Kindle Paperwhite 3. Testujemy pogromcę tradycyjnych książek

Jak poruszać się po Kindle Paperwhite 3?

Obsługa czytnika jest bardzo prosta. Kindle Paperwhite 3 bardzo szybko zmienia kartki - kolejna strona pojawia się zanim jeszcze zdążę zabrać palec. Reakcja ekranu na dotyk jest szybka i nie mam się do czego “przyczepić”. Aby ułatwić sobie nawigację po urządzeniu wystarczy przyswoić sobie podstawowe gesty.

Naciśnij na wybrany obrazek by powiększyć zrzut ekranu.

Podstawowe gesty do obsługi ekranu

• Dotknięcie paska na samej górze aktywuje główny panel czytnika
• Dotknięcie w lewym dolnym rogu zmienia stan funkcji Time to Read
• Przesunięcie od dołu w górę włącza funkcję Page Flip
• Dotknięcie w prawym górnym roku włącza zakładki
• Przytrzymanie na słowie aktywuje słownik, Wikipedię oraz tłumacza (brak języka polskiego)
• Przytrzymanie na słowie i przesunięcie pozwala podkreślić tekst
• Rozsunięcie i zsunięcie dwóch palców - zmniejszenie i zwiększenie czcionki

Ukrycie rekomendowanych książek

Zanim zaczniemy intensywnie korzystać z czytnika warto wcześniej go spersonalizować. Jednym z pierwszych kroków może być ukrycie rekomendowanych książek ze strony głównej. Aby to wykonać należy w panelu głównym w prawym górnym rogu wybrać ikonę “trzech linii” oraz przejść do Settings -> Device Options -> Personalise Your Kindle -> Advanced Options -> Cover View Recommendations ->OFF.

Spis treści

Poza ekranem i oświetleniem równie istotne jest szybkie i łatwe poruszanie się po książce. Czytnik elektronicznych książek ma nie lada wyzwanie, gdyż musi zrekompensować cały szereg działań jakie możemy uczynić z fizyczną książką (przykładowo zaginanie rogów, podkreślenie tekstu, otwieranie na dowolnej stronie, korzystanie z zakładek). Jest to szczególnie ważne w przypadku materiałów naukowych oraz publikacji, w które chcemy się szczegółowo wczytać i obejrzeć wyniki badań. Kindle Paperwhite 3 podobnie jak wiele innych czytników obecnych na rynku posiada całkiem komfortowe rozwiązania pod tym względem. Należą do nich przede wszystkim: dostęp do spisu treści (Go to) → (Contents), tworzenie zakładek oraz powiązanie spisu z podkreśleniami i notatkami (Go to) → (Notes). Każda notatka i podkreślenie posiada numer lokalizacji, a także tytuł rozdziału, w którym się pojawiły. Ułatwia to w znacznym stopniu poruszanie się po interesujących nas momentach w książce, organizacji naszych notatek oraz udostępniania ich np. na portalach społecznościowych.

Page Flip

Jest to bardzo ciekawa funkcja, którą można było zobaczyć również w Kindle Paperwhite 2. Ułatwia ona szybkie przeglądanie książki, bez względu gdzie się znajdujemy. Możemy uaktywnić ją szybko przeciągając palcem w górę na dole strony albo otwierając główny panel na górze i dotykając pasek wyświetlony na dole. Po uruchomieniu tego narzędzia mamy możliwość przewijać dowolnie strony, dzięki pobocznym na podglądzie strzałkach bądź za pomocą paska umieszczonego na dole. Dotykając na podgląd przechodzimy do tej strony, zaś wybierając przycisk X przechodzimy do strony, na której niedawno byliśmy. Działa to całkiem sprawnie choć można odczuć pewne opóźnienia między przesunięciem palca a zmianą strony. Jeśli książka ma rozdziały, korzystamy po prostu z przycisków po prawej i lewej stronie do szybkiej ich zmiany. Możemy również wrócić do ostatnio przeglądanej lokalizacji.

