Energizer Power Max P18K Pop - zdjęcia smartfona. Ale cegła!

W ciągu ostatnich dni zobaczyliśmy mnóstwo nowych smartfonów z innowacyjnymi rozwiązaniami. Otwór w ekranie, rozsuwane panele czy giętkie modele ze składanym wyświetlaczem to chyba obecnie najważniejsze trendy i nic dziwnego, że zwykłe urządzenia (w tym także te z notchem) uchodzą już za nieciekawe i przestarzałe - dowodem na to są raczej mało emocjonujące premiery LG G8 i V50. Do kolejnych hitów możemy zaliczyć świeżutkie smartfony od firmy Energizer, wśród których na specjalne wyróżnienie zasługuje Power Max P18K Pop z ogromną baterią o pojemności 18000 mAh. Zdawaliśmy sobie sprawę, że model ten będzie cechował się nieco większymi rozmiarami od innych, jednak dopiero zdjęcia tego telefonu uświadomiły nam z czym będziemy mieli do czynienia...

Pozostaje pytanie, czy takie urządzenie ma w ogóle sens? Czy może zastąpić taniego smartfona z powerbankiem?

Sądzę, że wielu internautów po zobaczeniu tego "bydlaka" porzuci swoje hasła nawołujące do dawania do urządzeń mobilnych większych baterii bez względu na wszystko. Jak widać, Energizer Power Max P18K Pop jest znacznie grubszy od zwykłych dzisiejszych smartfonów (na zdjęciu poniżej porównanie do LG V40 ThinQ). Producent co prawda podaje, że grubość to 18 mm, jednak można odnieść wrażenie, że w rzeczywistości to może być nawet dwa razy tyle. W zamian telefon ma zapewnić nawet 50 dni działania w czasie czuwania, 4 dni odtwarzania muzyki non-stop czy wyświetlania filmów przed 2 dni. Co nie mniej istotne, za jego pomocą będziemy mogli bezprzewodowo naładować inne urządzenia. Całość ogólnie wygląda potężnie, jednak musi też sporo ważyć. To sprawia, że model ten raczej nie będzie nadawał się do noszenia w kieszeni.

Energizer Power Max P18K Pop - smartfon z baterią 18000 mAh

Specyfikacja Energizera Power Max P18K Pop obejmuje 6,2-calowy ekran IPS Full HD+, procesor MediaTek Helio P70, 6 GB RAM, 128 GB rozszerzalnej pamięci wewnętrznej, potrójny aparat 12 Mpix + 5 Mpix + 2 Mpix (który dodatkowo wystaje z obudowy!) i podwójny do selfie 16 Mpix + 2 Mpix, czytnik linii papilarnych na bocznej ściance, złącze USB-C i system Android 9.0 Pie. Telefon teoretycznie jest odporny na wstrząsy i wodę, choć wygląd raczej na to nie wskazuje. Niestety, cena smartfona to 600 euro, a więc nie jest to zabawka dla każdego. Urządzenie ma być dostępne w sklepach dopiero w czerwcu. Pozostaje tylko pytanie, czy ma ono w ogóle sens? Czy może zastąpić taniego smartfona z powerbankiem? To już zostawiam Waszej ocenie.

Energizer - 26 modeli smartfonów: składane i z baterią 18 000 mAh