OPPO oficjalnie w Polsce! Chińczycy chcą podbić kolejny rynek

Przeglądając listę największych producentów smartfonów na świecie w czołówce znajdziemy takie tuzy jak Samsung czy Apple, ale obok nich widnieje także kilka o wiele bardziej egzotycznych nazw. Dwie spośród nich, Huawei i Xiaomi, zdążyły już na stałe wkroczyć do świadomości masowego, zachodniego odbiorcy, a wygląda na to, że kolejne już niedługo pójdą ich śladem. Zalicza się do nich OPPO, którego produkty już w zeszłym roku trafiły do sprzedaży na wybranych europejskich rynkach. Jak się okazuje, firma nie zamierza na tym poprzestać i już niedługo wkroczy także do Polski. Kiedy to nastąpi i czego mogą się spodziewać rodzimi klienci po smartfonach tego innowacyjnego producenta?

Oficjalna premiera smartfonów OPPO w Polsce zapowiedziana została na 31 stycznia tego roku. Nie wiemy jeszcze jakie telefony trafią wtedy do sklepów.

Oppo podbija stawkę: Find X - pierwszy smartfon z 10 GB RAM

Dzięki wielu innowacyjnym rozwiązaniom marka OPPO zdążyła się w ciągu minionych lat dorobić całej rzeszy fanów na całym świecie i to mimo ograniczonej dostępności poza rodzimym rynkiem chińskim. Wielu z nich z pewnością ucieszy fakt, że urządzenia będzie można bez problemu znaleźć także w polskich sklepach, jednak szczegóły na temat debiutu marki nad Wisłą poznamy dopiero w dniu oficjalnej premiery, czyli 31 stycznia. Póki co możemy najwyżej gdybać na temat listy dostępnych urządzeń oraz ich ceny.

Oppo patentuje zginanego smartfona z elastycznym ekranem

Najbardziej intrygującym produktem, który chcielibyśmy zobaczyć w polskich sklepach, jest bez wątpienia OPPO Find X. Ten intrygujący smartfon wywołał pół roku temu niemałe zamieszanie, oferując bardzo ciekawe rozwiązanie kwestii bezramkowych wyświetlaczy. gdzie zamiast klasycznego notcha dostaliśmy rozsuwaną konstrukcję, odsłaniającą w razie potrzeby obiektywy aparatów. Drugą ciekawą propozycją, na którą czekamy, jest natomiast OPPO R17, czyli jeden z najbardziej przystępnych cenowo smartfonów z czytnikiem linii papilarnych wewnątrz wyświetlacza. Czy właśnie te urządzenia trafią do Polski w pierwszym rzucie? Zobaczymy już niebawem.