TOP 10 darmowych gier typu FPS na smartfony z Androidem i iOS

Guns of Boom

Na początku tekstu zaznaczam, że większość popularnych gier na smartfony jest w rzeczy samej festiwalem lepszych i gorszych kopii popularnych tytułów z konsol do gier i komputerów PC. Nie inaczej jest w przypadku Guns of Boom, a więc tytułu nastawionego na zmagania dwóch konkurujących ze sobą frakcji, o oprawie graficznej mocno inspirowanej Team Fortress 2. Gdyby to było za mało, odnajdziemy tu dziesiątki strojów do wyboru, a także animacji dzikich tańców, żywcem wyciągniętych z Fortnite. Tytuł powstał w założeniu utworzenia mobilnej strzelaniny e-sportowej, co zwieńczył turniej z pulą nagród sięgającą 200 tys. dolarów.

Guns of Boom to przyjemna strzelanka wykorzystująca automatyczne prowadzenie ognia, w której przede wszystkim liczy się taktyczna rozgrywka drużynowa, ponieważ gra nie posiada mechanizmu szybkiego zabijania przeciwników. Podobnie jak w Team Fortress 2 postaci sterowane przez graczy mają absurdalnie duże ilości punktów życia, przez co, że broń niskiego poziomu nie jest w stanie poważnie zagrozić komukolwiek, a mała ilość nabojów przy każdym odrodzeniu zmusza do kreatywnego wykorzystywania zasadzek i znajomości mapy.

Dużą zaletą Guns of Boom są wymagania sprzętowe, które pozwalają cieszyć się płynną grą nawet na słabszych urządzeniach. W trakcie zmagań sieciowych gracz zyskuje dostęp do wielu różnorodnych map, różniących się od siebie ułożeniem kluczowych elementów służących m.in. do prowadzenia ognia zza osłony. Największą wadą jest zaś bardzo mocne nastawienie na mikro-transakcje, konieczne do szybkiego podnoszenia poziomu swojej broni czy zaopatrywania się w coraz to potężniejsze pukawki. Dużym minusem tytułu jest także stosowanie polityki pay-to-win, przez co gracz nie zaopatrujący się w walutę premium jest w niewygodnej pozycji. Co ciekawe, koszt maksymalnego wzmocnienia pojedynczej broni to około… 500 złotych.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• następna ›
• ostatnia »