Ubuntu vs Windows 11 - który system jest lepszy do gier, grafiki 3D i sztucznej inteligencji? Test z udziałem NVIDIA GeForce RTX 4090

Ubuntu 24.10 vs Windows 11 - Podsumowanie

Przyszedł czas na podsumowanie całego doświadczenia. Ubuntu 24.10 to naprawdę ciekawa dystrybucja oparta na jądrze Linux, która okazuje się mieć sporo do zaoferowania. Zapewnia bowiem bardzo płynne funkcjonowanie, automatycznie konfiguruje podzespoły i jest banalnie prosta w obsłudze. Warto też napomknąć, że wiele programów włącza się tu dużo szybciej (np. pierwsze uruchomienie Gimpa) niż na Windowsie 11. Z drugiej strony do pełnoprawnego działania wymagany jest Wayland, gdyż bez niego Centrum oprogramowania nie działa, a dodatkowo firma Canonical promuje w nim snapy, które czasem okazują się problematyczne. Zdarza się, że aplikacje systemowe zostają nagle zamknięte (stosunkowo rzadko, ale jednak). Gdyby nie te trzy czynniki, dystrybucja mogłaby być godna polecenia - tym bardziej że oferuje nam lepszą wydajność od Windowsa 11 w programach użytkowych, takich jak Blender, Kdenlive, czy też Shotcut. Natomiast biorąc wszystko pod uwagę, trzeba przyznać, że na rynku istnieją dystrybucje, które mogą okazać się lepszym wyborem.

Ubuntu 24.10 to całkiem udany twór firmy Canonical, który z powodzeniem może konkurować z Windowsem 11 pod względem wydajności w programach, płynności działania, łatwości obsługi, czy też automatycznego wykrywania i konfigurowania podzespołów. Niestety nie jest to system pozbawiony wad.

Canonical ogłasza nowe wydanie Ubuntu 24.10. Firma zmienia podejście do jądra i wprowadza przydatne nowości

Tak naprawdę dystrybucji Ubuntu 24.10 niewiele brakuje do miana bardzo dobrej. Gdyby tylko twórcy zdecydowali się oferować pełną funkcjonalność także na serwerze wyświetlania X11, porzucili snapy choćby na rzecz pakietów .deb i postawili na większą stabilność (zdarzyło się, że system się zawiesił i wymagał ponownego zalogowania)... Oczywiście sam Windows 11 także nie jest idealny, gdyż po pewnym czasie i zainstalowaniu kilku programów zauważalnie zwolni, nierzadko nie skonfiguruje poprawnie podzespołów przy instalacji (np. karty Wi-Fi), a przy tym spotkamy się z pełnoekranowymi aktualizacjami, przez które nie będzie można korzystać z komputera - "nie wspominając" o zbieraniu danych przez firmę Microsoft. Jeżeli cenimy sobie prywatność i chcemy użytkować system głównie do pracy, to całkiem spora część dystrybucji opartych na jądrze Linux będzie dla nas niemal idealna. Jeśli jednak chcemy uzyskać jak najlepszą wydajność w grach, a inne kwestie się nie liczą, to warto skłonić się ku platformie Microsoftu, gdyż aktualnie nie ma lepszego rozwiązania do gier.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18