Huawei kończy z budżetowymi smartfonami i zapowiada Mate 10
Jeszcze kilka lat temu marka Huawei nie należała do szczególnie dobrze rozpoznawalnych. Jeśli już ktoś ją kojarzył, to ze sprzętem sieciowym albo niedrogimi smartfonami dołączanymi do najtańszych abonamentów. Od tamtej pory wiele się zmieniło. Dziś chińska firma jest jednym z największych graczy w branży mobilnej, a każdego dnia idąc ulicą co chwila można dostrzec telefony z jej logo w rękach przechodniów. Wygląda jednak na to, że Chińczycy szykują poważny zwrot w swojej strategii. Co prawda w dalszym ciągu mają ambitne plany by na rynku mobilnym zająć pozycję lidera (obecnie plasują się na 3 miejscu, zaraz za Apple i Samsungiem), ale chcą tego dokonać rezygnując jednocześnie z produkcji najtańszych smartfonów należących do segmentu budżetowego.
Huawei ma zamiar zrezygnować z produkcji budżetowych smartfonów, ponieważ przynoszą dla firmy zbyt małe zyski.
Deklaracja o chęci wycofania się z najniższego segmentu rynku padła bezpośrednio z ust CEO firmy, Richarda Yu. Zgodnie z jego słowami przyczyną ma być niska rentowność produkcji najtańszych urządzeń, która firmy najzwyczajniej w świecie nie satysfakcjonuje. Zamiast tego chiński producent postanowił skupić się na droższych urządzeniach, kierowanych na rynki Europy, Chin oraz Japonii, co ma przynieść zdecydowanie wyższe zyski. Oznacza to, że niedługo z półek sklepowych mogą zniknąć najtańsze telefony Huawei z serii Y oraz Enjoy, a więcej uwagi będzie poświęcone marce Honor, a także seriom P oraz Mate.
Huawei MateBook X oficjalnie debiutuje w Polsce - znamy ceny
Skoro już o serii Mate mowa, to w ramach swojego wystąpienia Richard Yu zdradził także parę informacji na temat nadchodzącego modelu Mate 10. W ten sposób oficjalnie potwierdzono, że nowy superflagowiec chińskiego giganta wyposażony zostanie w ekran pokrywający cały przedni panel urządzenia (według plotek ma on mieć przekątną 6" i proporcje 18:9), większą od poprzednika baterię z jeszcze krótszym czasem ładowania oraz lepsze możliwości fotograficzne. Trzeba przyznać, że są to całkiem precyzyjne informacje jak na urządzenie, które formalnie nie zostało jeszcze zapowiedziane. Dodatkowo plotki mówią o obecności na pokładzie SoC HiSilicon Kirin 970 oraz m.in. skanera siatkówki. Szykuje się więc urządzenie, na które warto czekać.