Thunderbird 38 z wbudowanym menedżerem kalendarzy

Kto nie posiada konta e-mail? Zapewne mało jest takich osób, ponieważ w dzisiejszym świecie wiele spraw możemy załatwić tylko przy pomocy e-maila - kontakt przy użyciu tej formy jest najszybszy oraz respektowany przez wiele firm. Użytkownicy w dużej mierze wykorzystują webowe klienty pocztowe, które pomagają im w zarządzaniu wiadomościami. Nic dziwnego, że tego typu aplikacje są popularne - nie trzeba się męczyć z żadną konfiguracją, aktualizacjami, a dodatkowo gdziekolwiek się zalogujemy tam mamy dostęp do naszych danych. Problem pojawia się w przypadku korzystania z wielu skrzynek pocztowych znajdujących się w różnych serwisach - w takiej sytuacji przydatne okazują się programy pocztowe, które możemy zainstalować na naszym komputerze. Jednym z nich jest Thunderbird.

Do sieci trafiła nowa, 38. edycja tego programu, która może przypaść do gustu bardziej zaawansowanym użytkownikom ceniącym sobie funkcje umożliwiające zarządzanie czasem lub organizację zadań. Thunderbird w najnowszej wersji został zintegrowany z dodatkiem Lightning odpowiedzialnym za obsługę kalendarzy oraz list zadań. Jeżeli korzystamy np. z kalendarza Google, możemy od teraz podpiąć go pod Thunderbirda i z jego poziomu zarządzać wszystkimi naszymi wydarzeniami. Dodatek obsługuje kalendarze w technologiach iCalendar, CalDav oraz WCAP.

Thunderbird nawet wśród płatnych odpowiedników nie ma sobie równych.

Kolejna nowość to możliwość bezproblemowego korzystania z poczty Gmail przy pomocy OAuth2. Do tej pory jeżeli ktoś korzystał z dwuetapowej weryfikacji konta Gmail, to musiał dla aplikacji Thunderbird wygenerować specjalne hasło i podać je w trakcie procesu konfiguracyjnego. Od teraz wystarczy wpisać adres e-mail oraz główne hasło do konta, a aplikacja sama skonfiguruje sobie dostęp do naszej skrzynki pocztowej. Działa to bardzo sprawnie i póki co nie zauważyliśmy żadnych błędów, również w przypadku kalendarzy.

Nową wersję możecie pobrać z tej strony internetowej, a jeżeli macie już zainstalowanego Thunderbida, to mechanizm automatycznych aktualizacji powinien automatycznie zaktualizować go do nowej edycji. Warto zaznaczyć, że podczas pierwszego uruchomienia aplikacja pyta się, czy chcemy korzystać z wbudowanych w program kalendarzy, czy też nie.