Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartphone Nokia E6 - przemyślany biznes

Szakalowski | 21-09-2011 11:43 |

Nokia E6 - budowa

Zawartość pudełka została wymieniana na poprzedniej stronie, jednakże trzeba zaznaczyć, że załączony w komplecie przewód USB jest stosunkowo krótki. Kabelek mierzy około 80 centymetrów. Wprawdzie zdarzają się przewody o znacznie skromniejszej długości, ale tutaj przydałoby się kilka dodatkowych centymetrów, żeby nie trzeba było nurkować pod biurkiem w razie chęci podłączenia E6 do komputera. Przejdźmy teraz do oględzin obudowy, zaczynając od frontowej części urządzenia. U góry znajdziemy głośnik przedni, kamerę do wideo-rozmów o rozdzielczości 0,3 Mpx, czujnik oświetlenia oraz zbliżeniowy. Poniżej umieszczono pojemnościowy ekran TFT LCD o przekątnej 2,46 cala (6,25 cm) i rozdzielczości 640 x 480 pikseli, zdolny wyświetlić 16,7 miliona kolorów.

Idąc dalej, mamy klawisze fizyczne: nawiązywania połączeń, kończenia połączeń, ekranu głównego, kalendarza, kontaktów i poczty e-mail oraz nawigacji i potwierdzenia. Przyciski szybkiego dostępu zostały właściwie dobrane, więc raczej nie można mieć do nich większych zastrzeżeń. Obecność klawiszy nawigacji wydaje się nieco dziwna, wszak w innych smartphone'ach od takiej praktyki powoli się odchodzi. Niżej znajdziemy pełną klawiaturę - cóż, wielkość klawiszy jest po prostu odpowiednia. Może i mogłyby być odrobinę większe, ale przeciętna męska dłoń nie będzie miała problemów z pisaniem.

Z lewej strony znajduje się port microUSB z opcją USB On-the-Go. Żeby użyć jej do podłączenia pamięci masowych czy dysków twardych, musimy zakupić osobno odpowiednią przejściówkę. Obok znajdziemy małą diodę, a całość zakryta jest dyskretną zaślepką.

U góry umieszczono slot na kartę microSD oraz gniazdo 3,5 mm mini-jack, które pełni funkcję nie tylko wyjścia audio, ale także wyjścia telewizyjnego. Poza tym, znajdziemy tutaj jeszcze przycisk włączenia/wyłączenia. Zaślepka wejścia na karty microSD otwiera się dość ciężko, ale zapewne z czasem uległaby wyrobieniu.

Przyciski regulacji głośności, poleceń głosowych oraz blokady ekranu zamontowano po prawej stronie urządzenia. Tutaj pozwolę sobie znaczyć, iż suwak blokady, który można aktywować poprzez przesunięcie go w dół, nie jest wygodnym rozwiązaniem. To chyba jedna z części telefonu, które można było dopracować.

Aparat o rozdzielczość 8 megapikseli, podwójną lampę błyskową LED, głośnik oraz zacisk przytrzymujący klapkę znajdziemy z tyłu urządzenia. Pod całkiem sporą litowo-jonową baterią o pojemności 1500 mAh znajdziemy wysuwany slot na kartę SIM.

Waga modelu E6 wynosi 133 gramy, czyli telefon waży dokładnie tyle ile powinien - przynajmniej zdaniem niżej podpisanego. Dzięki metalowym wykończeniom obudowy, szczególnie tylnej klapki, urządzenie wygląda naprawdę solidnie i pewnie leży w dłoni. Jakość wykonania generalnie jest na plus, jednymi mankamentami jakie można zarzucić Nokii, to suwak blokady i trochę luźne przyciski nawigacyjne. Wyświetlacz oferuje bardzo dobre kąty widzenia, niemniej barwy czasami zdają się być trochę mało żywe. Poniżej zdjęcia faktycznego odbioru:

Na dotyk i multidotyk ekran reaguje z dobrą szybkością i płynnością - specjalnych zastrzeżeń raczej mieć nie można i jest to dość pewny punkt testowanego modelu. Warto także dodać, że wyświetlacz osiąga 325 ppi (pixel per inch - pixel na cal), co jest naprawdę bardzo przyzwoitym wynikiem - dla porównania iPhone 4 osiąga 326 ppi, zaś HTC Sensation - 256 ppi.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 12

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.