Android otrzyma więcej aplikacji z identyfikacją biometryczną

W ostatnich latach obserwujemy duży postęp systemów autentykacji. Na komputerach osobistych mamy logowanie biometryczne Windows Hello, a na urządzeniach mobilnych FaceID, czytniki linii papilarnych i inne rozwiązania tego typu. Gdy działają (a niektórym zdarza się szwankować), można dzięki nim czuć się jak w XXI wieku. W tym dążeniu do jak największej wygody użytkownika, część aplikacji już umożliwia potwierdzenie swojej tożsamości przy użyciu takich rozwiązań. Unikamy w ten sposób wpisywania tradycyjnych haseł i zaoszczędzamy czas – oczywiście o ile ktoś czuje się komfortowo z taką metodą uwierzytelnienia. FIDO Alliance i Google właśnie zapowiedziały, że Android będzie posiadał certyfikat FIDO2.

Dzięki standardowi FIDO2 nie tylko będziemy mogli biometrycznie logować się do natywnych ale i do webowych aplikacji oraz poszczególnych portali w przeglądarce.

Co to w praktyce oznacza? Między innymi to, że deweloperzy będą mogli teraz pisać aplikacji używające czytnika linii papilarnych albo kluczy FID. Tym samym w takim oprogramowaniu eliminujemy potrzebę wpisywania hasła ręcznie. Do tej pory aplikacje takie jak Google Chrome, Microsoft Edge, Mozilla Firefox oraz Apple Safari (beta) obsługują standard FIDO. Jego najnowsza wersja, FIDO2, ma również wprowadzić usprawnienia do ochrony użytkowników przed atakami phishingowymi. Nie będziemy mogli się uwierzytelnić na stronie zidentyfikowanej jako posiadającej złośliwy kod. Autentykacja biometryczna będzie dzięki FIDO 2 możliwa na urządzeniach z Androidem 7.0 lub wyższym w aplikacjach natywnych i webowych.

Asystent Google zawita do aplikacji wiadomości w Androidzie

Partnerstwo z FIDO według product managera Google Christiaana (sic) Branda ujednolici dostęp na różnego typu urządzeniach. Tyczy się to produktów już dostępnych na rynku, a także tych, które do sprzedaży wejdą dopiero w przyszłości. Warto tutaj podkreślić, że uwierzytelnianie biometryczne było już dostępne na Androidzie wcześniej dla natywnych aplikacji. Natomiast dzięki FIDO2 dochodzi także obsługa loginów w przeglądarkach. Wszystkie informacje kryptograficzne mają być przechowywane na urządzeniu a dane zawierające linie papilarne nie wyjdą poza nas sprzęt. Jak podkreśla Brand, przez to, że usługę jedynie interesuje czy pomyślnie się zalogowaliśmy, nie są magazynowane żadne nasze poufne dane na serwerze, a tym samym rozwiązanie jest bezpieczniejsze.