Zakładki

Bardzo przydatne okazały mi się „elektroniczne zakładki”. Szczególnie gdy moja książka nie miała spisu treści lub był on zbyt mało wyszczególniony. Aby „założyć” daną stronę wystarczy dotknąć prawego górnego roku i wybrać stronę lub otwierając panel główny a następnie dotknąć obraz trzech zakładek i dopiero teraz wybrać interesującą nas lokalizację. Wybierając zakładkę, wyświetla nam się podgląd strony, podobnie jak w przypadku narzędzia Page Flip. Dodawanie zakładki jest równie proste i przyjemne. Wystarczy będąc na interesującej nas stronie wejść do zakładek i wybrać ikonę +.

Czcionka

Kindle Paperwhite 3 posiada do dyspozycji siedem stylów czcionki, osiem poziomów wielkości, trzy rodzaje interlinii oraz trzy marginesów. Nowością w czytniku trzeciej generacji jest czcionka Bookerly, która bardzo przypomina mi Palatino. Obie najbardziej przypadły mi do gustu, ze względu na przyzwoite odstępy pomiędzy słowami, smukłe litery i niezlewający się tekst. Ekran 300 ppi pozwolił wreszcie na wyświetlanie czcionek, które na starszych czytnikach musiałyby być specjalnie pogrubione. Pozostałe to: Baskerville, Helvetica, Futura, Caecilia oraz Caecilia Consensed. Powyższe zrzuty ekranu przedstawiają czcionki przy ustawieniach: rozmiar 2, interlinia średnia oraz marginesy najwęższe.

Słownik, Wikipedia, tłumacz

Kolejnymi ciekawymi funkcjami, na które warto zwrócić uwagę jest zdecydowanie ta trójca. Dotykając pojedyncze słowo w książce pojawiają nam się podpowiedzi do danego słowa. Słownik wyjaśnia nam zaznaczoną treść, Wikipedia wyszukuje więcej informacji na jej temat, a tłumacz przekłada słowo na wybrany język. Aby czytnik Kindle Paperwhite 3 mógł korzystać z polskiego języka należy wgrać słownik z tym językiem. Niemniej jednak, jeśli tego nie zrobimy, dalej możemy zapisać wskazaną frazę za pomocą Highlight, Note oraz udostępnić na portalu społecznościowym (Share). Wikipedia oraz udostępnianie wymaga połączenia z internetem. Ciekawą również opcją jest X-Ray, który wyświetla informacje związane z książką np. o postaciach. Niestety jest ona ograniczona jedynie do niektórych książek.

Format PDF

Praca na plikach o formacie PDF w gruncie rzeczy wygląda podobnie jak na dedykowanych czytnikowi Kindle Paperwhite 3. Korzystanie ze słownika, podświetleń czy zakładek jest takie same, chociaż niektóre pliki mogą sprawić nam nie mały kłopot. Książki te nie mają funkcji PageFlip, a do spisu treści wchodzimy przez Table of Contents, ale za to posiadają numery stron. Ciekawą opcją dla plików PDF jest powiększanie widoku tekstu poprzez dwukrotne dotknięcie palcem ekranu czytnika (to samo robimy aby oddalić), przesuwanie jej za pomocą palca góra/dół oraz widok stron.

Kolekcje

W organizacji naszych treści mogą pomóc tzw. kolekcje (collections) czyli wirtualne foldery. Każdą książkę możemy wrzucić do kilku kolekcji, a sama kolekcja może się składać z dowolnej liczby książek. Książki do kolekcji dodawać możemy z menu danej książki Add to Collection, ale efektywniej jest wejść do danej kolekcji i wtedy wybrać Add/Remove Items z menu. Przechodzimy wtedy przez całą zawartość czytnika i chmury oraz zaznaczamy te książki, które do kolekcji mają trafić. Ograniczeniem kolekcji jest brak możliwości dodawania do nich czasopism.

