Przyszłoroczna Nokia 6 dostanie Snapdragona 660?
W portfolio Nokii pod banderą HMD Global dominują przede wszystkim budżetowe smartfony z modelem 6 na czele. Urządzenie to cechuje się dużym wyświetlaczem, eleganckim wykonaniem i dosyć przeciętną specyfikacją. Na pokładzie znajduje się wysłużony układ Qualcomm Snapdragon 430, który zagościł w wielu znacznie tańszych słuchawkach. Dla wielu zastosowanie właśnie tego SoC z miejsca przekreśliło wybór tego smartfona. Jak jednak mówią ostatnie plotki, Nokia uczy się na błędach i następna generacja "szóstki" ma dostać znacznie nie tylko znacznie wydajniejsze podzespoły, ale i pod wieloma względami będzie zgodna z dzisiejszymi trendami. Co dokładnie ma nam zaoferować Nokia 6 (2018)?
Brakuje nam jeszcze wielu informacji o smartfonie. Wystarczy jednak, że Nokia 6 rzeczywiście dostanie Snapdragona 660 i z miejsca będzie niesamowicie ciekawą propozycją.
Jak dowiedzieliśmy się z materiału źródłowego, smartfon otrzyma modny ostatnio wyświetlacz o proporcjach 18:9. Prawdopodobnie będzie miał bardzo wąskie ramki, co z kolei wiąże się z przeniesieniem przycisków funkcyjnych do ekranu oraz umiejscowieniem czytnika linii papilarnych na pleckach urządzenia. Co ważne, w środku zamiast średniej klasy SoC ujrzeć mamy procesor Qualcomm Snapdragon 660. O wydajność nie ma się zatem co martwić - litografia 14 nm czy rdzenie Kryo mówią same za siebie. Chip współpracować ma z 4 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej.
Polska premiera smartfonów Nokia 3, Nokia 5 i Nokia 6
Nokia 8 - pierwsze spojrzenie na smartfon z funkcją bothie
Brakuje nam jeszcze wielu informacji o smartfonie. O ile możemy być raczej spokojni o zaimplementowanie funkcji Bothie, to nie wiemy, czy producent zdecyduje się na podwójny aparat fotograficzny. Nie ma też żadnej wzmianki o pojemności baterii. Niemniej już teraz na podstawie powyższych danych możemy stwierdzić, że przyszłoroczna Nokia 6 będzie niesamowicie ciekawą propozycją (o ile tylko rzeczywiście dostanie Snapdragona 660). Premiera urządzenia ma odbyć się już w styczniu przyszłego roku, czyli de facto za kilka tygodni. Wtedy zadebiutować ma również długo wyczekiwana flagowa Nokia 9. Może jednak upłynąć jeszcze sporo czasu zanim nowa "szóstka" trafi do Europy. Na razie pozostaje nam zatem tylko czekać.