Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Porównanie Windows Phone 7 i Android - Mango vs Piernik

Szakalowski | 23-11-2011 11:33 |

Funkcjonalność z punktu widzenia użytkownika

Przejdźmy teraz do jednego z najważniejszych wątków. Jak bardzo przyjazne są rywalizujące systemy dla przeciętnego użytkownika? Należy tutaj wyróżnić dwa aspekty – wbudowane aplikacje i całą resztę. Jak powszechnie wiadomo, Android jest platformą wyjątkowo przyjazną użytkownikom, którzy lubują się w wyszukiwaniu różnych alternatyw dla systemowych programów. Należy tutaj nadmienić, że duża ilość aplikacji jakie mogłyby być wbudowane, nie została od razu pre-instalowana, a szkoda. W każdym razie tutaj tkwi główna różnica między systemami Android i Windows Phone 7. Ten drugi skierowany jest do osób, które po włączeniu telefonu nie chcą za dużo kombinować. Microsoft prezentuje podobne podejście do sprawy wyboru oprogramowania przez użytkownika czy personalizacji interfejsu jak w przypadku firmy Apple, która nie preferuje zastępczych aplikacji.

Mimo wszystko w testowanych wersjach systemów różnica szczerze mówiąc sprowadza się w przypadku oprogramowania głównie do pakietu Office (pre-instalowanego w Windows Phone) i synchronizacji z portalami społecznościowymi. Plus za wbudowane aplikacje biurowe należy oddać platformie giganta z Redmond. Mimo, że prezentują one skromny zakres możliwości na pewno znajdą zastosowanie. Konfrontując ten aspekt z systemem Google, w którym takiego, gotowego zestawu nie znajdziemy zauważamy, że w ofercie Android Market, a także poza nim jest wiele podobnych programów, które występują w wersjach płatnych i bezpłatnych. Można powiedzieć, że możliwości ich dużej części są nawet większe niż to co oferuje Office na WP7. Interfejs takich aplikacji jest już zależny od ich autorów i pozostaje kwestią gustu. Nawet jeśli za pakiet biurowy na Androida mielibyśmy wydać jakieś pieniądze to należy się zastanowić czy taka cena nie będzie mała w porównaniu do kwoty jaką musimy uiścić za telefon z systemem WP7. Smartphony z platformą Microsoftu na pokładzie są niewątpliwie znacznie droższe od tych z systemem Google'a. Może to wynikać m.in. z faktu, że w 7 dotychczas wyposażane są tylko topowe konstrukcje.

Po tych wszystkich przemyśleniach można dojść do bardzo prostego wniosku– pakiet Office w Windows Phone 7 to tylko chwyt marketingowy. Marketplace nie oferuje nam jakichkolwiek zamienników, w przeciwieństwie do Android Market, w którym tego typu aplikacje są obecne i nie wszystkie wymagają nakładów finansowych. Dodatkowo pakiety tworzone na zielonego robocika są o wiele szybciej rozwijane, m.in. dzięki zdrowej rywalizacji programistów tworzących takie programy. W aspekcie opisanym powyżej, mimo pre-instalowanego pakietu Office na platformie WP7 przoduje system Android dzięki temu, że na tą platformę dostępnych jest wiele różnorodnych aplikacji biurowych.

Niektórzy ludzie w dzisiejszych czasach nie mogą żyć bez ciągłej synchronizacji z portalami społecznościowymi. Omijając szerokim łukiem sferę moralności zachowań niektórych takich osób, zbadajmy, który system jest lepszy w aspekcie synchronizacji. Myślę, że nikt z was nie spodziewa się jakiś specjalnie zaskakujących wniosków, ale przeanalizujemy to po kolei. Windows Phone 7 oferuje synchronizację kontaktów z profilami osób na portalach społecznościowych, a nawet wiadomości sms z tymi z Facebooka, po uprzednim dopasowaniu listy znajomych z serwisu do tej z numerami lub adresami e-mail, którą mamy w telefonie. W wypadku wiadomości dostępny jest jedynie serwis Marka Zuckerberga. W produkcie Microsoftu znajdziemy także aplikacje „People”, gdzie sprawdzić możemy najnowsze powiadomienia czy pozycje „Me”, z poziomu której możemy kierować naszymi profilami.

Przechodząc w tym momencie do Androida można dojść do dokładnie takich samych refleksji jakie mogliście przeczytać wcześniej. WP7 oferuje nam wymienione wyżej opcje od razu, a Android oryginalnie zawiera jedynie aplikację Facebook, w której zaimplementowany jest widget widoczny na zrzucie ekranu. Jeśli potrzebujemy czegoś więcej to wszystko sprowadza się do wystukania kilku liter w Markecie i pobrania odpowiadającego nam oprogramowania. Zazwyczaj jednak większość producentów telefonów implementuje jakieś dodatkowe oprogramowanie do swojego softu. W związku z inną polityką możliwości wyboru mamy wiele, a nie jedną jak w przypadku produktu Microsoftu. Jedynym spornym punktem jest synchronizacja wiadomości w aplikacji do smsów. Z tym nie spotkałem się jeszcze w zielonym robociku, ale nie zdziwiłbym się gdyby coś takiego było możliwe do osiągnięcia również na tej platformie. Taką opcję na pewno oferują innego typu aplikacje pisane pod system Google - komunikatory. Palringo to program, do którego bez problemu możemy podpiąć czat z Facebooka. I tutaj absolutnie tę kwestię można zamknąć, ponieważ inne podstawowe programy takie jak budzik, kalkulator czy kalendarz są dostępne w obu systemach, a nie będziemy już kolejny raz wspominać o tym, że jeśli chodzi o system Android to zamienników powyższych aplikacji „na rynku” znajdziemy dosłownie od groma.

