Honor 7X - bezramkowiec w ludzkiej cenie trafia do Europy

Jeżeli pojawiło się w tym roku coś, co wywróciło rynek smartfonów do góry nogami, to są to bezramkowe wyświetlacze o proporcjach 18:9 lub zbliżonych. No dobra, "wywróciło do góry nogami" to może w tym przypadku lekka przesada, ale nie da się ukryć, że jest to chyba najbliższa rewolucji nowinka, którą mogliśmy w ostatnim czasie oglądać na rynku. Teraz kiedy szerokie ekrany podbiły segment flagowców, coraz więcej urządzeń w nie wyposażonych pojawia się także na średniej półce cenowej. Najnowszym takim smartfonem jest Honor 7X, który szturmem podbił chiński rynek. Dziś swoją premierę ma także w Europie. Co poza nietypowym wyświetlaczem ma do zaoferowania swoim użytkownikom?

Honor 7X to solidnie wyposażony smartfon ze średniej półki cenowej, który ma szansę zjednać sobie sympatię wielu użytkowników.

Niedrogi flagowiec Honor V10 debiutuje w Chinach

Tradycyjnie dla marki Honor nowy smartfon ma swoje bliźniacze urządzenie w ofercie Huawei. W tym przypadku mowa o modelu Huawei Mate 10 Lite, po którym Honor 7X dziedziczy większość specyfikacji. Nie jest to zła informacja, bowiem oznacza, że mamy do czynienia z bardzo solidnie wyposażonym średniopółkowcem. Sercem smartfona jest wydajny procesor HiSilicon Kirin 659, na który składa się osiem rdzeni Cortex-A53: cztery taktowane na 2,36 GHz, a cztery na 1,7 GHz. Oprócz tego mamy układ graficzny Mali-T830 MP2, 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci wewnętrznej rozszerzalnej za pomocą kart microSD. Taka specyfikacja powinna zagwarantować, że na wyświetlaczu FullView oprzekątnej 5,93" oraz rozdzielczości 2160x1080 będziemy w stanie wyświetlić praktycznie dowolną treść, nie przejmując się zacinaniem i zadyszkami interfejsu. Całość pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 7.0 Nougat z nakładką EMUI, a za dostarczenie podzespołom energii odpowiada akumulator o pojemności 3340 mAh.

Test smartfona Honor 9 - Huawei P10 w niższej cenie?

Honor 7X może ponadto pochwalić się metalową obudową, skanerem linii papilarnych oraz podwójnym aparatem. Ten ostatni troszeczkę różni się od tego, co znajdziemy w innych smartfonach z logo Honor lub Huawei na obudowie, bowiem zamiast połączenia matrycy kolorowej oraz monochromatycznej dostajemy główny sensor o rozdzielczości 16 MP oraz dodatkowy o rozdzielczości 2 MP, który odpowiada za uzyskanie efektu głębi ostrości. Kamerka do selfie ma rozdzielczość 8 MP. Nowego smartfona można już kupić w przedsprzedaży w cenie 1299 zł, która wydaje się być całkiem rozsądna, jeśli wziąć pod uwagę oferowaną specyfikację. W sklepach Honor 7X pojawi się już 8 grudnia.