Przeglądarka internetowa

Chcąc wyszukać daną stronę internetową należy przejść do Menu -> Experimental Browser. Wygląda dosyć prymitywnie, ale spełnia swoje zadanie. Możemy korzystać z niej jak tradycyjnej przeglądarki. Logować się na pocztę, portale społecznościowe, czytać prasę czy po prostu surfować po internecie. Stabilność przeglądarki jest przyzwoita – acz przy bardziej skomplikowanych stronach będzie działała wolniej. Jeśli strona nie ma wersji mobilnej, zawsze można wybrać z menu Article mode, który przerobi nam treść bieżącej strony do formy artykułu. Nie trzeba chyba dodawać, że obrazki wyświetlane są w czarno-białych barwach. Uprzedzam, że o odtwarzaniu video i włączaniu gier możemy zapomnieć. :)

Time to Read

Na dole ekranu domyślnie wyświetlane są dane o obecnej lokalizacji (Loc) oraz określony procent postępu w książce. Numer lokalizacji to w przybliżeniu ilość akapitów. Dotykając lewy dolny róg, możemy schować te informacje lub przełączyć na jeszcze ciekawszą funkcję jaką jest wyświetlanie czasu pozostałego do końca książki lub bieżącego rozdziału. Jest on wyliczany na podstawie dotychczas spędzonego czasu od momentu rozpoczęcia książki. Przez zbyt szybkie przerzucanie stron funkcja ta może błędnie liczyć, ale istnieje możliwość zresetowania obliczeń. Wystarczy wpisać w pole wyszukiwania w książce frazę ;ReadingTimeReset, pamiętając o zachowaniu odpowiedniej wielkości liter. Licznik zostanie zresetowany i nie pozostanie mu nic innego jak od nowa zacząć analizować naszą prędkość czytania (Learning reading speed...). Analiza czasu w książce bez rozdziałów przebiegała całkiem dobrze. Kiedy wolniej przełączałam strony czas się zwiększał, natomiast gdy czytałam szybciej, odpowiednio się zmniejszał. Co prawda nie są to wyniki idealne, ale są mu bliskie.

Zrzut ekranu

Aby zrobić zrzut ekranu wystarczy jednocześnie nacisnąć dwa rogi ekranu znajdujące się po przekątnej. Możemy to uczynić zarówno dotykając lewy-górny róg z prawym dolnym, jak i prawy-górny z lewym-dolnym. Kindle Paperwhite 3 oraz jego bardziej zaawansowana wersja Kindle Voyage, w przeciwieństwie do innych modeli, nie zapisują plików w formacie GIF, lecz w PNG. Rozdzielczość pliku jest równa rozdzielczości ekranu, czyli 1448 x 1072 pikseli. Pliki zrzutów ekranu zapisywane są w głównym katalogu czytnika. Nazewnictwo każdego pliku odbywa się według jednego schematu: screenshot_RRRR_MM_DDTHH_mm_ss+0200.png, gdzie: RRRR - aktualny rok, MM - miesiąc, DD - dzień, HH - godzina, mm - minuta oraz ss - sekunda. +0200 oznacza w tym wypadku przesunięcie czasu względem GMT. Jak ustawimy inną strefę czasową, będą wyświetlane inne liczby.

Obracanie ekranu

Warto wspomnieć również o bardzo przydatnej funkcji, a dokładniej obrocie ekranu, którą zazwyczaj spotykamy w tabletach lub smartfonach. Opcja ta przyda się szczególnie osobom o słabym wzroku używającym dużych czcionek, dla których pionowo ustawiony wyświetlacz mieści zbyt małą ilość słów. Jeśli chcemy czytać Kindle Paperwhite 3 poziomo należy przejść do Menu oraz wybrać Landscape Mode. Powrót do wcześniejszych ustawień możliwy jest po wybraniu Menu -> Portrait Mode.

Reklamy

Istnieje możliwość zakupu czytnika z reklamami lub bez. Teoretycznie cena jaką musimy zapłacić za brak wyświetlanych reklam wynosi około 50 złotych. Jednak osoby korzystające z drugiego wariantu w rzeczywistości nie są pokrzywdzone, gdyż można w łatwy sposób wyłączyć je za pomocą specjalnego formularza lub bezpośredniego czatu z obsługą klienta. Pracownicy Amazon wbrew pozorom nie będą stwarzali problemów, nawet gdy jako powód podamy, że mieszkamy w Polsce, przez co są one dla nas nieprzydatne. Tak więc, warto jest kupić tańszą wersję z reklamami oraz samodzielnie je wyłączyć. Mimo wszystko reklamy nie są inwazyjne, pojawiają się jedynie podczas wygaszania ekranu oraz w dolnym pasku w menu głównym.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »