Meizu M5s czyli ulepszona wersja budżetowca zaprezentowana

Końcówka lutego przynosi każdego roku wiele nowości technologicznych. Jest to przede wszystkim związane ze zbliżającymi się wielkimi krokami targami Mobile World Congress, które rozpoczną się już 27 lutego i będą trwać do 2 marca. Dla producentów jest to wręcz idealna okazja, żeby pochwalić się światu swoimi najnowszymi urządzeniami, którymi będziemy się fascynować przez najbliższe tygodnie i miesiące. I chociaż na targach w większości przypadków poznajemy flagowe smartfony czy tablety, tak dni poprzedzające takie wydarzenia również należą do ciekawych z punktu widzenia fana wszelkiej technologii. W przypadku Meizu na MWC 2017 być może poznamy najnowszy Meizu Pro 7, a teraz dostaliśmy oficjalne informacje na temat Meizu M5s, nowego budżetowca (który notabene jest ulepszoną wersją M5) od chińskiego producenta, który ma zostać wprowadzony na rynek już za dwa dni. Co dowiedzieliśmy się na jego temat?

Tak jak przewidywano, oficjalnie poznaliśmy wszystkie szczegóły dotyczące najnowszego Meizu M5s, który ze względu na niską cenę i zadowalającą wydajność na pewno znajdzie swoje grono wielbicieli.

W odróżnieniu od Meizu M5, który wykonany został w całości z aluminium, jego ulepszona wersja może pochwalić się twardszą, metalową obudową, dzięki czemu można mówić o zdecydowanie wyższej jakości. Sama pokrywa telefonu według producenta wytworzona jest w technologii CNC (Computerized Numerical Control), co oznacza, że powierzchnia zostaje najpierw poddana anodowaniu, a następnie jest ona piaskowana. Sam smartfon ma być dostępny w czterech różnych wersjach kolorystycznych: szarej, srebrnej, złotej oraz różanego złota. Podobnie jak w normalnej wersji budżetowca, tak i tutaj mamy do czynienia z wyświetlaczem IPS LCD o przekątnej 5,2" o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli, co przekłada się na zagęszczenie pikseli na poziomie 282 ppi.

Smartfon Meizu Pro 7 będzie miał tytanową obudowę

Sercem Meizu M5s będzie procesor MediaTek MT6753, posiadający 8 rdzeni Cortex-A53 taktowanych zegarem 1,3 GHz każdy. Do tego, telefon otrzymał od producenta 3 GB pamięci operacyjnej RAM, co do normalnego użytkowania z pewnością będzie ilością wystarczającą. Za poprawne wyświetlanie grafiki odpowiadać ma układ graficzny ARM Mali-T860 MP2. Patrząc na tą część specyfikacji można na pewno stwierdzić, że Meizu M5s nie będzie należał na pewno do demonów prędkości, ale przecież nie tego się oczekuje od budżetowców prawda? Na dane użytkownika chiński producent przygotował 16 lub 32 GB, których możliwe będzie rozszerzenie o dodatkowe 128 gigabajtów przy użyciu karty microSD. Zdjęcia wykonywać będziemy przy użyciu 13 Mpix aparatu, znajdującego się na tylnej obudowie urządzenia, który wyposażony został w autofokus oraz dwutonową diodę podświetlającą. Na przodzie Meizu M5s wyposażone zostało w 5 Mpix kamerę. Pod ekranem ukryty został przycisk Home, w którym znajduje się czytnik linii papilarnych, co jest coraz częściej spotykane nawet w budżetowych smartfonach.

Meizu M5s został wyposażony również w baterię o pojemności 3000 mAh, która pozwoli zapewne na około 2 dni działania. Wartym podkreślenia jest fakt, że dostajemy tutaj również możliwość szybkiego jej ładowania, od 0 procent do 19 mamy naładować w niespełna 10 minut. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest również zastosowanie funkcji One Mind, która jest swego rodzaju sztuczną inteligencją. Polega ona na zapamiętywaniu sposobu w jaki użytkownik korzysta ze swojego telefonu, dzięki czemu będzie możliwe jego odpowiednia optymalizacja. Całość ma działać w oparciu o system operacyjny Android Marshmallow, wraz z autorską nakładką systemową Flyme OS w wersji 6.0. Jeśli ząś chodzi o cenę, to Meizu M5s ma kosztować 799 juanów (około 490 złotych) za wersję z 16 GB, natomiast wersja 32 GB ma łączyć się z kosztem 999 juanów (około 590 złotych). Jak myślicie, czy jeśli Meizu M5s zostanie wprowadzone na inny rynek niż chiński, to czy ma szansę na sukces?