Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Samsung Galaxy S5 czy Apple iPhone 5S - Który smartfon wybrać?

Szakalowski | 18-04-2014 14:00 |

Samsung Galaxy S5 vs Apple iPhone 5S - kto wygrał pojedynek?

W tym miejscu muszę uczciwie przyznać, że chwilę po premierze flagowca Samsunga byłem do niego bardzo sceptycznie, wręcz krytycznie nastawiony. Na szczęście po przetestowaniu sprzętu zupełnie zmieniłem zdanie. Samsung wykonał bardzo dobrą pracę, chociaż nie obyło się bez kilku wpadek. Zacząć trzeba natomiast od tego, że przez ostatnie kilka lat linia Galaxy wyrobiła sobie porządną markę - znaną i lubianą. Było to widać kiedy w świecie urządzeń mobilnych przez cały ostatni rok, mówiło się głównie o jednym - jaki będzie SGS5? Po bliższym kontakcie z urządzeniem nie potrafię zgodzić się z obiegową opinią, jakoby flagowy smartfon koreańskiego producenta był brzydki. W mojej subiektywnej ocenie jest to najładniejszy ze wszystkich produktów z linii Galaxy S, co zawdzięcza między innymi ciekawie prezentującym się pleckom. Pomimo, iż obudowa SGS5 jest plastikowa, to okazuje się naprawdę solidna i gotowa do zdemontowania. Dzięki certyfikatowi IP67 zapewniającemu odporność na wodę i pył, możemy ze swoim telefonem wskoczyć do basenu kręcąc przy okazji film. Ten argument nawet w stosunku do metalowej obudowy unibody z iPhone, wydaje się być bezkompromisowy i zdecydowanie polepsza wartość SGS5 - flagowca kandydującego do najlepszej słuchawki świata. Kolejnym wartym uwagi elementem jest świetnej jakości aparat - robi piękne zdjęcia i nagrywa filmy w rozdzielczości 4K, która jeszcze niedawno była technologią dostępną tylko dla reżyserów z Hollywood. Sercem Samsung Galaxy S5 został układ Qualcomm Snapdragon 801, będący to tak naprawdę 800-tką z podkręconym procesorem i kilkoma innymi, nieznaczącymi usprawnieniami. Szkoda, bowiem smartfon giganta z Cupertino już w zeszłym roku oferował 64-bitową architekturę, natomiast Qualcomm nieco przysnął i swoje konkurencyjne układy zaprezentował dopiero na początku bieżącego roku. Nie pochwalamy natomiast zrezygnowania z 3 GB pamięci operacyjnej, szczególnie, że taka ilość była dostępna już w Samsung Galaxy Note 3. Jeśli natomiast chodzi o pulsomierz, ten gadżet wydaje się bezużyteczny, zwłaszcza że nie zawsze działa poprawnie, o czym mogliście się przekonać na jednym z naszych filmów.

Produkty Samsunga i Apple są skierowane do nieco innych grup docelowych, jednak oba aspirują do miana najlepszych smartfonów. Pod względem sprzętowym iPhone 5S w porównaniu do Galaxy S5 wypada gorzej, aczkolwiek w przypadku Apple nie powinniśmy skupiać się wyłącznie na sprzęcie, bowiem jego atutem jest system operacyjny iOS. Mimo wszystko naszym zdaniem, jednogłośnym zwycięzca tego pojedynku zostaje Samsung Galaxy S5.

