Sony Ericsson C905 - Jakie zdjęcia robi telefon sprzed dekady?
- SPIS TREŚCI -
Scena #3 - Portret / dzień
Czas na fotografię portretową. Wbrew pozorom dobre oddanie ludzkiej twarzy nie jest dla aparatu takie proste, bowiem roi się na niej od drobnych szczegółów (blizny, włosy itd.), a i poprawne odwzorowanie kolorów potrafi być dość problematyczne. Na pewno warto więc zwrócić uwagę na te dwa aspekty. Oprócz tego dobrze jest przyjrzeć się także ubraniom, a szczególnie takim elementom jak np. zamki błyskawiczne, oraz temu jak podczas robienia zdjęć portretowych telefon obchodzi się z tłem.
1. Sony Ericsson C905
2. LG V30
3. LG Spirit
Choć teoretycznie nieco dłuższa ogniskowa w Sony Ericssonie mogłaby być plusem w przypadku portretów, tak niestety jest to runda, która w wykonaniu "dziadka" wypada chyba najgorzej. Za sprawą problemów z odwzorowaniem czerwieni oraz chłodnej palety kolorów twarz przybiera nieprzyjemny fioletowawy odcień, co w zasadzie przekreśla tutejszy aparat do takich zastosowań. Ponownie zaskoczony jestem jednak tym, jak dobrze wypadł LG Spirit, który nie licząc mniejszej ilości detali radzi sobie w pojedynku ze swoim młodszym i droższym kuzynem zaskakująco dobrze. Ba, miejscami może nawet trochę lepiej, bowiem na fotce z V30 zdarzają się widoczne artefakty związane z działaniem wyostrzania i redukcji szumów! Jestem naprawdę w szoku. Skoro jednak jesteśmy już przy naszym najmłodszym konkurencie, to jako ciekawostkę proponowałbym zwrócić uwagę na tło, które ze względu na jasny obiektyw zaczyna być wyraźnie rozmyte. Niestety w przeciwieństwie do pełnowymiarowych aparatów tutaj ten efekt nie prezentuje się szczególnie atrakcyjnie.