Samsung Galaxy S10 na pierwszym zdjęciu. Jak będzie wyglądał?

Powoli zbliżamy się do tego "wesołego" momentu w ciągu roku, kiedy branżowe media wydają się nie pisać o niczym innym, tylko o kolejnej generacji Samsunga Galaxy S, której premiera jest rzekomo tuż za rogiem. Cóż, od niektórych rzeczy nie uciekniemy. Tym razem jednak sezon na plotki o nowym flagowcu Koreańczyków zaczynamy od naprawdę intrygującego przecieku, gdyż do sieci trafiło właśnie pierwsze zdjęcie przedstawiające nowy model w (prawie) pełnej krasie. Choć nie zdradza ono zbyt dużo, to daje nam okazję by dokładnie przyjrzeć się części zmian stylistycznych, które producent zaserwuje nam wraz z kolejną generacją swojego flagowego smartfona. Jedną z nich jest pojawienie się zapowiadanego od dłuższego czasu wyświetlacza Infinity-O.

Opublikowane zdjęcie Samsunga Galaxy S10 to pierwsza okazja by przyjrzeć się jak będzie się prezentował jego wyświetlacz Infinity-O.

Samsung Galaxy S10+. Pierwsze rendery smartfona bez notch?

Widoczne na zdjęciu urządzenie to podstawowy wariant Samsunga Galaxy S10 wyposażony w wyświetlacz o przekątnej 6,1" Jak widać jest on zakrzywiony, jednak krzywizna ekranu wydaje się być stosunkowo łagodna, przywodząc na myśl raczej modele S9 i Note9 niż wcześniejsze urządzenia producenta. Powierzchnia na przednim panelu wydaje się być zagospodarowana lepiej niż w starszych smartfonach producenta, jednak ramka wokół wyświetlacza w dalszym ciągu pozostaje widoczna, szczególnie w pobliżu dolnej krawędzi, gdzie mamy charakterystyczny "podbródek". Jak widać Samsung nie zdecydował się na całkowitą eliminację tego elementu, co jest zresztą o tyle zrozumiałe, że najpewniej wiązałoby się z nieproporcjonalnie wyższym kosztem produkcji i mniejszą pojemnością baterii.

Samsung Galaxy S10 wykorzysta ciekawą alternatywę dla notcha

Bardziej intrygujące jest jednak to co widzimy w pobliżu górnej krawędzi wyświetlacza, gdzie producent zdecydował się umieścić otwór na aparat do selfie. Rozwiązanie to ma na celu lepsze zagospodarowanie powierzchni na przednim panelu urządzenia bez konieczności stosowania nielubianego przez użytkowników wcięcia inspirowanego iPhone X. Jak widać rozwiązanie proponowane przez Samsunga również prezentuje się dość kontrowersyjnie i może mieć problem by zaskarbić sobie sympatię użytkowników, jednak wiele będzie jeszcze zależało od tego jak będzie spisywać się w praktyce.