Google Pixel 3 - niektóre modele nie są w stanie robić zdjęć

Smartfony z linii Google Pixel 2 zostały zapamiętane jako bardzo awaryjne telefony. Co prawda gdy wszystko działało w nich jak trzeba, były to jedne z najlepszych urządzeń z Androidem, jednak liczba niedoróbek w niektórych modelach była tak duża, że swego czasu zdecydowałem się nawet napisać dłuższy tekst na ich temat. Zazwyczaj po fali krytyki producent robi wszystko, by podobna sytuacja nie miała miejsca przy innych produktach (vide Samsung i afera z płonącymi Note'ami 7), jednak niestety wszystko wskazuje na to, że smartfony Pixel 3 skutecznie gonią poprzedników pod względem błędów i awarii. Po różnych systemowych czy ekranowych problemach przyszedł czas na bug całkowicie blokujący możliwość wykonywania zdjęć.

Kolejne doniesienia o problematycznych smartfonach z pewnością nie wpłyną na lepsze wyniki sprzedaży czy bardziej pozytywne opinie klientów. Pytanie, jak długo jeszcze gigant z Mountain View będzie sobie jeszcze pozwalał na tego typu wybryki?

Google Pixele zapewniają bardzo wysoką wydajność, ciekawe wzornictwo, czy czysty i szybki system bez nakładek, jednak chyba największą zaletą tych telefonów jest bardzo dobra jakość wykonywanych zdjęć. Ba, mówimy tu właściwie o ścisłym topie wśród smartfonów. Niestety, pojawia się coraz więcej doniesień, iż niektóre modele Pixel 3 i Pixel 3 XL... w ogóle nie mogą robić fotografii. Występuje pewnego rodzaju błąd, który uniemożliwia włączenie aplikacji aparatu - bez znaczenia, czy jest ona oficjalna czy też nie. Po próbie włączenia aparatu na ekranie pojawia się tylko komunikat o błędzie lub braku połączenia z modułem.

Google Pixel 2 i Pixel 2 XL, czyli jak nie robić smartfonów

Google Pixel 3 ma problemy z zapisaniem wykonanych zdjęć

Google najpewniej wie już o tym nietypowym problemie, jednak standardowo na razie nie wiadomo, gdzie znajduje się jego źródło. Niebawem pewnie wszystko będzie jasne - optymistyczny scenariusz zakłada, że pomoże aktualizacja oprogramowania. Co prawda nie ma sensu specjalnie pastwić się nad Google, jednak kolejne doniesienia o problematycznych smartfonach z pewnością nie wpłyną na lepsze wyniki sprzedaży czy bardziej pozytywne opinie klientów. Pytanie, jak długo jeszcze gigant z Mountain View będzie sobie jeszcze pozwalał na tego typu wybryki? Osobiście mam cichą nadzieję, że w przypadku czwartej generacji smartfonów Pixel producent w końcu odrobi pracę domową...