Google rezygnuje ze smartfonów Nexus. Teraz nadchodzą Pixele

Od dłuższego czasu Internet zalewany jest masą doniesień na temat nowych smartfonów Google - chodzi oczywiście o HTC Sailfish oraz Marlin. Znamy już wygląd urządzeń i przewidywaną specyfikację, pytanie tylko jak będą się nazywać? Dotychczasowe plotki wskazywały, że gigant ostatecznie zrezygnuje z nazwy Nexus i wprowadzi całkowicie nową marką. Poszlaką w tej sprawie okazał się brak napisu Nexus na którymkolwiek ze zdjęć czy renderów owych smartfonów - naszą uwagę przykuwało tylko niewielkie logo Google. Nie byłoby w tym sumie nic dziwnego, gdyż już wcześniej pojawiały się informacje, jakoby przedsiębiorstwo z Mountain View dążyło do wydawania tylko swoich urządzeń. Teraz jednak wiemy (niemal) na pewno - nowe telefony z czystym Androidem nosić będą nazwy Pixel i Pixel XL. Wszystko wskazuje na to, że więcej Nexusów już nie ujrzymy.

Nowe smartfony od Google i HTC nosić będą nazwy Pixel i Pixel XL. Wszystko wskazuje na to, że więcej Nexusów już nie ujrzymy.

Pixel to oczywiście nic innego, jak słynny już Sailfish, czyli smartfon z 5-calowym ekranem Full HD wyposażony w procesor Snapdragona 820/821, prawdopodobnie 4 GB pamięci RAM, baterię o pojemności 2770 mAh oraz złącze USB-C. Pixel XL, znany także jako Marlin, będzie z kolei (jak wskazuje zresztą nazwa) większą wersją wspomnianego przed chwilą telefonu, który oprócz 5,5-calowego wyświetlacza powinien zaoferować także pojemniejszą baterię (3450 mAh). Pozostała specyfikacja obydwu urządzeń powinna być identyczna. Kiedy należy spodziewać się ich premiery? Różne źródła mówią, że debiut nastąpi na początku października. Liczymy jednak na to, że wcześniej doczekamy się prezentacji i oficjalnej zapowiedzi nowych Pixeli.

HTC Nexus Sailfish na nowych renderach. Będzie hit?

Nowe nazewnictwo smartfonów nie powinno dziwić - już wcześniej pojawił się przecież tablet od Google o nazwie Pixel C. Wskazuje to dość jednoznacznie, że teraz urządzenia tak oznaczone będą sprzedawane tylko przez przeglądarkowego giganta i nikogo innego. Co prawda to HTC zajmuje się produkcją smartfonów, jednak nie ujrzymy na nich loga tajwańskiej firmy. Mamy zatem do czynienia ze świeżym startem, popartym wcześniejszym doświadczeniem z tego zakresu. Problemem może być tylko cena - dotychczas krążyły plotki, że 5-calowy Pixel będzie sprzedawany za 449 dolarów, co jest kwotą niemałą w porównaniu do choćby Nexusa 5X, który na premierę kosztował 380 dolarów. No ale skoro będzie to nowa marka, nikt nie powinien zestawiać tych dwóch smartfonów obok siebie...