Twitter umożliwi prowadzenie transmisji na żywo?

Serwisy społecznościowe stały się nieodłącznym elementem naszego internetowego życia... i nie tylko. Dzisiaj bardzo wiele osób uwielbia dzielić się tym co aktualnie robi, z kim się spotyka, czy też chwalić się zdjęciami ze swojego wakacyjnego urlopu. Nasi znajomi otrzymują zaś najaktualniejsze informacje i doskonale wiedzą co się u nas dzieje. Serwisy społecznościowe służą również do relacjonowania wydarzeń praktycznie na żywo. Jeżeli coś się wydarzy, to wystarczy dodać jedno zdjęcie, odpowiedni opis i już nasza wiadomość w sieci zaczyna żyć własnym życiem. Doskonałym tego typu narzędziem wydaje się być Twitter. Jest to serwis społecznościowy, który posiada kilka charakterystycznych cech nadających mu klimat mikrobloga. Przede wszystkim nasze wiadomości muszą być krótkie i zwięzłe, ponieważ nie możemy przekroczyć nałożonego przez twórców limitu 140 znaków.

Ta sama zasada obowiązuje również w przypadku wiadomości prywatnych, więc w rozmowie z naszym znajomym również musimy określać nasze myśli możliwie jak najkrócej i jak najdokładniej. Zapobiega to tworzeniu się długich wpisów, których bardzo dużo użytkowników może po prostu nie przeczytać. Zwięźle napisania i krótka wiadomość inaczej jest zapamiętywana i przetwarzana przez czytelników. W tym wszystkim brakuje tylko możliwości transmitowania wydarzeń na żywo w postaci materiału wideo.

Tego typu funkcja może być dobrym zamiennikiem dla telewizji w niektórych sytuacjach.

Jesteśmy świadkiem jakiegoś niespotykanego zjawiska – wyciągamy smartfon z kieszeni, uruchamiamy aplikację i tym ciekawym zjawiskiem możemy dzielić się ze społecznością, w dodatku przy pomocy wideo. Czy serwis Twitter zaoferuje w przyszłości tego typu rozwiązanie? Bardzo możliwe, że tak, ponieważ właściciele portalu wykupili firmę o nazwie Periscope, która od jakiegoś czasu pracuje nad aplikacją mobilną umożliwiającą transmitowanie wideo na żywo. Niestety serwis nie chce się pochwalić ile kosztował zakup tej firmy. Transmisje wideo na żywo mogą okazać się bardzo dobrym pomysłem, ponieważ praktycznie każdy użytkownik tego serwisu będzie mógł przez chwilę poczuć się jak reporter. Z tej okazji z pewnością będą chciały skorzystać wszyscy celebryci, którzy aktywnie udzielają się na Twitterze.

Źródło: The Wall Street Journal