Samsung może zaprezentować składany smartfon w tym roku

Składane smartfony w różnych dyskusjach i spekulacjach pojawiają się od wielu lat. Stworzenie takiego urządzenia nie wymaga specjalnej elektroniki, czy części. Największym problemem od początku były wyświetlacze, które musiałyby się wyginać, nawet pod bardzo dużym kątem. Prototyp elastycznego wyświetlacza OLED firma Samsung zaprezentowała sześć lat temu. Dwa lata później opublikowała w sieci film mający przedstawiać koncept takiego urządzenia. Później pojawiły się plotki o tym, że firma testuje składane urządzenia, ale wyposażone w dwa oddzielne ekrany. Do dziś nie zobaczyliśmy niczego. Jest jednak duża szansa na to, że pierwszy składany smartfon z elastycznym ekranem zobaczymy jeszcze w tym roku.

Składane smartfony to wciąż przyszłość. Według Samsunga, już nieodległa. Pierwsze wyginany ekrany OLED zostały zaprezentowane 6 lat temu.

Samsung już planuje prezentację składanego smartfonu. Tak w wywiadzie udzielonym telewizji CNBC zadeklarować DJ Koh - szef firmy Samsung. Koh nie powiedział tego wprost, ale zasugerował, że oficjalna prezentacja może odbyć się w trakcie Samsung Developers Conference 2018, zaplanowaną na 7 ~ 8 listopada w San Francisco. Nie wiemy jeszcze, czy wtedy zobaczymy gotowy produkt, czy może gotowy prototyp nowego urządzenia. Warto jednak zauważyć, że ta pierwsza opcja jest całkiem prawdopodobna, bo Samsung latem bieżącego roku ruszył z produkcją elastycznych wyświetlaczy OLED.

Test Samsung Galaxy Note9 – flagowiec bez kompromisów

DJ Koh nie chciał zdradzić żadnych szczegółów na temat składanego smartfonu kierowanej przez niego firmy. Koh ujawnił, że przeprowadzono wśród konsumentów ankiety i ich wyniki wskazują, że na tego typu urządzenia jest popyt. Szef Samsunga zasugerował, że firma musiała mieć pewność, że ma produkt, który wyróżni się zarówno na tle tradycyjnego smartfonu, jak i tabletu. Z jego słów w wywiadzie wynikało, że złożony smartfon zapewni dostęp do podstawowych funkcji, takich jak m.in. odczytywanie powiadomień. DJ Koh zapewnił, że po rozłożeniu składany smartfon zapewni więcej możliwości niż tablet. Samsung najwyraźniej nie chce ryzykować i przygotowuje urządzenie, które w praktyce udowodni sens swojego istnienia. To akurat wydaje się być dość oczywiste, bo liczenie na to, że konsumenci rzucą się na składane smartfony tylko dlatego, że można je składać, to zbyt duże ryzyko, zwłaszcza że zapewne ceny będą zauważalnie wyższe niż w przypadku tradycyjnych smartfonów. Warto zauważyć, że nie tylko Samsung pracuje nad składanymi smartfonami. W tym wyścigu, według różnych źródeł, jest też m.in. Lenovo i Huawei.