Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test smartfona Bluboo Picasso 4G - Tani, ale przykuwa wzrok

Bluboo Picasso 4G - Multimedia i wydajność w grach

Zainstalowany na telefonie odtwarzacz muzyki to standardowa aplikacja z pakietu AOSP. Jak nietrudno się domyślić nawet na pierwszy rzut oka, ma ona w swojej obecnej formie już kilka lat na karku. Właściwie interfejs nie zmienił się wiele od czasów Androida 2.2, czyli najstarszej wersji systemu, z której go pamiętam. To jednak nic złego, ponieważ sama aplikacja jest bardzo przejrzysta i oferuje komplet podstawowych funkcji. Prywatnie lubię ją pod tym względem dużo bardziej niż np. Google Play Muzyka. Jeśli jednak komuś zależałoby na opcjach, których tu brakuje (np. przeglądanie po folderach), to oczywiście można zainstalować jakiś zamiennik ze sklepu. Nie zabrakło także obsługi equalizera, wprowadzonej na poziomie ustawień systemu.

Test smartfona Bluboo Picasso 4G - Tani, ale przykuwa wzrok [11]

Jakość dźwięku dobywającego się z głośnika jest taka, jakiej można było się spodziewać - przeciętna. Standardowo nie wypada ona źle. Brzmienie stara się być neutralne, choć oczywiście wyprane z niższych rejestrów, a ilość detali czy separacja wypadają znośnie. Nie są to może jeszcze warunki do komfortowego słuchania muzyki, ale uszy zdecydowanie nie krwawią. Problem jest jednak taki, że głośnik multimedialny urządzenia jest bardzo cichy. W ustawieniach znajdziemy opcję podbicia jego głośności nazwaną BesLoudness. Podkreśla ona wyższą średnicę, przez co rzeczywiście dźwięk wydaje się być o wiele bardziej donośny. Problem jest jednak taki, że po włączeniu tej opcji jego jakość spada na łeb na szyję i o jakimkolwiek komforcie słuchania nie może być mowy. Dużo lepiej wypada sytuacja, kiedy podłączymy słuchawki. Brzmienie ponownie stara się być neutralne i okazuje się być bardzo przyjemne. Scena jest odpowiednio nakreślona, a separacja na tyle dobra, że nic się nie zlewa i nawet w cięższych utworach nie ma mowy o żadnej sieczce. Teoretycznie mógłbym pomarudzić, że tu mogłoby być trochę więcej detali, a gdzie indziej niskim tonom zabrakło wyraźnej faktury, ale jednak mówimy o telefonie za 500 zł. Bawiłem się modelami dużo droższymi, które nie potrafiły nawet w połowie tak dobrze zagrać. W ustawieniach znajdziemy dodatkowo dwie opcje służące poprawie jakości dźwięku: BesAudEnh i BesSurround. Obydwie szczerze radzę zostawić wyłączone. W mojej ocenie jedynie pogarszają one brzmienie.

Test smartfona Bluboo Picasso 4G - Tani, ale przykuwa wzrok [12]

Na pokładzie Picasso 4G nie znajdziemy dedykowanej aplikacji do odtwarzania filmów. Zamiast tego dostęp do nich uzyskamy dzięki galerii. Sam odtwarzacz jest prosty do bólu i nie należy spodziewać się po nim żadnej dodatkowej funkcjonalności. Po prostu jest, działa, można obejrzeć film. Samo urządzenie natomiast do takich zastosowań nadaje się w mojej ocenie słabo. Wszystko z powodu ekranu o przeciętnych kątach widzenia, który skutecznie ogranicza przyjemność oglądania na nim czegokolwiek dłuższego niż krótkich nagrań na YouTube. Dodatkowo ponownie daje o sobie znać cichy głośnik multimedialny.

Test smartfona Bluboo Picasso 4G - Tani, ale przykuwa wzrok [13]

Wydajność Picasso 4G jest niestety mizerna. Układ graficzny Mali-T720 MP2, który znajdziemy na pokładzie, nie jest mocarzem i nawet rozdzielczość 1280x720 sprawia mu problemy. Na całe szczęście większość gier na Androida nie jest szczególnie wymagająca, więc problem nie jest tak odczuwalny, jak mogłoby się wydawać. Mimo to zabawa w pozycjach pokroju Asphalt 8 nawet po obniżeniu detali będzie niewielką przyjemnością ze względu na niski framerate. Zostawiając jednak na chwilę wydajność, sama rozgrywka jest wygodna. Telefon w pozycji horyzontalnej dobrze dopasowuje się do dłoni, a dzięki wymiarom wyświetlacza sterowanie w grach nie sprawia problemu. Mimo to strasznie przeszkadzała mi faktura tylnej klapki, przez co komfort gry wyraźnie cierpiał. Nie wiem na ile to tylko moja prywatna przypadłość, a na ile realny problem, ale warto brać tę kwestię pod uwagę.

Test smartfona Bluboo Picasso 4G - Tani, ale przykuwa wzrok [14]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 21

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.