Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości

Motorola Moto Z2 Play - Wykonanie i wygląd zewnętrzny

Bohater dzisiejszego testu trafia do klienta w ciekawym rozsuwanym opakowaniu o nieco krzykliwej czerwonej kolorystyce. Z pewnością nie jest to coś, do czego oglądania jesteśmy w świecie smartfonów przyzwyczajeni, ale całość prezentuje się bardzo schludnie i przykuwa uwagę - to na plus. Zupełnie nieźle prezentuje się także zawartość pudełka, bowiem tutaj producent oprócz dokumentacji i kluczyka do tacki na karty zafundował nam ładowarkę z funkcją szybkiego ładowania, kabel USB typu C oraz pokryte przyjemnym tekstylnym materiałem plecki. Te ostatnie można założyć na urządzenie, jeśli nie używamy akurat żadnego Modsa i muszę przyznać, że się przydają. Więcej o tym za chwilę. Tak czy inaczej pierwszy kontakt z urządzeniem jest na pewno na plus.

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [nc4]

Jeśli chodzi o design nowej Motoroli, to jest on bardzo specyficzny. Na pewno nie grozi nam pomylenie Moto Z2 Play z urządzeniem jakiegokolwiek producenta, bowiem smukła sylwetka, grube ramki oraz zaokrąglone krawędzie u góry oraz u dołu telefonu nie pozostawiają złudzeń z czym mamy do czynienia. Kształt ten jest poniekąd wymuszony kompatybilnością z Modsami. Jeśli projekt nowego modelu za mocno odbiegałby od poprzednika, to te nijak by do niego przecież nie pasowały. W sumie wyszło to producentowi o tyle na dobre, że serię Moto Z trudno pomylić z czymkolwiek innym, a to komplement, którego nie mogę ostatnimi czasy zbyt często używać. Na plus także niewielka grubość urządzenia, która wynosi raptem 6 mm. Co prawda po założeniu jakiegokolwiek modułu cały czar pryska, ale fakt pozostaje faktem, że niewiele jest tak smukłych smartfonów na rynku.

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [nc5]

Front telefonu pokryty został szkłem Gorilla Glass 3 i na ilość niewykorzystanej przestrzeni może rywalizować z najlepszymi w tej kategorii modelami Sony oraz HTC. Tak jak wspomniałem, taki, a nie inny kształt i wymiary zostały wymuszone przez kompatybilność z modułami, jednak szerokie ramki wokół wyświetlacza mogą wystraszyć. Na całe szczęście to nie jest też tak, że producent w ogóle tej przestrzeni nie wykorzystał, bowiem pod ekranem znajdziemy zatopiony w szkle skaner linii papilarnych, zaś w górnej części urządzenia jest logo producenta, aparat, czujniki, podwójna dioda doświetlająca oraz głośnik multimedialny. Szczególnie dwa ostatnie elementy są ulokowane mocno nietypowo. Nieco ciekawiej prezentuje się aluminiowy tył urządzenia, gdzie znajdziemy ładnie zakamuflowane anteny, logo producenta oraz elementy pozwalające na podłączenie Modsów: piny w dolnej części obudowy oraz mocno wystający aparat w górnej. Mówiąc "mocno wystający" naprawdę nie żartuję. Stwierdzenie, że telefon jest tam dwa razy grubszy byłoby może przesadą, ale uskok jest naprawdę pokaźny. Jest to kolejna decyzja, którą wymusiła na producentach nietypowa funkcjonalność urządzenia, ale nie sądzę by ta wiedza poprawiała samopoczucie kogokolwiek, jeśli akurat z żadnego z modułów nie korzysta, a aparat zwyczajnie zaczyna mu przeszkadzać. Właśnie z tego powodu odradzam chodzenie z "gołym" smartfonem, a polecam założenie jakiegokolwiek modułu; choćby podstawowych plecków dołączonych w zestawie. Dzięki temu obiektyw będzie przynajmniej częściowo osłonięty.

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [nc6]

Jeśli chodzi o komfort obsługi Moto Z2 Play, to zostałem pozytywnie zaskoczony. Kiedy po raz pierwszy wyobraziłem sobie jak musi wyglądać korzystanie ze smartfona z ekranem 5,5" o takich ramkach, to troszeczkę się przeraziłem. Spodziewałem się poważnej akrobatyki w celu sięgnięcia w odległe rejony wyświetlacza. Okazuje się, że owszem, nie jest to najwygodniejszy sprzęt jaki miałem w rękach, natomiast daleko mu do ergonomicznej tragedii, z którą go utożsamiałem. Być może to kwestia niewielkiej grubości telefonu, która wraz z wyprofilowanymi krawędziami i bardzo dobrym doborem materiałów pozwala na pewny chwyt smartfona, ale korzystało mi się z niego bez problemu nawet jedną dłonią. Niestety po założeniu któregokolwiek większego modułu cały czar pryska i gimnastyka palców może okazać się niezbędna. Na plus zaliczam również jakość wykonania. Urządzenie sprawia w dłoni bardzo pozytywne wrażenie, a za sprawą aluminiowej konstrukcji oraz stosunkowo dużej wagi wydaje się być także znacznie bardziej solidne niż większość konkurentów.

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [nc7]

Boczne krawędzie urządzenia otacza aluminiowa ramka wykończona efektownym szlifem. Jest dobrze wyprofilowana i bez najmniejszego problemu wpasowuje się w dłoń. Co ciekawe, nie znajdziemy na niej głośnika, przeniesiony został zostały odpowiednio na front smartfona. To co skrywają w takim razie jego boczne krawędzie? Właściwie to niewiele. Na górnej widać pojedynczy, centralnie umieszczony pasek anteny, a oprócz niego mikrofon do filtrowania szumów i tackę na dwie karty nanoSIM oraz kartę microSD. Z prawej krawędzi widzimy trzy przyciski: dwa z nich regulują głośność, a jeden odpowiada za zasilanie. Generalnie nie mam do nich zastrzeżeń, bo są wygodne, mają komfortowy skok i można z nich bez problemu korzystać, ale umieszczenie trzech klawiszy o praktycznie identycznych rozmiarach tuż obok siebie może być mylące dla użytkownika. U dołu jest ciekawie, bo oprócz portu USB typu C obsługującego USB 3.1. Gen 1 znajdziemy tam gniazdo jack oraz wszystkie notki i oznaczenia, które zwykle szpecą plecki telefonu. Z lewej strony nie ma natomiast absolutnie nic.

Test smartfona Motorola Moto Z2 Play - Powiew przyszłości [nc8]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 13

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.