Samsung Galaxy Fold ponownie trafi do sprzedaży we wrześniu
Pod koniec lipca tego roku firma Samsung ogłosiła, że oto naprawiła wadliwy dotąd model składanego smartfona Galaxy Fold. Już wtedy zapowiedziano, że poprawiona konstrukcja pojawi się we wrześniu, a dziś mamy już dokładne potwierdzenie, że "składaniec" zadebiutuje dokładnie 6 września 2019, przy okazji targów IFA w Berlinie, gdzie poprawiony model ma zostać ponownie zaprezentowany. To jednak nie wszystko - na kilku rynkach (m.in. USA i Wielka Brytania) ruszyły już bowiem zapisy dla zainteresowanych, mimo iż trudno uwierzyć, że ktoś będzie w stanie ponownie zaufać Samsungowi po znanej nam wszystkim wpadce z rozwarstwiającym się wyświetlaczem. W pierwszej kolejności urządzenie trafi na rynek azjatycki. Dalsze tygodnie przyniosą jego dostępność w pozostałych krajach, również w Polsce.
Samsung Galaxy Fold zadebiutuje 6 września 2019, przy okazji targów IFA w Berlinie. Koreańczycy pokażą m.in. jak wygląda poprawiona konstrukcja składanego telefonu.
Samsung Galaxy Fold Game of Thrones Edition za ponad 8000 USD
Pełnej porażek historii Folda z pewnością nie trzeba przypominać, ale dla porządku ujmijmy ją w kilku słowach. Otóż pierwsze egzemplarze rozesłane jakiś czas temu do testerów tego typu urządzeń okazały się wadliwe na tyle, że Samsung zdecydował się czasowo anulować sprzedaż, zaproponował także wycofanie pre-orderów osobom, które zdążyły się już na niego zdecydować. Kluczowe problemy sprawiał wyświetlacz, a dokładniej warstwa go zabezpieczająca. W oficjalnej informacji od Samsunga czytamy, że firma zdołała przekonstruować wspomniany element tak, by nie sprawiał już kłopotów.
Samsung Galaxy Fold niebawem trafi do Polski, sprzedaż od 3 maja
Wspomniana warstwa (folia) wyglądała dotąd tak, jakby należało ją zdjąć (mimo iż w dokumentach dołączonych do Samsung Galaxy Fold widniała informacja o tym, iż jest to integralna część smartfona, której nie należy zrywać). Jak utrzymuje Samsung, ostatecznie warstwa ochronna wyświetlacza Infinity Flex została przedłużona poza ramkę, przez co widać, że stanowi część struktury wyświetlacza i nie może być usuwana. Koreańczycy wzmocnili ponadto zawiasy nakładkami ochronnymi, wzmocnili także ochronę wyświetlacza od spodu, dodatkowymi, metalowymi warstwami. Dodatkowo przestrzeń między zawiasami a korpusem smartfona została odpowiednio zmniejszona. Samsung wciąż pracuje także nad stroną software'ową, optymalizując działanie kolejnych aplikacji pod tak niestandardowy wyświetlacz.
Powiązane publikacje

OnePlus Nord 5 - wiemy, jaki procesor będzie zasilał nadchodzącego superśredniaka. Premiera smartfona odbędzie się już niebawem
4
Huawei Pura 80 Ultra to (prawdopodobnie) nowy król mobilnej fotografii. Smartfon debiutuje z trójką swoich braci
55
Smartfon vivo V50 trafił do sprzedaży. Na pokładzie Snapdragon 7 Gen 3, trzy aparaty 50 MP ZEISS i bateria 6000 mAh
45
Samsung tłumaczy się z wyboru baterii dla modelu Galaxy S25 Edge. Kluczowy okazał się Snapdragon 8 Elite z agentową AI
33