Samsung wyprodukuje kluczowe układy dla zegarka Apple Watch?
Jak to w życiu bywa, nawet najwięksi wrogowie muszą czasami spotkać się na poważnej rozmowie mogącej zaowocować chwilowym porozumieniem korzystnym dla obu stron. Tak właśnie dzieje się co kilka miesięcy na rynku urządzeń mobilnych, gdzie dwaj wrogowie patentowi, czyli Apple oraz Samsung decydują się na podjęcie współpracy polegającej na produkcji i odbieraniu układów SoC. Firma z Cupertino bardzo chętnie korzysta z różnych technologii koreańskiego partnera, zaś twórca serii Galaxy wcale się nie upiera i z przyjemnością dostarcza kolejne procesory dla smartfonów, tabletów, odtwarzaczy muzycznych i tym podobnych. Już niedługo Samsung będzie prawdopodobnie mógł pochwalić się kolejnym urządzeniem wykorzystującym jednostkę stworzoną w jego fabryce - o czym mowa?
Apple i Samsung teoretycznie się nie lubią, ale jeśli chodzi o interesy warte grube miliony dolarów...
Apple przygotowuje się do masowej produkcji jednego z najważniejszych produktów przygotowanych na 2015 rok, czyli znanego wszystkim inteligentnego zegarka Apple Watch. Urządzenie będzie wyposażone w energooszczędną jednostkę SiP (System-in-Package) Apple S1, która będzie odpowiadała za wszystkie najważniejsze funkcje najnowszego przenośnego wynalazku z logiem jabłka. Jak się okazuje, Apple może po raz kolejny zamówić energooszczędne jednostki u Samsunga, który ma opanowaną technologię ULP i już niedługo uruchomi 14-nanometrowy proces technologiczny FinFET.
Zakłady TSMC prawdopodobnie nie są brane pod uwagę ze względu na litografię niedopowiadającą ultra-mobilnym potrzebom nowego inteligentnego zegarka. Czy Apple będzie wiecznie skazane na swojego koreańskiego partnera? Już od jakiegoś czasu słyszymy, że twórca iPhone'a stara się ograniczać zamówienia u Samsunga, jednak możliwości technologiczne i warunki oferowane przez producenta serii Galaxy są ważniejsze niż ciągła walka.
Źródło: KitGuru