Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona Motorola Moto G6 - Średniak idealny?

Motorola Moto G6 - Wykonanie, wyświetlacz i biometria

Motorola należy do ciągle kurczącego się grona producentów smartfonów, których produkty mogą pochwalić się własnym, unikalnym designem (i chwała im za to). Model Moto G6 nie jest tutaj wyjątkiem, bo choć wyglądem skutecznie nawiązuje do innych urządzeń w ofercie producenta, szczególnie do Moto X4, tak na tle rywali wyróżnia się i to mocno. Patrząc na telefon od frontu nie jest to może aż tak oczywiste, bowiem tutaj projektanci nie mieli zbyt dużego pola do popisu - w końcu trzeba było gdzieś pomieścić ekran o proporcjach 18:9, co udało się nieźle. Co prawda można pomarudzić, że ramki nad i pod wyświetlaczem mogłyby być mniejsze, ale raz, że dzięki lekko zaokrąglonym krawędziom nie rzuca się to w oczy, a dwa, że przestrzeń mimo wszystko zagospodarowano nieźle. Pod ekranem znalazł się skaner linii papilarnych, mikrofon oraz logo producenta, natomiast nad nim mamy aparat, diodę powiadomień, czujniki oraz głośnik. Ten ostatni jest o tyle ciekawy, że robi zarówno za słuchawkę, jak i głośnik multimedialny. Fajne rozwiązanie, do którego jeszcze w recenzji wrócę.

Test smartfona Motorola Moto G6 - Średniak idealny? [2]

O ile przód smartfona robi bardzo dobre wrażenie, o tyle po rzuceniu okiem na plecki jest tylko lepiej. Są one lekko wyprofilowane, mocno acz nie przesadnie błyszczące oraz gustownie przyozdobione mocniejszymi akcentami stylistycznymi - w tym przypadku wielkim logo M i centralnie umieszczonym aparatem. Ten ostatni jest znakiem rozpoznawczym urządzeń producenta i niestety wystaje poza obręb obudowy, choć na szczęście jedynie minimalnie i można go zabezpieczyć dowolnym etui. Skoro o tym mowa - producent dodaje jedno w zestawie i choć jest to zwykły kawałek cienkiego silikonu, to powinien wystarczyć by uchronić tył urządzenia przed rysami i palcowaniem. Na całe szczęście nawet bez pokrowca telefon radził sobie z tym problemami całkiem dobrze. Skoro omawiamy tył urządzenia, to wspomnę jeszcze tylko o tym, że oprócz aparatu umieszczono tutaj również dodatkowy mikrofon. Krawędzie Moto G6 zdobi gustowna ramka, która wizualnie imituje metal, ale w dotyku nie pozostawia złudzeń - jest to plastik. Została ona wykończona w tym samym kolorze co cała reszta urządzenia, czyli w przypadku testowanego egzemplarza ma ona bardzo gustowny kolor ciemnego granatu. Jeśli chodzi o rozmieszczenie na niej elementów, to nie licząc przeniesienia niektórych z nich na front i plecki, obyło się tu raczej bez niespodzianek. Z lewej strony mamy wygodne (choć plastikowe) klawisze zasilania i regulacji głośności, u dołu port USB typu C i gniazdo jack 3,5 mm, z lewej nie ma nic, a u góry jest jeszcze jeden mikrofon i tacka na dwie karty nanoSIM i microSD. Co ważne, ta ostatnia nie jest typu hybrydowego, więc nie musimy wybierać między drugim numerem telefonu a dodatkową pamięcią na pliki.

