Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Huawei przyłapany na oszukiwaniu w benchmarkach

Huawei przyłapany na oszukiwaniu w benchmarkachW dzisiejszych czasach klient na rynku elektroniki nie ma lekko. W czasach, kiedy do wyboru mamy coraz więcej sprzętów o niemal nieograniczonych możliwościach, trudno znaleźć jest kryterium, które umożliwiłoby wygodne porównanie kilku modeli i można by się nim było łatwo kierować przy zakupie. Z tego względu tak dużą popularnością cieszą się benchmarki, które są w stanie przełożyć wydajność urządzeń na proste do porównania liczby. Niestety po raz kolejny okazuje się, że dla producentów sprzętu nie ma żadnych świętości i nie mają oni skrupułów by nagiąć nieco wyniki uzyskane we wspomnianych programach, byle tylko lepiej wypaść w oczach klientów. Tym razem na tego typu procederze przyłapano firmę Huawei oraz kilka spośród jej najmocniejszych smartfonów.

Choć Huawei nie jest jedyną firmą przyłapaną na oszukiwaniu w benchmarkach, to cała sytuacja pozostaje poważnym ciosem wizerunkowym.

Huawei przyłapany na oszukiwaniu w benchmarkach [3]

Test smartfona Honor Play - Smartfon (nie) tylko dla graczy

Sprawę oszukiwania przez Huawei w benchmarkach nagłośnił serwis AnandTech, który zaobserwował dziwne zachowanie kilku urządzeń producenta wyposażonych w procesor Kirin 970. Mowa konkretnie o modelach Huawei P20, P20 Pro i Honor Play, które po uruchomieniu popularnych benchmarków (m.in. GFXBench, 3DMark) pobierały nawet dwukrotnie więcej energii niż ma to miejsce w przypadku innych wymagających scenariuszy. Podniesiony limit mocy miał w takiej sytuacji skutkować możliwością dłuższego utrzymania maksymalnych taktowań, a co za tym idzie, także lepszych wyników w testach. Skutkiem ubocznym miałoby być także mocniejsze nagrzewanie się urządzeń oraz ich przegrzewanie, które rzeczywiście sami zaobserwowaliśmy recenzując Honor Play. Podejrzenia redakcji AnandTech potwierdziły testy wykonane przy pomocy "tajnych" kompilacji benchmarków, identyfikujących się jako inne aplikacje. Smartfony poddane takim testom nie przechodziły w specjalny tryb wydajności, w związku z czym osiągały wyniki gorsze nawet o 50 procent niż normalnie.

Huawei przyłapany na oszukiwaniu w benchmarkach [1]

Huawei przyłapany na oszukiwaniu w benchmarkach [2]

OnePlus 3T przyłapany na oszukiwaniu w benchmarkach

Redakcja serwisu skonfrontowała wyniki swojego dochodzenia z przedstawicielem firmy Huawei, który potwierdził, że taki proceder rzeczywiście ma miejsce. Jednocześnie jednak przedstawił on omawiane działania jako zło konieczne, które ma umożliwić rywalizowanie smartfonom producenta na równych warunkach z konkurencją, zwłaszcza chińską, która podobno tego typu praktyki ma stosować nagminnie. W rozmowie pojawił się nawet przykład jednej z popularnych firm i choć jej nazwa nie pojawiła się w artykule, to można zgadywać, że chodzi o OnePlusa, który również został przyłapany na oszukiwaniu w benchmarkach i to już kilkukrotnie. Cóż, ze stanowiskiem Huawei trudno polemizować, bo rzeczywiście problem z zawyżaniem wyników wydajności występuje, a tego typu testy stały się ostatnio kluczowym elementem marketingu, szczególnie w przypadku topowych modeli. Z drugiej jednak strony nie usprawiedliwia to firmy, która stosując tego typu praktyki wprowadza w błąd klientów, manipulując de facto jedynym parametrem, który jest w stanie powiedzieć im cokolwiek na temat wydajności urządzenia.

Źródło: AnandTech
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 20

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.