez przesunięcie planszy, w której "wycięty" jest zegar. Za to spory plus dla Sony, bo ten prosty akcent dodaje ich nowszym telefonom mnóstwo indywidualnego charakteru.

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS [9]

Menu ustawień w Xperii X Compact nie jest naszpikowane różnymi dodatkowymi opcjami tak jak było to w kilku testowanych przeze mnie urządzeniach. Dostajemy w dużej mierze standardowy ekran konfiguracji mocno zakorzeniony w czystym Androidzie, jednak z kilkoma praktycznymi opcjami. Wśród nich warto wymienić np. możliwość wyboru, które spośród ikon systemowych mają być wyświetlane na belce statusu. Na pewno nie ma tu takiego natłoku różnych podmenu i ustawień jak w chińskich telefonach, co biorąc pod uwagę dzisiejsze trendy na rynku jest dość orzeźwiające. Owszem, poweruser po jakimś czasie może czuć się ograniczony np. brakiem możliwości skonfigurowania jakie aplikacje mogą łączyć się z WiFi, a które z internetem pakietowym, ale to kwestia drugorzędna. Większości śmiertelników wystarczy to, co telefon już sobą oferuje, a plusem jest na pewno fakt, że jest przy tym banalny w konfiguracji nawet dla laików.

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS [10]

Aplikacja telefonu, w którą wyposażono bohatera dzisiejszego testu, to programik oferujący podstawowe funkcje i tak prosty jak tylko się da. Nie urzekł mnie w żaden sposób, ale trzeba przyznać, że obsługuje się go zupełnie komfortowo. Sama jakość połączeń jest raczej bez zarzutu. Podczas testów obydwie strony zawsze słyszały się głośno i wyraźnie. Trzeba jednak pamiętać, że w razie zbyt głośnego ustawienia głośnika w trakcie połączenia telefon może powodować u naszego rozmówcy pogłos. Szkoda, że producent nie dorzucił do telefonu obsługi dwóch kart SIM. Konkurencja coraz częściej wykorzystuje takie rozwiązanie, więc na pewno pozwoliłoby to Xperii X Compact podjąć z nią równą rywalizację. Mimo to jednak uważam, że na dzień dzisiejszy i tak trudno nowemu kompaktowemu Sony cokolwiek zarzuć, jeśli chodzi o jego możliwości telefoniczne.

Test Sony Xperia X Compact - Fajny smartfon w rozmiarze XS [11]

Program do SMSów jest równie prosty jak ten do wykonywania połączeń. Mamy minimalistyczny, wręcz surowy interfejs, który jednak spełnia swoją rolę. Prostota powinna jednak pomóc w poruszaniu się po aplikacji osobom nieco mniej obeznanym ze smartfonami. Mimo takiego ascetycznego podejścia Sony stara się dodać do programu także coś od siebie. Przykładem może być np. możliwość ozdobienia naszych wiadomości naklejkami podobnymi do tych m.in. z Facebooka. Same SMSy napiszemy za pomocą klawiatury SwiftKey, która w wypadku bohatera dzisiejszego testu stanowi integralny element systemu. Jest to całkiem niezła aplikacja z dużymi możliwościami konfiguracji, więc jej obecność stanowi na pewno atut. Warto jednak pamiętać, że na ekranie 4,6" pisanie może być nieco niekomfortowe za sprawą niewielkiej szerokości samego urządzenia.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
rafal_romanski.png
Liczba komentarzy: 38

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.