Reasumując - oba urządzenia to udane smartfony, chociaż, jak już wielokrotnie powtarzaliśmy, każdy z nich swój sukces zawdzięcza innym względom. Samsunga Galaxy S5 cenimy za innowacyjność i poprawę designu względem poprzednich generacji, za nowe możliwości, które otwiera przed nami najnowszy TouchWiz, świetny aparat, a także za bezkonkurencyjny ekran. Z kolei Apple iPhone 5S pomimo znacznie gorszych parametrów technicznych zasłużył na pochwałę za dobrą jakość zdjęć, wysoką płynność i stabilność działania systemu, większy bank pamięci odcisków palców, kompaktowe wymiary, a w szczególności niską wagę przy zachowaniu bardzo dobrej, metalowej obudowy, Nie będziemy natomiast ukrywać, że ten telefon ze względu na dużą ilość wad, raczej nie jest wart swojej ceny. Jaki jest więc ostateczny werdykt, kto wygrał dzisiejszy pojedynek? Naszym zdaniem wynik jest jednogłośny i jeśli mielibyśmy wybierać między tańszym o 400 złotych iPhonem 5S, a kosztującym ok. 2800 złotych, świeżutkim Samsung Galaxy S5, to zdecydowanie skusilibyśmy się na tego drugiego. Ostateczną ocenę i wybór jak zwykle pozostawiamy po Waszej stronie, aczkolwiek mamy nadzieję, że ten artykuł pomógł Wam w wyrobieniu własnej opinii na temat zarówno jednego, jak i drugiego urządzenia.



Samsung Galaxy S5 16 GB
Cena: ~2800 PLN

Bezkonkurencyjny wyświetlacz Super AMOLED
Wydajny układ Qualcomm Snapdragon 801
Zwiększona pojemność akumulatora
Znakomity czas pracy bez ładowania
Bardzo dobra jakość zdjęć
Aparat pozwala nagrywać filmy w 4K
 Komunikacja NFC, Wi-Fi Direct i DLNA
Slot na karty microSD i microSIM
Wytrzymała obudowa z certyfikatem IP67
Solidna jakość wykonania
Poprawiony design względem S4
Plaster podczerwieni (IrDA)
 Pulsomierz, barometr, higroskop
Możliwość użycia gestów do obsługi urządzenia
Czytnik linii papilarnych z certyfikatem PayPal
MicroUSB v3.0 i MHL 2.0
 
Brak 64-bitowego procesora
Przydałoby się jednak 3GB RAM
Głośnik umieszczony z tyłu
Mógłby lepiej leżeć w dłoni
Bank zaledwie 3 odcisków palców
Niektóre gry nie chodzą płynnie
   

Po drugiej stronie barykady umieszczamy iPhone 5S. Dlaczego akurat ten model pojawia się w zestawieniu, a nie inny flagowiec z Androidem? Nie da się ukryć, że pod wieloma względami są to dwa zupełnie inne urządzenia, jednakże łączy je przynajmniej jedna cecha - oba mają być niesamowicie atrakcyjnymi dla potencjalnego nabywcy. Nie sposób zaprzeczyć, że zarówno produkt Samsunga i dziecko Apple takie są, aczkolwiek trafiają zapewne do nieco odmiennych grup docelowych. Jakby nie patrzeć model 5S to tylko wypełnienie luki w ofercie telefonów producenta z Cupertino, bo o zupełnie nowym flagowcu względem 5-tki nie ma mowy. Świadczą o tym dokładnie ten sam design, identyczne wymiary czy waga obudowy. Nie oszukujmy się - iPhone w porównaniu do SGS5 wypada słabiej. Mniejsze gabaryty, gorszy ekran i podzespoły - na tej płaszczyźnie iPhone po prostu ustępuje rywalowi. Warto też dodać, że procesor Apple A7 nie został stworzony po to, żeby ustalić rekord wydajności, ale w celu oddania użytkownikowi płynnie działającego i dobrze zoptymalizowanego systemu. Tak rzeczywiście jest, a właściwie to nadal się nie zmieniło. iOS w porównaniu do Androida chodzi wyśmienicie, bez najmniejszego zastanowienia i przycięcia. Pod tym względem Samsung i inni producenci muszą się jeszcze dużo nauczyć. I tutaj dochodzimy do ważnego momentu - Apple od zawsze urzeka swoich klientów nie sprzętem, a właśnie przed chwilą wspomnianym systemem operacyjnym i właśnie na nim należy skupić całą uwagę. Trzeba przyznać, że iOS w przeciągu ostatnich lat zmienił się nie do poznania. Wersja 7.1 wygląda trochę jak Windows Phone przepełniony kolorami tęczy oraz przyozdobiony elementami zaczerpniętymi z Androida. Może brzmi to jak nieudolne poetyckie porównanie, ale jest w nim dużo prawdy. Zwróćcie uwagę na nowości w iOSie, które stopniowo są dawkowane. Centrum Powiadomień wyglądające jak belka powiadomień, Centrum Sterowania wysuwane z dolnej krawędzi, kolejne elementy dorzucone do ekranu blokady czy wreszcie menu multitaskingu dostępne z przycisku domowego rażąco podobne do tego z systemu Google, a może nawet i Windows Phone… Jak polityka Apple jest ciągła i niezmienna w kwestii wyglądu urządzenia, tak jeśli chodzi o oprogramowanie zaczyna to ewoluować w kierunku, o którym wiele osób nie chciałoby nawet śnić. Tych podobieństw na pewno znalazłoby się więcej, ale biorąc pod uwagę kilka wymienionych wyżej detali należy oddać pod dużą wątpliwość sens zakupu urządzenia, które po pierwsze nie jest konkurencyjne pod względem specyfikacji, a po drugie traci swoją unikalność poprzez upodobnianie rozwiązań systemowych do rynkowych rywali. Na dodatek cena iPhone pozostaje niezmiennie bardzo duża, a to w kontekście podanych przed chwilą argumentów nie pozwala zbyt wysoko oceniać smartfona Apple. Jak to mówią, Apple to Apple, na ich produkty zawsze znajdą się klienci...



