Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona LG G7 ThinQ - Czy warto było czekać?

Podsumowanie - Mocny zawodnik, ale rywali nie zdeklasuje

Po skończonych testach LG G7 ThinQ nie pozostaje mi nic innego jak tylko stwierdzić, że to naprawdę bardzo dobry smartfon. Nowy flagowiec koreańskiego producenta to propozycja, która z powodzeniem może rywalizować z innymi topowymi urządzeniami na rynku, oferując wysoką wydajność oraz zestaw bardzo praktycznych funkcji. Osobiście zachwycony jestem przede wszystkim wysoką jakością dźwięku na wyjściu słuchawkowym. Na tym polu G7 nie ma sobie równych i już to powinno pomóc mu w znalezienie dla siebie na rynku własnej niszy. Bardzo spodobało mi się również wykonanie urządzenia, a w szczególności fakt, że może się ono pochwalić tak wodoszczelnością, jak i wzmocnioną odpornością na upadki. Wreszcie niewątpliwym atutem jest wyjątkowo jasny wyświetlacz, który pod względem czytelności pod światło nie ma godnego konkurenta, natomiast wiele osób doceni również obecność szerokokątnego obiektywu przy aparacie. Niestety mimo swoich zalet nowy flagowiec LG nie jest pozbawiony wad. Tutaj wskazać warto m.in. obecność tylko 4 GB RAM, brak funkcji Dual SIM w wersji dostępnej na naszym rynku czy słabą jakość zdjęć w trybie automatycznym. Wreszcie mieczem obosiecznym okazuje się być wspomniany ekran, który charakteryzuje się nie tylko wysoką jasnością, ale również kiepskim odwzorowaniem kolorów, a jego wysoka rozdzielczość znacznie utrudnia życie zwolennikom grania na smartfonie. Osobiście bardzo doskwiera mi również brak głośników stereo, ale funkcja ta nie rozpowszechniła się jeszcze na tyle by ich brak realnie można było uznać za wadę urządzenia.

LG G7 ThinQ rywali może nie dystansuje, ale to nadal świetny smartfon, który ma do zaoferowania kilka unikatowych cech. Na pewno nowa propozycja Koreańczyków jest warta rozważenia.

Test smartfona LG G7 ThinQ - Czy warto było czekać? [3]

Pewnym problemem, który może utrudnić LG G7 ThinQ podbój polskiego rynku, jest jego wysoka cena. Wszyscy dobrze wiedzą, że smartfon bardzo szybko straci na wartości, tak samo zresztą jak jego poprzednicy, ale na razie w dalszym ciągu trzeba zapłacić za niego w sklepie przynajmniej 3099 zł. To dużo. W końcu w podobnych cenach można znaleźć Samsunga Galaxy S9 (2850 zł) i S9+ (3500 zł), Sony Xperia XZ2 (3500 zł), Huawei P20 Pro (3260 zł) czy iPhone 8 Plus (3600 zł). Jeśli jesteśmy gotowi pójść na pewne kompromisy co do wykonania czy funkcjonalności, to w grę wchodzą również takie propozycje jak Xiaomi Mi MIX 2S (2200 zł), ASUS Zenfone 5Z (2100 zł) czy OnePlus 6 (2700 zł). Jak by nie patrzeć, jest więc w czym wybierać. Mimo to uważam, że warto zainteresować się G7, bo choć konkurencji nie zdystansował, to jest jednym z bardziej udanych urządzeń w swoim klasie i ma kilka atutów, których próżno szukać u jego rywali. Z tego względu LG G7 ThinQ zasłużył na wyróżnienia Polecamy oraz Wydajność.

Polecamy Wydajność

LG G7 ThinQ
Cena: 3099 zł

LG G7 ThinQ
  • Bardzo wysoka wydajność
  • Najjaśniejszy na rynku wyświetlacz
  • Rewelacyjna jakość dźwięku na wyjściu słuchawkowym
  • Wysoka jakość wykonania
  • Wzmacniana i wodoszczelna obudowa
  • Ładowanie indukcyjne
  • Szerokokątny obiektyw
  • Słaba jakość zdjęć w trybie automatycznym
  • Tylko 4 GB RAM
  • Wyświetlacz kiepsko odwzorowuje kolory
  • Niewygodne rozmieszczenie przycisków na obudowie

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Test smartfona LG G7 ThinQ - Czy warto było czekać? [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
rafal_romanski.png
Liczba komentarzy: 16

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.