Dla wielu użytkowników i tych prywatnych i tych, którzy prowadzą własny biznes, ważny jest dostęp do konta poczty elektronicznej. Oba systemy oferują wbudowane aplikacje pozwalające na zalogowanie się do dowolnej skrzynki pocztowej. Oba systemy oferują także aplikacje Gmail, dzięki której mamy dostęp do chyba najpopularniejszego aktualnie bezpłatnego serwisu webmail. Niedogodnościami, które zauważyliśmy są brak możliwości zobaczenia tylko posortowanych wiadomości wysłanych przez nas (odpowiednik odnośnika "Wysłane" w wersji desktopowej) oraz niemożność dodania podpisu do wiadomości, który ustawiliśmy na swoim koncie - jedyne co można zrobić to stworzyć nową stopkę. Rozwiązaniem tych problemów jest zalogowanie się na konto e-mail poprzez przeglądarkę internetową.



Istnieje jeszcze jeden aspekt, na który warto zwrócić uwagę - oprogramowanie obsługujące aparat i kamerę. W przypadku systemu Google jest ono bardziej rozbudowane, oferuje więcej opcji, a przede wszystkim pozwala na szybsze wykonywanie zdjęć jedno po drugim. Mimo, że ostatnia sprawa to głównie kwestia dopracowania i zoptymalizowania oprogramowania przez producenta to skłaniamy się jednak ku wnioskowi, iż Android oferuje nam ten parametr w lepszym standardzie niż WP7.  

Z kolei system Windows Phone 7 pozwala na zmianę ustawień dźwiękowych w aplikacji "wzmacniacz dźwięku". W przypadku słabszych słuchawek wprowadzają one więcej złego niż dobrego, ale kiedy na głowie lub w uszach znajduje się coś z wyższej półki taki program może okazać się przydatny. Przy odtwarzaniu muzyki warto wspomnieć jeszcze o tym, że playerem możemy sterować z poziomu lock screena, a także ekranu głównego. W Androidzie ustawienia parametrów poprawy dźwięku dostępne są w wielu alternatywnych odtwarzaczach. System z Doliny Krzemowej również oferuje "Pilota" na ekranie blokady lub jako widget.

Przejdźmy teraz do spraw bardziej technicznych, przedstawimy wam kilka niedogodności związanych z WP7. Jak już wspomniano smartphony z systemem Microsoftu oficjalnie nie wspierają kart pamięci. Faktycznie jednak slot razem z zawartością jest ukryty w miejscu teoretycznie niedostępnym dla użytkownika (czyżby znów analogia do firmy Apple?). Ogranicza nam to nieco możliwość wymiany plików np. nie możemy wyjąc karty i uruchomić jej bez potrzeby podłączenia telefonu poprzez przewód USB.

Drugi mankament łączy się nieco z pierwszym, dokładnie chodzi o wymianę plików między telefonem, a komputerem. Aby przeprowadzić taką operację musimy użyć oprogramowania Zune czyli… swego rodzaju odpowiednika iTunes. Możliwość użycia smartphone jako typową pamięć masową powinna być standardem w każdym urządzeniu mobilnym, ale jak widać Microsoft woli iść w ślady Apple. Również w związku z tym o czym właśnie wspomnieliśmy osoby użytkujące ten system nie mają dostępu do menadżera plików jak ma to miejsce w Androidzie czy miało w Windows Mobile.

Trzecia uwaga także dotyczy wymiany plików, a więc można stwierdzić, że w tej kwestii producent poległ całkowicie. Mianowicie produkt Microsoftu nie oferuje nam możliwości transferu plików za pomocą technologii Bluetooth. Można je natomiast przesyłać do usługi Windows Live SkyDrive czyli swego rodzaju "chmury", a potem pobierać przez Internet. To rozwiązanie jest uciążliwe, ale chyba jedyne poza przerzuceniem plików na komputer.

Podsumowując tą rundę – Windows Phone 7 to bardzo dobra propozycja dla osób, które oczekują od telefonu tego, aby po jego włączeniu można go było używać w sposób nieskomplikowany, ale jednocześnie godzą się ze wszystkimi niedogodnościami, a więc dysponują „tylko” podstawowymi funkcjami smartphone z dzisiejszych czasów. Natomiast Android to pozycja dla każdego, przeciętnego Kowalskiego i wszystkich innych osób , które chcą posiadać smartphone z systemem pozwalającym na dostosowanie do swoich potrzeb. Takiemu obrotowi sprawy sprzyja fakt, że telefony z zielonym robocikiem występują już w cenie tolerowanej przez najzwyklejszego śmiertelnika. Kwota jaką musimy uiścić za telefon pracujący na systemie Microsoftu jest stanowczo za duża. Patrząc obiektywnie na funkcjonalność obie platformy prezentują podobny poziom przydatności, każdy z nich oferuje najpotrzebniejsze programy, synchronizację z e-mailem i portalami społecznościowymi, a także wymianę plików z komputerem (w bardziej lub mniej uciążliwy sposób). Jednak ze względu na zupełnie niepotrzebne nieudogodnienia takie jak brak możliwości transferu plików Bluetooth czy brak slotu na karty pamięci nasz werdykt jest absolutnie jednoznaczny - Android wygrywa. Windows Phone 7 powodów porażki szukać musi w... mało elastycznej mentalności swoich twórców.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 10

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.