Trwają rozmowy na temat przejęcia Opery przez Facebooka?
Istnieje takie słowo, o którym zapewne każdy słyszał (oczywiście pomijamy kraje odcięte od Internetu). Reakcja na nie bywa różna - jedni nie mogą bez niego żyć, zaś drudzy unikają tego typu serwisów jak ognia. Chodzi oczywiście o Facebooka, który nie tak dawno wszedł na nowojorską giełdę. Debiut, jak wiemy, nie był zbyt udany i szczęśliwy, jednak wartość akcji giganta może podreperować się już niedługo... W kuluarach mówi się o rzekomych planach przejęcia przeglądarki Opera przez Facebooka. Byłby to kolejny krok do stworzenia własnej wyszukiwarki internetowej, która może zostać zaadoptowana w programie znanej marki. Facebook zapewne nie odniósłby wielkiego sukcesu tworząc własną przeglądarkę. Wejście na nowy sektor rynku mógłby wiązać się z katastrofą, a zarazem być wielką plamą na białej literce "f". Zakup Opery przez Facebooka jest prawdopodobny, szczególnie gdy spojrzymy na mobilne wersje tejże przeglądarki.
Stanowią one spory odsetek na wszelakiej maści smartfonach czy tabletach. O popularności na komputerach osobistych lepiej nie mówić, gdyż jest ona daleko w tyle za głównymi konkurentami. Czy czerwona litera "O" będzie dobrze komponować się z białym napisem na niebieskim tle?
Źródło: BGR
Powiązane publikacje

Google Labs wprowadza eksperymentalne narzędzia AI do nauki języków obcych z wykorzystaniem modelu Gemini
5
Meta AI rzuca wyzwanie ChatGPT. Nowa aplikacja z funkcją Discover Feed jest już dostępna na Androida i iOS
17
Grok 3.5 odpowie na pytania bez przeszukiwania Internetu. Gwarantuje to sam Elon Musk
32
Duolingo stawia na AI. Chodzi o automatyzację procesów, a także redukcję kontraktorów w edukacyjnej rewolucji
24