Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Jaki tablet kupić? Test wydajnych tabletów z Androidem do 2500 zł

mmsmsy | 11-12-2011 21:14 |

System i interfejs - Samsung Galaxy Tab

Pierwszy przedstawiciel rodziny Galaxy Tab został wypuszczony na rynek ponad rok temu z systemem Android 2.2. Wszystko było w nim wtedy całkiem nowoczesne, pierwsi klienci mieli zapewne nadzieję na szybką aktualizację do mającego się ukazać w kolejnym roku Honeycomba i... tak zostało do tej pory, z tym, że nie jest już zbyt nowocześnie i nikt nie myśli ani o aktualizacji do Honeycomba, ani tym bardziej żeby miała ona nadejść szybko. Ogólnie rzecz biorąc – klapa. Z pewnością nie jest to ten sam poziom aktualizacji, co u HTC i zdecydowanie nie jest to również ten sam poziom dopracowania, o czym za chwilę. Takim pół-pocieszeniem jest fakt, że od kilku tygodni dostępna jest wersja 2.3.3 oprogramowania, ale oprócz stabilności i szybkości interfejsu nie słyszałem, żeby coś jeszcze podrasowano. W czasie testów na stronie Samsunga dostępna była jedynie instrukcja obsługi do Gingerbreada, zamiast samej aktualizacji, więc nie mogłem niestety dogłębnie tego sprawdzić. Sam system prezentuje się w Galaxy Tabie identycznie jak w smartphone'ie Galaxy S z TouchWIZem 3.0. Dodatkowo, podobnie jak w przypadku Flyera, niektóre aplikacje i elementy interfejsu zostały wyposażone w dwukolumnowy układ przy ich wyświetlaniu w pozycji horyzontalnej. Zabrakło już tutaj animacji 3D, pięknych widgetów i ikon, ale było przynajmniej umiarkowanie estetycznie i bardzo płynnie (z wyłączeniem zastosowania ruchomego tła). Pomimo trochę lepszej płynności animacji, responsywność systemu była gorsza niż przy Flyerze ze względu na wolniejszy ekran. Nie pociesza fakt, że system w Samsungu był już znacznie bardziej niestabilny i średnio raz na dzień lub dwa się zawieszał, a kiedy często używaliśmy aparatu/kamery, robił to nawet przy każdym dłuższym użytkowaniu tych aplikacji. Jedynym wyjściem w tej sytuacji było zrestartowanie urządzenia. Przy wszystkich innych programach sytuacja wracała do poprzedniej postaci. Aktualizacja podobno już to załatwia, ale nie jestem pewien co z obsługą Flasha. W Samsungu, w odróżnieniu od konkurenta, płynnie działał tylko materiał do 360p. 480p dało się oglądać ale zauważalne było częste gubienie klatek. Ogólna sprawność interfejsu w przeglądarce, nawet z włączonymi wtyczkami, jak już wspomniałem w ogólnym opisie, była już za to dużo wyższa niż w przypadku Flyera. Z drugiej strony, niższe taktowanie procesora zauważalnie spowalniało ładowanie stron. Nadal było całkiem szybko, ale był to jednak jeden bieg w dół. Warto też zwrócić uwagę na wielość obsługiwanych formatów i rozdzielczości plików wideo. Wszystkie z testowanych przeze mnie materiałów 720p i 1080p były odtwarzane bez zająknięcia. Dodatkowo, dla sprawdzenia wrzuciłem do tabletu bardzo ciężki plik 1080p i niestety z tym Galaxy Tab sobie już nie poradził. Pomimo tego możliwości Taba wciąż przekraczają osiągi większości, jeżeli nie całej, konkurencji i tworzą z niego wysokiej jakości odtwarzacz przenośny.

Oprócz samego szlifu ogólnej stabilności systemu, brakowało mi w tym tablecie dodatkowych aplikacji dostępnych natywnie u poprzednika. Szybko je w takim wypadku doinstalowałem z Marketu, ale nie mogę powiedzieć, żeby jakakolwiek z nich była tak samo dopieszczona. Te ładniejsze i bardziej praktyczne oczywiście istnieją w androidowym sklepie i być może nawet dorównują tym HTC-owskim, ale kosztują niemałe pieniądze (10-20zł), zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę, że programów do doinstalowania w porównaniu z Flyerem jest co najmniej kilka. Jedynym udogodnieniem jakie znalazłem w natywnym oprogramowaniu Galaxy Taba to zintegrowana z systemem klawiatura Swype, ale z racji tego, że jest ona dostępna dla Androida za darmo, użytkownicy konkurenta niczego nie stracą.

Tamte cechy niezbyt mnie przyciągały, ale w końcu musi mnie coś bardziej przyciągać skoro spędziłem z tym tabletem najmilsze i najdłuższe chwile. Muszę przyznać, że po otrzymaniu do testów Samsunga, miałem naprawdę duże opory, żeby wracać do Flyera w celu jego dogłębnego przetestowania. Głównym powodem były znacząco mniejsze wymiary, o których pisałem przy okazji opisu zewnętrznego, ale bardzo ważnym czynnikiem była również niczym nieskrępowana wolność korzystania z modułu 3G. Czy to z zestawem słuchawkowym, czy bez, jakość rozmów była dobra i w końcu miałem możliwość w pełni pozbycia się mojej standardowej komórki, ponieważ mogłem wykonywać połączenia głosowe nawet jeżeli siedziałem wygodnie w domciu z uszami wolnymi od słuchawki. W tym aspekcie należy również wspomnieć o Skypie, jako że wcześniej opisałem go przy Flyerze. Aplikacja nie była w pełni kompatybilna z Tabem, stosunkowo często się zawieszała, a samo urządzenie miało odwróconą orientację kamery o 90 stopni, co stanowiło dosyć istotny szkopuł, jako że albo ja, albo moi rozmówcy byli skazani na oglądanie osoby po drugiej stronie na jego boku. Jakość wbudowanego mikrofonu to też zdecydowanie niższa klasa, ale poziom był wystarczający do komfortowej rozmowy z rozsądnej odległości i przynajmniej mogłem z niego swobodnie korzystać w odróżnieniu od Flyera. :) Przypadek ze Skypem był o dziwo jedynym psikusem wśród aplikacji firm trzecich jaki mi się przydarzył. Cała reszta działała bezproblemowo.

Z racji tej samej rozdzielczości i niemal identycznej powierzchni ekranu, borykałem się w tym przypadku z tymi samymi problemami co przy użytkowaniu Flyera, jeżeli chodzi o klarowność obrazu. W zeszłym roku, w momencie premiery, być może taki stan rzeczy był do zaakceptowania ze względu na ograniczenia technologiczne, ale teraz, w świecie, gdy urządzenia posiadają niemal dwa razy większą gęstość pikseli od dzisiaj prezentowanych urządzeń, jest to nie do pomyślenia.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 7

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.