Jak ma wyglądać Huawei P20? Producenci etui już wiedzą
Spośród zbliżających się premier smartfonów bez wątpienia jedną z najbardziej wyczekiwanych jest nadchodzący flagowiec Huawei. Właściwie cała rodzina flagowców, bowiem urządzeń noszących miano Huawei P20 ma być przynajmniej trzy. Ich cecha charakterystyczna? Wszystkie z wyjątkiem najtańszego wariantu Lite mają zostać wyposażone w innowacyjny potrójny aparat. Z pewnością jest to rozwiązanie na tyle nietypowe, że problem może sprawiać nawet wyobrażenie sobie takiego smartfona, szczególnie że do tej pory jedynymi ilustracjami związanymi z urządzeniem były proste schematy. Na całe szczęście z pomocą przychodzi pewien producent etui, który opublikował rendery jednego z nowych modeli przyobleczonego w swoje produkty.
To już kolejne źródło, które potwierdza, że w Huawei P20 pojawi się podwójny aparat. Niestety wygląda na to, że w zamian za to zabraknie klasycznego gniazda słuchawkowego.
Huawei P20 nie będzie na MWC. Poczekamy na niego dłużej
Choć rodzina Huawei P20 składać się ma z kilku różnych urządzeń, to na opublikowanych renderach widzimy tylko jeden z nich. Biorąc pod uwagę, że aparat został umieszczony wertykalnie w rogu obudowy, najprawdopodobniej mamy tu do czynienia z modelem Huawei P20 Plus. To co w przypadku nowych zdjęć najbardziej przykuwa uwagę, to oczywiście trzy obiektywy. Co prawda informacja o wprowadzeniu przez chińskiego producenta takiego rozwiązania krąży po sieci już od dłuższego czasu, jednak do tej pory brakowało wiarygodnych źródeł na jej poparcie. Przeciek od jednego z producentów etui nie daje nam może jeszcze stuprocentowej gwarancji, że potrójny aparat faktycznie się pojawi, jednak z każdą kolejną poszlaką scenariusz ten wydaje się być coraz bardziej prawdopodobny.
Do sieci wyciekł design Huawei P20 - będą trzy obiektywy
Czy z nowych renderów można wyczytać jeszcze coś ciekawego? Tak, dwie rzeczy. Po pierwsze, dostaniemy wyświetlacz 18:9, choć to w obecnych czasach raczej zaskoczeniem nie jest. Po drugie, sugerując się otworami widocznymi w etui można wywnioskować, że zabraknie gniazda jacka 3,5 mm. To już bardziej przykra informacja, ale niestety dzisiaj już także nikogo nie dziwi. Melomanom nie pozostaje nic innego, tylko trzymać kciuki, że problem ten dotyczy wyłącznie tego jednego wariantu smartfona. Niestety o tym - tak samo zresztą jak o innych sekretach skrywanych przez specyfikację poszczególnych wersji Huawei P20 - dowiem się zapewne dopiero 27 marca, kiedy to nowe urządzenia maja być zaprezentowane w Paryżu.