Upadłość Kuzniewski.pl: Stanowisko Dariusza Kuźniewskiego
Na początku zeszłego miesiąca pisaliśmy o problemach oraz upadłości prowadzonych przez Dariusza Kuźniewskiego sklepów Kuzniewski.pl oraz GameRagon. Sytuacja wzbudziła wiele emocji, w większości niestety negatywnych. Klienci poczuli się oszukani, natomiast relacje osób podających się za pracowników firmy tylko utwierdzały ich w przekonaniu, że padły ofiarą przekrętu. Opisaliśmy wtedy całą sytuację opierając się właśnie na informacjach uzyskanych od jednego z takich rzekomych pracowników, starając się wiernie przytoczyć wszystko, co od niego usłyszeliśmy. Teraz jesteśmy w stanie uzupełnić opis tamtych wydarzeń o stanowisko głównego zainteresowanego - Dariusza Kuźniewskiego.
Stanowisko Dariusza Kuźniewskiego stawia całą sprawę w nowym świetle, ale niestety nie wyjaśnia wszystkich wątpliwości - nadal mamy wyłącznie słowo przeciwko słowu. Mamy nadzieję, że sytuację uda się wyjaśnić na drodze sądowej, a poszkodowani odzyskają sprzęt i pieniądze.
Ujawniamy wewnętrzne kulisy problemów firmy Kuźniewski.pl
Według oficjalnego stanowiska, które właściciel sklepów zamieścił na stronie internetowej Kuzniewski.pl, stał się on ofiarą oszustwa, za które odpowiadają jego współpracownicy. Winę za całą sytuację ma ponosić czwórka byłych pracowników sklepu zajmujących w nim wysokie stanowiska kierownicze. Założyli oni własną spółkę, BlackBerg sp. z o.o., która miała przejąć bezpośrednie zajmowanie się prowadzeniem sklepu z rąk Dariusza Kuźniewskiego. Z czasem mieli oni bez wiedzy głównego zainteresowanego m.in. przywłaszczyć sobie wyposażenie firmy oraz zniszczyć większość dokumentacji. W pewnym momencie zaczęli także rozsyłać maile do dawnych klientów kuzniewski.pl, gdzie zachęcali do podjęcia współpracy z założonym przez siebie nowym sklepem Veriz. W ten sposób mieli przejąć biznes Dariusza Kuźniewskiego zostawiając go z długami oraz zszarganą reputacją na skutek obarczenia go winą za całe to zamieszanie. Pełna historia jest oczywiście dłuższa, a przeczytać ją można tutaj.
Firmy Kuźniewski.pl i Gameragon wniosły wniosek o upadłość
Oficjalne stanowisko Dariusza Kuźniewskiego oraz działalność spółki BlackBerg sp. z o.o. stawiają całą sprawę w zupełnie nowym świetle, ale dowodzą tak naprawdę tylko jednego - że cała sytuacja ma drugie dno. Choć od początku można było zakładać, że okoliczności towarzyszące upadłości Kuzniewski.pl nie są tak czarno-białe jak przedstawiali to rzekomi byli pracownicy firmy (których relację mimo to postanowiliśmy przytoczyć możliwie wiernie; tak jak ją otrzymaliśmy), to nie znaczy, że wersja właściciela sklepu jest w 100% prawdziwa. Na tym etapie nie jest wykluczone, że mamy tutaj do czynienia jedynie z działaniem pod publikę mającym na celu ucieczkę przed odpowiedzialnością. Niestety wiemy w sprawie zbyt mało by opowiedzieć się za którąkolwiek wersją. Na razie jest słowo przeciwko słowu i wielu klientów, którzy czują się w tej sprawie poszkodowani. Cała nadzieja w tym, że wszelkie okoliczności sprawy uda się wyjaśnić na drodze sądowej, która obecnie wydaje się być bardziej niż pewna. Wszystkim poszkodowanym życzymy natomiast, żeby jak najszybciej odzyskali swój sprzęt i pieniądze.
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57