Unia Europejska wskazała firmy technologiczne, które będzie obowiązywał DMA, czyli akt o rynkach cyfrowych
Od listopada 2022 roku na terenie Unii Europejskiej obowiązuje akt o rynkach cyfrowych (Digital Markets Act). Jego głównym zadaniem jest zapobieganie przypadkom narzucania przez duże firmy technologiczne niesprawiedliwych warunków dostępu do usług. Akt definiuje tak zwanych "strażników dostępu". Komisja Europejska wskazała, które spółki będą musiały podporządkować się DMA. Na liście znalazły się między innymi Alphabet, Apple i Microsoft.
Unia Europejska wskazała sześć dużych firm technologicznych, które będą musiały podporządkować się aktowi o rynkach cyfrowych. Spółki mają pół roku na dostosowanie się do regulacji.
Unia Europejska zainwestuje znaczącą kwotę w ośrodki testujące rozwiązania bazujące na AI przed ich debiutem rynkowym
Przez 45 dni prowadzono przegląd firm, które zgłosiły się jako potencjalni strażnicy dostępu. Są to spółki mające dominującą pozycję w obszarze usług pozwalających firmom na dotarcie do konsumentów. Ostatecznie wskazano sześć podmiotów: Alphabet, Amazon, Apple, ByteDance, Meta i Microsoft. Na liście mógł też znaleźć się Samsung, ale został ostatecznie z niej skreślony między innymi po przedstawieniu argumentów, że nie ma znaczącej pozycji w segmencie przeglądarek internetowych. Lista jest ostatecznie nieco krótsza niż się spodziewano. Teoretycznie mogło trafić na nią więcej firm, ale Komisja Europejska postanowiła ograniczyć się do powyższych podmiotów.
Unia Europejska chce odpowiedniego nadzoru nad Sztuczną Inteligencją. Generowane treści mają podlegać ścisłej kontroli
Większość spółek przystała na ocenę organu Unii Europejskiej, jednak Microsoft i Apple argumentują, że niektóre z ich usług nie kwalifikują się w zakres definicji strażników dostępu. W przypadku firmy z Redmond chodzi tutaj o wyszukiwarkę Bing, przeglądarkę Edge i usługę Microsoft Advertising. Apple ma z kolei wątpliwości w odniesieniu do iMessage. Komisja Europejska postanowiła przeprowadzić szczegółowe badania rynku, żeby stwierdzić, czy faktycznie usługi te mogą być wyłączone z regulacji. Warto doprecyzować, że dane przedsiębiorstwo może zostać zaklasyfikowane jako strażnik dostępu, jeśli dostarcza kluczową usługę do 45 mln użytkowników końcowych miesięcznie i przynajmniej 10 tys. firm w trzech krajach Unii Europejskiej na przestrzeni trzech ostatnich lat z rzędu.
Unia Europejska ogłasza akt w sprawie chipów. To krok w stronę uniezależnienia kontynentu od dostaw z innych krajów
Wskazani strażnicy dostępu mają sześć miesięcy na dostosowanie się do wymogów, które narzuca na nich DMA. Chodzi tutaj na przykład o zakaz faworyzowania w rankingach swoich usług, blokowania możliwości odinstalowania aplikacji w przypadku dostarczanego przez nich oprogramowania czy śledzenia użytkownika w celach reklamowych poza podstawową usługą strażnika dostępu. DMA to także szereg nakazów, które nakładają między innymi obowiązek współdziałania pomiędzy platformami strażników dostępu a usługami podmiotów trzecich. Akt o rynkach cyfrowych zakłada także umożliwienie podmiotom biznesowym dostęp do danych generowanych podczas korzystania z platformy firmy objętej regulacjami.
Powiązane publikacje

Kolejna kara dla Apple za nadużywanie swojej pozycji. Tym razem sprawa wiąże się z App Tracking Transparency
14
Szykują się podwyżki na rynku pamięci. Firma Micron oficjalnie informuje swoich klientów. Czy w ślad za nią pójdą inni?
31
Chiny prezentują pierwszy w pełni rodzimy serwer z procesorami Loongson 3C6000/D. 64 rdzenie i 100% krajowych komponentów
95
Bill Gates przewiduje, że sztuczna inteligencja zastąpi ludzi w większości zawodów w najbliższych 10 latach
158