Test smartfona LG G6 - Smartfon wywołujący szeroki uśmiech

Podsumowanie - Smartfon wywołujący szeroki uśmiech

Nowy flagowy smartfon LG ma być powrotem koreańskiej firmy do chwały po niekoniecznie udanym LG G5. Czy udało się ten cel osiągnąć? Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że tak! No dobra, może nie z takim czystym sumieniem, bo producent skutecznie popsuł urządzenie kilkoma niezrozumiałymi dla mnie decyzjami. Pierwszą z nich jest wykorzystanie słabiutkiej matrycy aparatu. Nawet jeśli producent zdziałał cuda by wykrzesać z niej zaskakująco wysoką jakość optyką oraz oprogramowaniem, to jednak telefon w segmencie foto zawodzi. Boli również mizerna jak na ten segment rynku ilość pamięci wewnętrznej oraz ubogi zestaw, który dostajemy wraz ze smartfonem. Fakt, że producent postanowił zaoferować na naszym rynku najbardziej wykastrowaną wersję smartfona w ogóle pozwolę sobie przemilczeć. Mimo to LG G6 ma też mnóstwo zalet. Wydajność jest bardzo wysoka i nawet jeśli to nie jest poziom Snapdragona 835, to raczej nikt nie powinien mieć powodu do narzekania. Czas pracy na baterii również jest bez zarzutu. Do tego wychodzi rewelacyjny wyświetlacz, przyjemna w obsłudze nakładka systemowa, bardzo solidne wykonanie oraz certyfikat IP68. Wisienką na torcie pozostaje jakość audio, która nawet bez limitowanego do rynku azjatyckiego DAC ESS Sabre 9218 spokojnie przebija praktycznie wszystkich konkurentów. Mnie to wszystko przekonuje i prywatnie (SPOILER!) nowy LG jest moim ulubionym z tegorocznych flagowców. Sądzę, że jego potencjalni nabywcy również będą z zakupu zadowoleni.

LG G6 to urządzenie, które wybiera się głową, a nie sercem. Są szybsze, droższe i bardziej efektowne smartfony, LG G6 potrafi jednak pozytywnie zaskoczyć i warto się nim zainteresować.

Największym problemem LG G6 są jednak jego cena oraz konkurenci, czyli kwestie mocno ze sobą powiązane. LG G6 w wolnej sprzedaży wyceniony został na 3299 zł. To oznacza, że jego głównym rywalem jest Samsung Galaxy S8, który kosztuje raptem 200 zł więcej. Starcie koreańskich flagowców przypomina pojedynek Dawida z Goliatem i choć bohater testu wygrywa z konkurentem na kilku polach (np. jakość audio), to jednak w obiektywnych kategoriach po prostu nie ma z nim szans. Na całe szczęście dla LG obydwa urządzenia wbrew pozorom celują w nieco innych odbiorców. G6 to smartfon, który ma być wygodny i niezawodny. Wszystkie elementy wydają się być w pierwszej kolejności analizowane z punktu widzenia ich przydatności. To urządzenie, które w przeciwieństwie do propozycji Samsunga wybiera się głową, a nie sercem. Teraz jednak pytanie za milion dolarów: kto podchodząc "rozsądnie" do zakupu smartfona wybierze kosztującego ponad ok. 3300 zł LG G6 zamiast 400 zł tańszego Huawei P10, 1200 zł tańszego Samsunga Galaxy S7 czy 1500 zł tańszego OnePlus 3T? No i tu mamy problem. Bohatera dzisiejszego testu mogę z czystym sumieniem polecić, bo to smartfon w mojej ocenie bardzo udany i sam chwilami rozważałem jego zakup, jednak na pewno nie za obecne pieniądze. Poczekać, poszukać okazji i dopiero kupować. Dotychczasowe doświadczenia z marką sugerują, że to nie powinno potrwać zbyt długo. Póki co natomiast LG G6 otrzymuje od redakcji PurePC.pl wyróżnienia Polecamy i Wydajność.

LG G6
Cena: 3299 zł

Bardzo dobry wyświetlacz 18:9 Wysoka wydajność Rewelacyjna jakość audio Szybki port USB 3.1 Wysoka jakość wykonania Dopracowana nakładka systemowa Szybki i niezawodny skaner linii papilarnych Długi czas pracy na baterii Komfortowa obsługa Aparat w tej klasie pozostawia mały niedosyt Wersja na Europę pozbawiona przydatnych funkcji Tylko 32 GB pamięci wewnętrznej Wysoka cena urządzenia

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12