Huawei Mate 10 i Mate 10 Pro - nowe flagowce zaprezentowane
Dziś w Monachium Huawei zaprezentował swoją nową rodzinę flagowych smartfonów: Mate 10. O jej najtańszym przedstawicielu, Mate 10 Lite, mieliśmy już okazję dowiedzieć się wszystkiego dzięki nadgorliwej obsłudze jednego z polskich sklepów. Teraz przyszedł czas przekonać się co mają do zaoferowania topowe modele chińskiego producenta: Huawei Mate 10 i Mate 10 Pro. Nowe smartfony od Huawei to naprawdę ciekawe urządzenia, które będą mogły popisać się imponującą mocą obliczeniową i kilkoma intrygującymi rozwiązaniami, takimi jak chociażby bardzo szeroka implementacja sztucznej inteligencji. Pojawia się jednak pytanie ile z przedpremierowych plotek na ich temat się potwierdziło?
W Polsce zobaczymy wyłącznie Huawei Mate 10 Pro, który kosztować ma 3499 zł. W tej cenie dostaniemy m.in. zupełnie nowy procesor Kirin 970 i aparat pretendujący do miana najlepszego w branży.
Huawei Mate 10 Lite - znamy cenę i specyfikację smartfona
Odpowiadając na pytanie ze wstępu, całkiem dużo, szczególnie jeśli chodzi o specyfikację. Ta jest w większości identyczna w wypadku obydwu modeli. Napędza je procesor HiSilicon Kirin 970, który pierwszy raz mieliśmy okazję poznać podczas targów IFA 2017 w Berlinie. Jest to przede wszystkim bardzo wydajny układ mobilny, na który składają się cztery rdzenie Cortex-A73 o taktowaniu 2,4 GHz, cztery rdzenie Cortex-A53 o taktowaniu 1,8 GHz oraz GPU Mali-G72. Całość wykonana w litografii 10 nm. Najbardziej rewolucyjną nowością jest NPU, czyli wbudowany moduł AI. Dzięki niemu smartfony będą mogły pochwalić się wyższą wydajnością oraz sprawnością energetyczną podczas wykonywania specyficznych zadań, a także uzyskają szereg nowych funkcji. NPU ma pozwolić m.in. na rozpoznawanie obiektów i tłumaczenie tekstów bez konieczności połączenia z internetem.
Drugą nowością dzieloną przez topowe modele Huawei jest zupełnie nowy aparat sygnowany przez firmę Leica. Także tutaj większość informacji pokrywa się z przedpremierowymi plotkami. Po raz kolejny producent zdecydował się wyposażyć w swoje topowe modele w podwójną jednostkę łączącą matrycę kolorową i monochromatyczną. Mają one rozdzielczość odpowiednio 12 i 20 MP oraz optyczną stabilizację obrazu. To co jest jednak kluczową nowością, to bardzo jasna przysłona f/1.6, dzięki której smartfony powinny robić o wiele lepsze zdjęcia w słabym oświetleniu. Osobiście nie mogę się doczekać żeby sprawdzić jego możliwości w akcji.
Nowy przeciek pokazuje Huawei Mate 10 Pro w całej okazałości
Nowe modele pracować mają pod kontrolą systemu operacyjnego Android 8.0 Oreo wraz z nakładką EMUI 8.0. Nie, to nie pomyłka - EMUI 6.0 i 7.0 podzieliły po prostu los Windowsa 9. Sama nakładka tradycyjnie dla producenta ma oferować znacznie rozbudowaną względem czystego Androida funkcjonalność, a także szerokie możliwości konfiguracji. Jedną z wprowadzonych w niej nowości ma być funkcja Smart Screen, która ułatwi pracę na podzielonym ekranie. Obydwa urządzenia wyposażono także w baterię o pojemności 4000 mAh z funkcją SuperCharge. Według zapewnień producenta ma ona pozwolić na znacznie dłuższą pracę niż dotychczas za sprawą nowego systemu zarządzania energią, który uczy się zachowań użytkownika.
Huawei Mate 10 zadebiutuje 16 października w trzech wersjach
"A czym nowe smartfony od Huawei się różnią? Przede wszystkim designem, gdzie model Pro posiada skaner linii papilarnych na tylne klapce, a wariant standardowy pod wyświetlaczem. Dodatkowo model Mate 10 Pro może się pochwalić certyfikatem IP67, co oznacza, że jest wodo- i pyłoodporny. Same ekrany także są różne, choć jako że obydwa praktycznie pozbawione są ramek, to występują pod wspólnym mianem Huawei FullView. W Mate 10 znajdziemy klasyczny ekran 16:9 o przekątnej 5,9" i rozdzielczości 2560x1440. Znacznie ciekawszy jest wyświetlacz w wariancie Pro, bowiem mamy tu do czynienia z matrycą OLED o przekątnej 6" i rozdzielczości 2160x1080. Czemu nie QHD? Ponieważ według producenta taka rozdzielczość przy znikomych korzyściach zbyt mocno obciąża baterię. Olbrzymim plusem jest natomiast wsparcie dla HDR10. Niestety w ramach nowego designu nie przewidziano jednego: miejsca na gniazdo jack.
IFA2017: Kirin 970 - Huawei przedstawia nowy układ SoC
Jeśli chodzi o dostępność nowych flagowców od Huawei, to mam dwie wiadomości: dobrą i złą. Zła jest taka, że w Polsce będzie można kupić tylko jednego z nich. Dobra, że będzie to znacznie ciekawszy wariant Pro. W sklepach znajdziemy go w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, niebieskiej i złotej. Przedsprzedaż ruszy natomiast 27 października w cenie 3499 zł. Ta ostatnia informacja jest akurat bardzo dobrą wiadomością, bowiem Huawei w przeciwieństwie do innych producentów nie zdecydował się na podwyżkę ceny względem poprzedniej generacji. Czy jednak sam Mate 10 Pro okaże się tyle wart? O tym mam nadzieję przekonać się, jeśli tylko dostanę go do testów.
Powiązane publikacje

Smartfony iPhone 17 Pro i Pro Max jednak bez antyrefleksyjnej powłoki ekranu. Flagowce Samsunga nadal pozostaną wyjątkowe
32
Premiera smartfona CMF Phone 2 Pro oraz słuchawek CMF Buds 2, Buds 2 Plus i Buds 2a. Opłacalność przede wszystkim
3
OnePlus 13T - premiera wyczekiwanego flagowca. Na pokładzie Snapdragon 8 Elite, 6,3-calowy ekran i bateria 6260 mAh
20
Premiera smartfonów Motorola razr 60 ultra, razr 60, edge 60 pro i edge 60. Ciekawe wykończenie, Android 15 i moto ai na pokładzie
10