Test smartfona Motorola Moto G6 - Średniak idealny? [3]

Po wzięciu do ręki Moto G6 okazuje się być smartfonem bardzo wygodnym. Dzięki świetnie wyprofilowanym pleckom urządzenie komfortowo leży w dłoni, natomiast minimalnie wystająca ramka dodatkowo wspomaga pewny chwyt. Obsługa telefonu jedną ręką jest możliwa i na dodatek okazuje się być bardzo wygodna, choć oczywiście należy odnotować, że posiadacze naprawdę małych dłoni mogą mieć problem z sięgnięciem wtedy górnej krawędzi wyświetlacza. Mimo to nie sądzę by na szerszą skalę był to poważny problem, w związku z czym komfort obsługi Moto G6 oceniam pozytywnie. Podobnie zresztą jak wykonanie, choć tu mam nieco mieszane uczucia, przynajmniej w kontekście doboru materiałów. Co prawda wyświetlacz i plecki telefonu chroni szkło Gorilla Glass 3, jednak ramka jest plastikowa, a nie aluminiowa. Mam tutaj pewne obawy czy na pewno będzie ona w stanie zagwarantować podobny stopień ochrony przed upuszczeniem, co metalowe odpowiedniki. Na całe szczęście złego słowa nie mogę powiedzieć na spasowanie elementów, które jest jak na ten segment perfekcyjne.

Test smartfona Motorola Moto G6 - Średniak idealny? [1]

Test smartfona Motorola Moto G6 - Średniak idealny? [nc1]

Wraz z Motorolą Moto G6 w serii średniaków amerykańskiego producenta zadebiutował wyświetlacz o proporcjach 18:9. Ten użyty tutaj wykonany został konkretnie w technologii IPS, ma przekątną 5,7” i rozdzielczość 1080x2160, czyli jak na urządzenie poniżej 1000 zł jest całkiem znośnie. Dodatkowo ma całkiem niezłe parametry, takie jak jasność maksymalna czy kontrast, a i w praktyce radzi sobie niezgorzej, oferując świetną czytelność w jasnym słońcu i bardzo dobre kąty widzenia. Generalnie byłby panel idealny, gdyby nie fakt, że domyślne ustawienie kolorów jest mocno przejaskrawione. Jeśli ktoś takie lubi - droga wolna. Niestety w przypadku np. pracy ze zdjęciami może to być problem. Na całe szczęście producent wziął pod uwagę potrzeby użytkowników i zaimplementował na pokładzie nieco bardziej stonowaną paletę, bliską poprawnej kalibracji. Rzecz jasna nie zabrakło także filtru światła niebieskiego. Poniżej zestaw pomiarów wykonany na kolorymetrze X-Rite i1 Display Pro ze stosownym oprogramowaniem przy ustawionym profilu Jaskrawy (domyślny).

Wyniki pomiarów wyświetlacza (jasność 100%):

  • Luminancja bieli (cd/m²): 393,9
  • Luminancja czerni (cd/m²): 0,24
  • Kontrast: 1617:1
  • Maksymalne ΔE: 7,42
  • Średnie ΔE: 3,07

Motorola Moto G6 wyposażona została w skaner linii papilarnych umieszczony pod wyświetlaczem. Początkowo troszeczkę się bałem, że z racji jego niskiej pozycji oraz podłużnego kształtu okaże się on być mało komfortowy, ale na całe szczęście obawy takie okazały się bezpodstawne. Jeśli chodzi o kwestie związane z jego działaniem, to jest to rzecz jasna czytnik typu aktywnego, czyli pracuje nawet przy wyłączonym ekranie. Samo rozpoznawanie linii papilarnych działa bardzo szybko i niezawodnie, w związku z czym tutaj także nie mam najmniejszych uwag. No dobrze, może jedną - z racji kształtu skaner jest troszeczkę mniej tolerancyjny względem poprawnego ułożenia palca, choć nie jest to nic, co sprawiałoby problem w codziennym użytkowaniu. Dodatkowo warto odnotować, że Motorola w ramach swojej nakładki wzbogaciła funkcjonalność czytnika o możliwość wykorzystania go do nawigacji po urządzeniu w miejsce tradycyjnych przycisków ekranowych. Rozwiązanie to wymaga chwili przyzwyczajenia, szczególnie że przez nadmiar przypisanych mu funkcji jest nieco mniej intuicyjne niż np. w Huawei, ale spisuje się tak dobrze, że później trudno z niego zrezygnować.

Test smartfona Motorola Moto G6 - Średniak idealny? [4]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 22

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.