Test smartfona HTC U11 Life - Średniak z Android One

Historia lubi się toczyć w sposób przewrotny. Kiedy do sklepów zaczęły wkraczać pierwsze smartfony z Androidem na rynku szybko zaczęły dominować dwie firmy: HTC i Samsung. W tamtych czasach to ten pierwszy uchodził za producenta sprzętu z wyższej półki, którego urządzenia pod względem wykonania mogły rywalizować z produktami Apple, podczas gdy smartfony Koreańczyków miały reputację plastikowych podróbek iPhone’ów. Jak wiele się od tamtej pory zmieniło! Dzisiaj to telefon Samsunga uchodzą za wzór produktów premium i pod wieloma względami wyprzedzają swoją konkurencję z iOS. Gwiazda HTC nieco natomiast przygasła, a w ofercie Tajwańczyków znajdziemy nie tylko sprzęt z najwyższej półki, ale także nieco tańsze modele, które mają przekonać do siebie masowego odbiorcę. Właśnie takim telefonem jest HTC U11 Life, którego przyszło mi testować. Czy ma on w sobie coś z dawnej legendarnej jakości HTC? Czas się przekonać!

Autor: Arkadiusz Bała

HTC U11 Life należy do rodziny U, która w portfolio tajwańskiego producenta zadebiutowała blisko rok temu. Bohater dzisiejszego testu wyraźnie różni się jednak od swoich starszych braci. Przede wszystkim celuje w zdecydowanie inny segment rynku niż pozostałe smartfony Tajwańczyków z U w nazwie. Tamte urządzenia miały przynajmniej aspiracje by być postrzegane jako produkty klasy premium, natomiast HTC U11 Life nie próbuje zostawiać żadnych złudzeń - to typowy średniak, który z rywalami ma konkurować w znacznej mierze dzięki opłacalności. Drugą istotną różnicą jest natomiast to, że najtańszy przedstawiciel rodziny U należy do programu Android One, co oznacza, że nie dostaniemy tutaj kultowej nakładki HTC Sense, a czystego Androida w wersji niemalże w ogóle niezmąconej modyfikacjami producenta.

Jedną z ciekawszych cech HTC U11 Life jest to, że należy do programu Android One. Oznacza to, że pracuje pod kontrolą praktycznie niezmodyfikowanej wersji systemu od Google.

W kwestii specyfikacji HTC U11 Life to typowy przedstawiciel średniej półki cenowej. Sercem urządzenia jest procesor Qualcomm Snapdragon 630, na który składa się czterech rdzeni Cortex-A53 o taktowaniu 2,2 GHz i czterech o taktowaniu 1,8 GHz. Jest to o tyle dobry wybór, że układ ten znany jest z dobrej wydajności połączonej z wybitną wręcz efektywnością energetyczną. Oprócz niego użytkownicy mają do dyspozycji 3 GB RAM, 32 GB pamięci wewnętrznej oraz akumulator o pojemności 2600 mAh. Wyświetlacz to jednostka Super LCD o przekątnej 5,2" oraz rozdzielczości 1920x1080, natomiast zarówno z tyłu, jak i z przodu urządzenia znajdziemy aparat o rozdzielczości 16 MP. Do kompletu wspomnieć należy o tym, że urządzenie może pochwalić się certyfikatem IP67, natomiast na obudowie zabrakło niestety miejsca na gniazdo jack, w związku z czym dostajemy tylko USB-C. Całość pracuje pod kontrolą czystego Androida 8.0 Oreo.

Specyfikacja HTC U11 Life:

• Procesor: Qualcomm Snapdragon 635 (4x 2,2 GHz / 4x 1,8 GHz)
• Układ graficzny: Adreno 508
• System: Android 8.0 Oreo
• Pamięć RAM: 3 GB
• Pamięć wbudowana: 32 GB
• Ekran: 5,2" Super LCD
• Rozdzielczość ekranu: 1920x1080 (424 PPI)
• Kamera tylna: 16 MP, nagrywanie 2160p@30 FPS
• Kamera przednia: 16 MP
• Wymiary: 149,1 x 72,9 x 8,1 mm
• Bateria: 2600 mAh
• Waga: 142 g
• Obsługa kart microSD do 256 GB
• Skaner linii papilarnych
• Certyfikat IP67
• USB typu C (USB 2.0)

Polska cena HTC U11 Life ma wynosić 1499 zł za urządzenie w wersji z 3 GB RAM oraz 32 GB pamięci wewnętrznej. Dopłacając 100 zł możemy otrzymać wariant z 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci wewnętrznej. Tak czy inaczej w obydwu scenariuszach telefon będzie musiał się zmierzyć z tymi samymi konkurentami. Najważniejszym z nich jest Xiaomi A1, czyli drugi dostępny na naszym rynku przedstawiciel programu Android One. Jest on nieco tańszy, bowiem kosztuje ok. 1100 zł, a do tego oferuje bardzo zbliżoną specyfikację. Nie jest to jednak jedyny rywal dla bohatera dzisiejszego testu, bowiem nie wolno zapominać o takich modelach ze średniej półki jak chociażby Samsung Galaxy A5 (2017) czy Motorola Moto G5S Plus. Na nieszczęście przy swojej obecnej cenie produkt Tajwańczyków niebezpiecznie zbliżył się także do poziomu zeszłorocznych flagowców, takich jak Honor 8 czy Samsung Galaxy S7.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »