Zapowiedź smartfonów od Blackberry - Neon, Argon i Mercury

Ostatnimi czasy, Blackberry przechodzi mały kryzys tożsamości. Firma, która dotychczas radziła sobie całkiem dobrze sprzedając smartfony wyposażone w autorski system Blackberry OS, cieszyła się powszechnym uznaniem wśród swoich klientów, obecnie nie znajduje się w najlepszej sytuacji finansowej. Na ten stan rzeczy wpłynęła marginalizacja mobilnych systemów operacyjnych innych niż Android i iOS. Ratunkiem dla Blackberry okazać miał się model Priv - pierwszy smartfon tego producenta działający pod kontrolą systemu Android. Zachwycał on swoimi parametrami, jednocześnie odstraszając ceną. Nie dość, że nie udało się mu podebrać klientów konkurencji, to nawet zatwardziali miłośnicy telefonów z jeżynką, woleli klasyczne modele tego producenta, nie mogąc przestawić się na system od Google'a. Na szczęście Blackberry dość szybko zrozumiało swój błąd i rozpoczęło pracę nad tańszymi urządzeniami z Androidem, które mają zdobyć o wiele większą popularność niż miało to miejsce w przypadku Priv'a.

Nowe smartfony Blackerry w postaci działających pod kontrolą Androida modeli Neon, Argon i Mercury, odmienić mają słabą kondycję finansową firmy.

Mowa tu o trzech smartfonach kryjących się pod kodowymi nazwami: Neon, Argon oraz Mercury. Ich produkcją zająć ma się chiński gigant TCL, który niedawno wchłonął Alcatel'a, zaś zgodnie z kolejnością każdy z nich miałby oferować coraz to lepszą specyfikację, oczywiście w odpowiednio wyższej cenie. Pierwszym z nich jest Blackberry Neon, o którym mogliście wcześniej słyszeć, pod nazwą "Blackberry Hamburg". Zaliczać ma się on do średniego segmentu, oferując 5,5-calowy, dotykowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080), 3 GB pamięci RAM, 16 GB pamięci wbudowanej, oraz chipset Snapdragon 617. Oprócz tego na jego wyposażeniu znajdziemy baterię o pojemności 2610 mAh, zgodną z technologią szybkiego ładowania - Quick Charge 2.0 oraz dwa aparaty: tylny 13 MP oraz przedni 8 MP. Całość zaś spakowana ma być w zgrabną aluminiową obudowę. Niestety w Neon'ie zabraknie fizycznej klawiatury, która jest charakterystycznym znakiem tej marki. Premiera urządzenia zapowiedziana został na przełom lipca i sierpnia bieżącego roku.

Blackberry Argon, trafić ma do sprzedaży później, bo dopiero w październiku. Zaoferować ma on między innymi 5,5-calowy, dotykowy wyświetlacz o rozdzielczości QHD (2560 x 1440), procesor Snapdragon 820, 4 GB pamięci RAM, 32 GB pamięci wbudowanej. W przypadku Argon'a bateria ma mieć pojemność 3000 mAh, zaś rozdzielczość matrycy tylnego aparatu to 21 MP, a przedniego 8 MP. Oprócz całkiem imponującej specyfikacji, zaoferuje on swoim użytkownikom, skaner linii papilarnych oraz zdobywający coraz większą popularność port USB Type-C. Ostatnim z przygotowywanych przez Blackberry smartfonów jest Mercury. Jego pojawienia się na rynku spodziewać możemy się dopiero na początku przyszłego roku. W odróżnieniu od pozostałych opisanych tu konstrukcji, wyposażony będzie on w fizyczną klawiaturę oraz 4,5 calowy ekran FullHD w proporcji 3:2. Swoją budową przypomina on bardziej model Blackberry Passport, niż oparty na Androidzie - Priv, gdyż jego klawiatura nie jest wysuwana. Przechodząc do specyfikacji urządzenia, wewnątrz Blackberry Mercury znajdziemy procesor Snapdragon 625, wspierany przez 3 GB pamięci RAM. Do dyspozycji użytkownika zostanie też oddane 32 GB pamięci wewnętrznej. Z pozostałych szczegółów, pojemność baterii smartfona to 3400 mAh, zaś rozdzielczość matryc tylnego i przedniego aparatu to odpowiednio 18 i 8 MP. Miejmy nadzieję, że dzięki premierze Neon'a, Argon'a i Mercury'ego, ta kultowa marka znajdzie sobie nowych fanów i poprawi obecną sytuację finansową, unikając losu, który spotkał m.in. Nokię. Decydujące okażą się ceny nowych smartfonów, jeżeli Kanadyjczycy nie popełnią drugi raz tego samego błędu, nowe konstrukcje, posiadają duży potencjał aby osiągnąć komercyjny sukces.