Apple iPhone 5S 16 GB
Cena: ~2400 PLN

64-bitowy procesor Apple A7
Zwiększona pojemność akumulatora
Znakomity czas pracy bez ładowania
Bank 5 odcisków palców
Powłoka oleofobiczna na szkle
Dobra jakość zdjęć i filmów
Solidna, metalowa obudowa
Wszystkie gry pracują płynnie
Dużo użytecznych aplikacji w AppStore
Lepsza jakość dźwięku w stosunku do SGS5
Lepsza lokalizacja głośnika względem SGS5
Wygodniejszy czytnik linii papilarnych Touch ID
Usprawnienia zaczerpnięte z Androida
iOS 7.1 jest świetnie zoptymalizowany
 
Zbyt wysoka cena, jak na oferowane możliwości
Rozmiary w stosunku do innych flagowców
 Słabsze parametry techniczne względem rywali
Brak nagrywania w 4K, NFC i slotu microSD
Brak przesyłania plików przez Bluetooth
Mało zmian w porównaniu do iPhone 5
Złącze Lightning niekompatybilne z microUSB
 Siri nie rozumie języka polskiego
Konieczność synchronizacji z iTunes
Problematyczne wrzucanie filmów do pamięci
   

Celowo na sam koniec zostawiliśmy jeszcze kwestię czytnika linii papilarnych. Jego działanie mogliście oglądać w naszych materiałach wideo, ale warto ostatecznie ocenić przydatność tego wynalazku w telefonach. Posłużę się tutaj odniesieniem do rynku notebooków, na którym już około 7 lat temu to rozwiązanie było popularne. Czy coś z niego pozostało? Praktycznie nic. Czytniki tak szybko jak się pojawiły, tak zniknęły. Na ten moment użycie sensora zarówno w iPhonie 5S, jak i SGS5 sprowadza się głównie do odblokowywania urządzenia oraz akceptowania zakupów w sklepie. Dodatkowo w przypadku produktu smartfona Samsunga możemy za pomocą czytnika akceptować operacje w aplikacji PayPal, a ponadto używać odcisku palca jako zabezpieczenie trybu prywatnego, co jest całkiem przydatne. Jednakże co do odblokowywania telefonu, trudno powiedzieć czy jest to wygodniejsze i szybsze niż przeciąganie palcem. Bardziej przerażające jest to, co pokazały ostatnie eksperymenty. Jeśli mielibyśmy wybierać między czytnikiem Samsunga, a Touch ID od Apple to bylibyśmy za drugą opcją, ponieważ sprawuje się ona lepiej z jednego prostego powodu - do iPhone palec wystarczy przyłożyć, a w SGS5 przesunąć po czytniku. Tak czy inaczej dopóki ktoś nie wymyśli jakiegoś szerszego zastosowania tego elementu w smartfonach, naszym zdaniem umieszczanie ich tam, a przez to podnoszenie ceny urządzenia, na dobrą sprawę mija się z celem.

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 35

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.